Aktualności

Szukanie dziury w ziemi

data dodania: 2017-03-13

Od czasów architektury megalitycznej domy zwykło się wznosić nad ziemią – a przynajmniej większą ich część, pod powierzchnią gruntu chowając fundamenty, a jeśli okolica sucha – również piwnice, pomieszczenia gospodarcze, czasem garaż. Czy jednak nie można by sięgnąć po projekty domu, których autorzy stawialiby sobie za cel zagospodarowanie wnęk i szczelin? Laertis Vassiliou, współzałożyciel pracowni Open Platform for Architecture (OPA), broni idei o schodzeniu pod ziemię nawet przed dociekliwymi reporterami CNN.


Vassiliou zasłynął trzema projektami, z których w pełni zrealizowany został pierwszy – „Postument” (The Plinth), czyli sfinansowane przez Zachód centrum kultury w sercu Afganistanu. Ale również dwa pozostałe – kościół Świętego Krzyża oraz Casa Brutale, czyli dom jednorodzinny wpasowany w skalną szczelinę niczym lodowy skrzep – pobudzają wyobraźnię patrzących, wspólnie składając się na „trylogię architektoniczną” Terra Mater, której wspólną cechą jest wykorzystanie ścian szczelin skalnych przy jednoczesnym otwarciu się na światło.

W rozmowie z CNN Vassiliou nie stroni od ogólników – dystansuje się od zbyt jednostronnej pochwały architektury „podziemnej”, wspomina o rozwiązaniach użytkowych w postaci tuneli, przypomina dokonania dawnych kultur – wreszcie jednak zauważa dwie ważne prawidłowości: schronienie w ziemi ma sens w przypadku zwiększonego promieniowania słonecznego i kosmicznego (a w epoce burz magnetycznych na Słońcu i niestabilności biegunów magnetycznych Ziemi nie są to obawy wydumane), pod warunkiem, że nie mamy klaustrofobii i że okolica nie jest aktywna tektonicznie.

Polska, której nie brakuje zagrożeń, od wstrząsów tektonicznych jest akurat – poza może Śląskiem – wolna. Być może warto wznieść dom w oparciu o szczelinę we fliszowych skałach? [ws]

Czerwiec 2015
data dodania: 2015-06-12

W czerwcu tego roku wejdą w życie zmiany w Ustawie Prawo Budowlane dotyczące między innymi możliwości budowy domu jednorodzinnego na podstawie zgłoszenia a nie jak dotychczas pozwolenia na budowę. Zmiany, które w założeniu miały pomóc statystycznemu „Kowalskiemu” w szybszym uzyskaniu zezwolenia na budowę własnego domu według wielu ekspertów a także inspektorów udzielających pozwolenia na budowę sytuacji jednak nie poprawią. Należy zaznaczyć,... więcej...