Warto ustąpić drzewu
Podczas projektowania domu jednorodzinnego zwykle obserwujemy drzewa, rosnące na naszej działce myśląc z duchu o dyskusyjnych dobrodziejstwach lex Szyszko: co się uda wyciąć? Przy kopaniu fundamentów, znoszeniu bryły domu, tego rodzaju posunięcia są konieczne. Warto jednak mieć na względzie, że środowiska i inwestorzy doświadczeni we wznoszeniu domów starają się – bynajmniej nie ze strachu przed karą – ocalić jak najwięcej drzew na swoim terenie.
Smacznego przykładu tego rodzaju praktyk doświadcza rozwiązanie, po jakie sięgnęła firma Murray Legge Architecture ze wschodniego Teksasu,którą poproszono o zaprojektowanie zadaszonego tarasu w pobliżu rezydencjalnego basenu. Ludzide z MGA stanęli na wysokości zadania: kilkudziesięciometrowy taras z drewna tekowego zmieścił się doskonale – dzięki temu, że jedno z drzew znalazło się na jego osi konstrukcyjnej, a z myślą o kolejnych pięciu wycięto otwory na obrzeżach dachu.
Murray Legge Architecture inkasują od 20.000 $ za konsultację i rzeczywiście, nie warto po nich sięgać. Uwzględnienie jednak rosnących na naszym terenie dąbów, robinii i klonów i niewycinanie ich wraz z postępami budowy – zapewni nam zachwyt dzieci, wdzięczność sąsiadów. [ws]