Aktualności

Adolf Loos - wróg zbędnej ornamentyki

data dodania: 2014-08-19

Ornamentyka w architekturze stosowana umiejętnie i oszczędnie potrafi doskonale podkreślić charakter budynku, Stosowana niepotrzebnie i w nadmiarze, nawet mimo wyszukanej i niezwykłej formy potrafi całkowicie zrujnować końcowy efekt. Austriacki architekt Adolf Loos doprowadził  sztukę racjonalnego użycia zdobień niemal do perfekcji a jego projekty domów, mimo niezwykle prostego wręcz ascetycznego wyglądu, sprawiają wrażenie niezwykle harmonijnych i przemyślanych w każdym detalu.

Adolf Loos przyszedł na świat 10 grudnia 1870 roku w Brnie na terenie dzisiejszej Republiki Czeskiej. Jako dziecko pracował w zakładzie murarskim swojego ojca, zgłębiając jednocześnie pierwsze tajniki sztuki budowlanej. Po ukończeniu szkoły technicznej w Libercu i i odbyciu obowiązkowej rocznej służby wojskowej w armii austriackiej  rozpoczął w 1890  studia architektoniczne na Politechnice w Dreźnie. Podczas studiów szczególnie interesowały go klasycystyczne prace niemieckiego projektanta i urbanisty Karla Friedricha Schinkla i rzymskiego architekta i inżyniera wojennego Wituwiusza. W kształtowaniu własnego stylu projektowania młodego Adolfa ogromną rolę odegrał trzyletni pobyt w Stanach Zjednoczonych rozpoczęty w 1893 roku. Był on pod ogromnym wrażeniem innowacyjności i efektywności amerykańskich budynków przemysłowych a także tamtejszego wzornictwa co znalazło odzwierciedlenie w jego późniejszych projektach.

Po powrocie do Wiednia w 1896 roku Loos rozpoczął współpracę z firmą architektoniczną Carla Mayredera. Odpowiedzialny był za szereg projektów domów, obiektów komercyjnych i przemysłowych a także kompozycji wnętrz i witryn sklepowych. Jego koncepcje odznaczały się surową, rygorystyczną formą niezależnie czy chodziło o tradycyjne, wiejskie chaty czy też ogromne, przestronne wille i rezydencje. Cechą charakterystyczną prac Loosa były też dobrze dobrane proporcje bryły i harmonijne grupowanie otworów okiennych i drzwiowych. W dziedzinie wzornictwa stosował natomiast rozróżnienie nie między skomplikowanym i prostym ale między „organicznym” a zbędnym. Loos był także wybitnym eseistą. W wydanym w 1910 roku, bodaj swoim najsłynniejszym dziele o niezwykle wymownym tytule „Ornament i zbrodnia”  dowodził zbędności nadmiaru ornamentów w architekturze i wieszczył secesji rychły upadek pod naporem właśnie ogromu zdobień. Kolekcjonował także przykłady sztuki dekoracyjnej odznaczających się prostym lecz niezwykle wyrazistym wzornictwem. Zmarł 23 sierpnia 1933 roku w Kalksburg niedaleko Wiednia. Jego prace i teorie które głosił zainspirowały wielu znanych architektów wśród których wymienić można Richarda Neutre i Rudolfa Schindlera, a także przyczyniły się do uznania Loosa za jednego z bardziej wpływowych twórców wczesnego modernizmu w Europie.

Projekt domu dla Józefa i Marii Rufer  to świetna ilustracja poglądów głoszonych przez Adolfa Loosa. Bryła w kształcie sześcianu sprawia wrażenie surowej i chłodnej a proste, białe ramy okienne potęgują to odczucie. Dla równowagi Loos wprowadził przebiegający w górnej części budynku gzyms a ascetyczną linię elewacji przeciął replikami fragmentów fryzu Partenonu. Ciekawym aspektem są też pozornie przypadkowo rozmieszczone otwory okienne, których układ patrząc z zewnątrz wydaje się być zupełnie pozbawiony sensu. Zabieg ten pozwolił na zapewnienie idealnego rozkładu światła w poszczególnych pomieszczeniach a mieszkańcom domu stworzył możliwość podziwiania pięknych widoków. Wnętrze kryje w sobie serię pomieszczeń rozmieszczonych na zasadach Raumplanu czyli dążenia do naśladowania w architekturze naturalnego krajobrazu. Efekt ten udało się osiągnąć dzięki zastosowaniu wielopoziomowej organizacji w obrębie jednego piętra co najlepiej widać na drugim poziome, gdzie zlokalizowano salon i jadalnię. Pomieszczenia te sprawiają wrażenie otwartych mając jednocześnie wyraźnie zaznaczone granice. Podobnie wygląda sprawa z tarasem usytuowanym tuż przy salonie gdzie wnętrze swobodnie przenika się z otoczeniem. Położona w centralnym punkcie domu kolumna łącząca cały dom, kryje w sobie przewody kanalizacyjne a także pełni funkcję punktu odniesienia. Ukończony w 1922 roku budynek do dziś pozostaje jednym z najlepszych przykładów wewnętrznej organizacji przestrzennej spod znaku Raumplan.

