Bezszwowo
Domy jednorodzinne składane są z różnych materiałów, elementów, przestrzeni, marzeń różnych członków rodziny. Zwykle rozbieżne oczekiwania w kwestii biblioteki, jadalni, liczby łazienek uzgadnia się w trakcie rozmów przy stole, a ostatecznie – klajstruje wspólną fasadą. Głośna firma Natoma Architects zdecydowała się na „jedność projektową” posuniętą o kilka kroków dalej: jej rezydencja jednorodzinna przyrównywana jest do „bezszwowego” iPhone’a.
Można by powiedzieć, że „wszystkie kalifornijskie rezydencje są podobne do siebie”, i dom wzniesiony na wzgórzu w Atherton przypomina dziesiątki innych modernistycznych realizacji: oszczędny, prosty, zwięzły, z basenem, dwoma pylonami, modułem przecinającym patio z basenem na wysokości pierwszego piętra, podjazdem wtopionym w trawnik.
A jednak. Spójność i jednorodność Oz House sięgają głębiej i nie sprowadzają się do stosowania ograniczonej ilości materiałów czy ‘fraktalowego’ zorganizowania przestrzeni, powtarzającej na różnych poziomach zorganizowania te same rozwiązania. Rezydencję wzniesiono praktycznie z dwóch materiałów – szkła i betonu architektonicznego, uzupełnionego o ciemne drewno – a zasadą nadrzędną jest przenikanie się i łączenie kolejnych przestrzeni. Przejrzystość i lekkość udaje się osiągnąć przy pomocy szkła znacznie skuteczniej niż za sprawą filarów. Mostki, przewieszenia, otuliny: ten dom jest jak supeł. [ws]