Antresole zdobywają wśród inwestorów coraz większą popularność, doskonale pasują bowiem do nowoczesnych rozwiązań architektonicznych. Kojarzone głównie z kamienicami zostały przez architektów z powodzeniem wprowadzone do budownictwa jednorodzinnego. Nasze biuro architektoniczne stworzyło już ponad 20 projektów, które zabraliśmy w specjalnej kolekcji PROJEKTY DOMÓW Z ANTRESOLĄ. Znajdą w niej Państwo plany zarówno ekologicznych domków z drewna, jak i dużych, nowoczesnych willi z garażami dwustanowiskowymi.
Podział na kondygnacje czasami wydaje się bardzo arbitralny: sprawdza się w wysokościowcach, w kopalniach, w magazynach wielkopowierzchniowych, w wielopoziomowych garażach. Czy jednak rzeczywiście domy jednorodzinne muszą być poszatkowane, w poziomie i w pionie, stropami i ścianami nośnymi? Czy w grę nie wchodzi możliwość uczynienia przestrzeni bardziej przyjazną, bardziej niejednoznaczną, bardziej – zapraszającą do współudziału? Z tego założenia wychodzą twórcy projektów domów z antresolą, które stanowią nową, coraz popularniejszą jakość w nowoczesnej ofercie architektonicznej.
Antresole – cytując klasyka – wracają, i to wracają w wielkim stylu. Ich złoty wiek to epoka późnego renesansu i długiego, szczególnie na ziemiach włoskich, baroku: znane wówczas jako „mezzanino”, stanowiły rozwiązanie praktykowane w pałacykach z wysoką salą balową lub jadalnią, otoczoną przez balustradę z krużgankami i możliwością przejścia z nich do dalszych, mniej prestiżowych pokojów. Technicznie jednak i architektonicznie mezzanino było jednak częścią tej samej kondygnacji, co „wysoki parter”, skoro nie pojawiał się separujący je strop: od centralnego wnętrza oddzielało je wyniesienie, balustrada, podest.
W czasach „wieku żelaznego”, czyli funkcjonalistycznego budownictwa fabrycznego końca XIX wieku nierzadkie były „ukryte piętra”: do antykapitalistycznej legendy należy opowieść o amerykańskich przędzalniach, w których zatrudniani byli masowo chińscy emigranci, a które posiadały określoną, niewielką liczbę pięter, obliczanych na podstawie rzędów okien w fasadzie budynku i stanowiących podstawę wyznaczania podatku budowlanego. Dopiero po wejściu do budynku okazywało się, że jest on podzielony na liczne „półpiętra”, na których garbią się skuleni pracownicy… Również w blokowiskach PRL antresole zredukowane zostały do „pawlaczy”: wysoko umieszczonych półek w korytarzach nad drzwiami, na których przez cały rok kurzył się sprzęt wakacyjny lub dodatkowe zmiany pościeli.
Powrót nowoczesnego budownictwa jednorodzinnego stwarza szansę na uwzględnienie w kolejnych projektach domów jednorodzinnych możliwości stworzenia dodatkowej przestrzeni mieszkalnej bez konieczności murowania kolejnego stropu, co znacząco podwyższa koszty budowy. Wszędzie tam, gdzie mamy do czynienia z „wysokim parterem” – być może nawet odrobinę zagłębionym w stosunku do poziomu gruntu – gdzie możemy rozsunąć na boki dach, stwarzając większą przestrzeń w górnej części budynku, zamiast przysłowiowo ciasnego i przegrzanego „pokoiku na poddaszu”, gdzie narażeni jesteśmy na wieczne uchylanie się przed skosem sufitu i elementami więźby dachowej, możemy cieszyć się własnym mezzanino. Dobry projekt architektoniczny uwzględnia skosy, krzywiznę schodów, nawet wzrost użytkowników – i pozwala na wygospodarowanie dodatkowego wnętrza.
W ofercie naszego biura znajdą Państwo również projekt małych domów z antresolą.