GC

fot. wikipedia.org
 

Kwiecień 2018
data dodania: 2018-04-29

Jeśli komuś dotychczas marzyło się „inteligentne szkło”, mógł najwyżej pogadać do lustra. Ale to się zmienia: nowe technologie pozwalają uwzględnić w projekcie domu jednorodzinnego przeszklenia o zupełnie innej jakości niż dotąd, dowolnie zmieniające swoją „przezroczystość” w zależności od natężenia światła, nasłonecznienia, pory dnia lub woli gospodarza. Takie rozwiązania nie tylko pozwalają oszczędzić na tradycyjnych przesłonach / roletach, które trzeba... więcej...

data dodania: 2018-04-28

„Omszałość” sprawdza się w gotyckich powieściach i w piwnicach, gdzie dojrzewają niektóre gatunki wina; czasem jest do zniesienia (choć konserwator kręci głową) na murach zewnętrznych starych budynków, między kamieniami bruku. Wewnątrz domu zawsze jest czymś więcej niż porażką: jest zwiastunem katastrofy, wskazującym, że już nie o osuszaniu, a o wyburzaniu trzeba myśleć.
Czy rzeczywiście? Coraz więcej projektów domów jednorodzinnych zakłada zainstalowanie... więcej...

data dodania: 2018-04-26

Nie, ten post nie będzie traktował, jak tysiące kryptoreklamowych materiałów, o tym, jak zwiększyć termoizolacyjność okien, chociaż niewątpliwie jest to ważne wyzwanie. Chodzi jednak o ocieplenie wizerunku okien – o stworzenie ze zwykłej fasady rozwiązania budzącego dobre emocje. Takie praktyki są ważne w przypadku projektów domów jednorodzinnych, a nowych wzorów w tej dziedzinie dostarczają przede wszystkim budowane współcześnie przedszkola.

więcej...
data dodania: 2018-04-25

Jak niewielkim wysiłkiem uświetnić projekt domu jednorodzinnego w sytuacji, gdy nie mamy środków na fajerwerki, marmury, basen w podziemiu, a rozpaczliwie nie chcemy wnieść kolejnej „kostki” bez charakteru i bez wyrazu? Zdesperowani właściciele domów nieraz sięgają po tanią, nieprzemyślaną ekstrawagancję: malują fasadę na jaskrawe kolory, hodują na trawniku tuzin pawi, stawiają częstokół. Tymczasem czasem wystarczy poprosić architekta o zamianę jednego standardowego... więcej...

data dodania: 2018-04-24

Wątek „zielonego dachu” powraca na forach i w czasopismach poświęconych architekturze każdej wiosny. Większość czytelników zwykła uważać koncepcję pokrycia dachu ziemią, odwrócenia porządku hydroizolacji (wodoodporna musi być w takim przypadku dopiero ostatnia, nie pierwsza warstwa) i posiania na mim trawy za fanaberię, pociągającą za sobą wysokie koszty i dużą niepewność. A jednak projektów domów jednorodzinnych (i większych realizacji) pokrytych trawnikiem lub... więcej...

data dodania: 2018-04-23

Cieplarnia na strychu górskiego horyzontu? W Zakopanem mało kto ma ochotę na takie figle, co i raz wybuchają spory o kolejnego gargamela. Tymczasem indyjskie studio Matra Architects nie pożałowało inwencji na projekt domu jednorodzinnego w wiosce Sathkol na zachodzie kraju, niedaleko łańcucha Zachodnich Ghatów, na przedpolu Himalajów.

więcej...
data dodania: 2018-04-22

Pomysł zespołu architektów z Iranu jest po trosze konceptualnym żartem, po trosze sposobem na ożywienie i pogłębienie doświadczania przestrzeni, faktury materiałów i bryły przez dorosłych zwiedzających „instalację” w Szirazie. Ale pokazuje zarazem, jak wiele można zaoferować w dziedzinie projektowania domów jednorodzinnych działając przy pomocy najprostszych możliwych narzędzi: cegły.

więcej...
data dodania: 2018-04-21

W krajach, które wyzwalają się z dziedzictwa rdzy, gruzu i zszarzałego tynku, stal kortenowska – „podrdzewniona” w warunkach nieledwie laboratoryjnych, o gruntownie zmienionej powierzchni – nadal traktowana jest z pewną nieufnością, jako wyraz ekstrawagancji, łatwy do pomylenia z ubóstwem. Na Zachodzie coraz częściej sięga się po nią, już to z pragnienia oryginalności, już to dla jej skromnego, ascetycznego wyglądu, coraz częściej, również w projektach budynków jednorodzinnych.... więcej...

data dodania: 2018-04-19

Las może inspirować projektantów domów jednorodzinnych na wiele sposobów, w końcu w modzie są domki na drzewach, a historia architektury zaczęła się od wznoszenia szałasu. Ale żeby wzorem dla projektu wnętrza mieszkalnego stała się szyszka?
A jednak. Ergonomiczna, odporna na deszcz, nasycona substancjami wodoodpornymi od dawna robiła wrażenie na projektantach. Dopiero jednak czeskie pracownie atelier SAD i Mmcité zaproponowały lekkie, przenośne schronienie ogrodowe o... więcej...

data dodania: 2018-04-16

Dążenie do ograniczenia kosztów budowy domu jednorodzinnego zakrawa czasem na paradoks: beton, lany w fundamenty, ściany i stropy to grube dziesiątki metrów sześciennych – i grube tysiące. Można go „pocienić”, wzmacniając za sprawą zatopionych w nim stalowych prętów – ale nie można go bezkarnie drążyć, bo skończy się to katastrofą.
Nie można? Otóż, to pewnych granic, można, przy okazji oszczędzając na instalacji całej infrastruktury przesyłowej, elektrycznej,... więcej...

data dodania: 2018-04-15

Często w pościgu za odwagą rozwiązań sięga się po najnowsze projekty domów jednorodzinnych: pomyślane z myślą o nowych technologiach (dom pasywny, pompa ciepła, pełna hydro- i termoizolacja), modach (okna dachowe, krycie zwęglonym drewnem, beton architektoniczny, przejrzystość ścian) i ujęciach. Czasem jednak projekt sprzed osiemdziesięciu lat może porazić swoją nowoczesnością i prostotą. Taka jest przypomniana przez portal ArchDaily, Villa Malaparte, zaprojektowana i... więcej...

data dodania: 2018-04-13

Jak można zagospodarować widok z okna na coś nieprzeciętnego – jezioro, lagunę, zbocze góry, las? Przeciętny projektant domu jednorodzinnego zadba o to, by taras / balkon / okna widokowe wychodziły na właściwą stronę. Ekscentryczny i krzykliwy – by dostawić na dachu dodatkowe pół piętra lub małą wieżę. Wybitny – stworzy punkt widokowy, który sprawi, że nikomu nie będzie się chciało robić selfies, że każdy ma szansę zastygnąć bodaj na moment w kontemplacji.... więcej...

data dodania: 2018-04-12

Budynki szkolne mają swoje prawa. Muszą być duże. Muszą być bezpieczne. Muszą mieć doskonale zorganizowaną logikę przestrzeni, by zapewnić przelewanie się tłumów z klasy do klasy i w poszukiwaniu wolnego miejsca. To wszystko odróżnia je od projektów domów jednorodzinnych, które rzadko kiedy powstają z takim rozmachem. Ale dwie rzeczy można od projektantów szkół zapożyczyć: posługiwanie się kolorem jako elementem organizującym przestrzeń i wyraźne wyodrębnianie elementów... więcej...

data dodania: 2018-04-12

Okna dachowe to dyżurny temat każdego miesięcznika poświęconego architekturze domów jednorodzinnych, żelazny element każdego domu ze spadzistym dachem i okazja do długich deliberacji przy okazji każdego projektu. Bo doświetla, ale i osłabia więźbę dachu. Bo pozwala na wietrzenie poddasza, ale jeśli będzie ciekło… I tak w kółko, a reklam – na tuziny. A zarazem wszystkie okna mają tę słabość, że są małe, że nie doświetlą w pełni. A przeszklony dach – to jak... więcej...

data dodania: 2018-04-10

Projekty domów jednorodzinnych powinny zaskakiwać, współcześni architekci nieraz namawiają, by odchodzić od doktryny kątów prostych i tworzenia z domu prostopadłościanu. Ale odwaga, z jaką międzynarodowa firma architektoniczna Cloud Architects potraktowała nowy gmach biurowy przy wileńskiej ulicy Ukmergės robi wrażenie: fasada wygląda tak, jakby zagłębiono w nią gigantyczną łyżkę do lodów!

więcej...
data dodania: 2018-04-08

W przypadku projektów domów jednorodzinnych inicjatywa jest potrzebna, za dużo już mamy „kostek” i „domów z dachem dwuspadowym” bez reszty pozbawionych charakteru, wyglądających, jakby postawiono je sztancując wiaderkiem. Ale w przypadku Centrum Ekologicznego, wzniesionego na brzegach jeziora Yangcheng, trzeba chyba uznać, że fantazja poniosła anonimowe biuro projektowe zbyt daleko.

więcej...
data dodania: 2018-04-07

W projektach domów jednorodzinnych zwykle stawia się na linie proste: bo taniej, bo prościej, bo bardziej ergonomicznie i ustawnie (czy ktoś próbował zamówić półki na książki przylegające do ściany, która jest wycinkiem koła?), bo po prostu tak się przyjęło.. Ale czasem ktoś – w tym przypadku południowokoreański architekt Jeonghoon Lee – decyduje się podjąć ryzyko. I okazuje się, że warto.

więcej...
data dodania: 2018-04-03

Większość właścicieli domów jednorodzinnych zamawia projekt, w którym okna budynku wychodzą na cztery strony świata: inne rozwiązania stanowią wyjątek, uzasadniony zwykle niekorzystnym sąsiedztwem, wąską działką czy uporczywymi w różnych regionach wiatrami. Ale komu mało widoku na stale ten sam wschód, południe i zachód, może zamówić sobie bajkowy niemal dom obrotowy.

więcej...