Aktualności

Butikowy hotel etnodesign

data dodania: 2014-03-20

Hotel Piwniczna SPA&Conference to czterogwiazdkowy, pierwszy w Polsce butikowy hotel etnodesign. Zlokalizowany jest nad malowniczym brzegiem rzeki Poprad w Piwnicznej-Zdroju, której, w odróżnieniu od sąsiednich miejscowości, udało się zachować charakter kameralnego uzdrowiska. Obiekt rozpoczął działalność w lipcu 2013r.

Projektant otrzymał od właścicieli wolną rękę i miał ogromną swobodę tworząc projekt hotelu. Pracy nad projektem towarzyszyło dogłębne poznawanie kultury regionu. Dzięki temu powstał obiekt niebanalny, łączący tradycyjny folklor z eleganckim i oszczędnym minimalizmem.

Tworząc hotel Piwniczna starano się czerpać z najlepszych praktyk hoteli czterogwiazdkowych. Inspiracją dla właścicieli były także luksusowe centra SPA oraz najbardziej uznane w Polsce restauracje. Łącząc dobre praktyki z odważną wizją i konsekwencją w jej realizacji, udało się stworzyć hotel, który sam może stać się wzorem do naśladowania.

Wygląd budynku jest inspirowany sztuką ludową Czarnych Górali. Intencją projektantów było stworzenie hotelu, który swą architekturą będzie przypominał kobiecy strój. Górna część ma przypominać białą bluzkę, a dół sukienkę utrzymaną w tradycyjnych dla regionu kolorach. Elementy balustrad zdobione są motywem haftu krzyżykowego. Wnętrza hotelu wykończone zostały naturalnymi budulcami najwyższej jakości, ale także elementami dekoracyjnymi z pogranicza kiczu, z zachowaniem niezbędnej równowagi.

Hotel Piwniczna ma bardzo bogatą ofertę, która, pomimo lokalizacji typowej dla kurortów narciarskich, uniezależnia od warunków pogodowych. Dla gości hotelu poza atrakcjami zimowymi, takimi jak luksusowy skibus czy skutery śnieżne, przygotowano quady, buggy, poduszkowiec i plażę nad Popradem. Przede wszystkim jednak goście mogą oddawać się przyjemnościom w luksusowym HedoniSPA. Wyjątkowo przedstawia się pierwsza strefa, w której są baseny. Do jednego z nich sprowadzono słoną wodę z Morza Martwego. Dodatkową atrakcją są czterometrowe wodospady, które wpadają do wody w otoczeniu otwartego ognia. Zgodnie z filozofią HedoniSPA przygotowano drugą wyjątkową strefę saun, łaźni, term, tężni, specjalnych wanien, lodopadów, studni i niesamowitego prysznica wrażeń. Zgodnie z kulturą saunowania obowiązuje tu strefa nagości. Bogata oferta to także doskonałe zaplecze konferencyjne – nowoczesne sale, dogodna lokalizacja i przestronny monitorowany parking.

 Naturalną przewagę Hotelu Piwniczna stanowi oczywiście fakt, że jest to pierwszy butikowy hotel etnodesign w Polsce. Jest to jedyny taki obiekt w kraju, wprowadzający na rynek hotelarski zupełnie nową jakość – światowe standardy wykończenia i obsługi, niepowtarzalny design i kultywowanie tradycji regionu.

Bogata oferta hotelu pomaga w zaspakajaniu rosnących wymagań gości odnośnie standardów wyposażenia i usług. Rozwija się również moda na kilkudniowe wypady do ośrodków SPA, na oryginalne i ekstremalne dyscypliny sportowe i na jedzenie poza domem. Zarządzający starają się sprostać tym wszystkim oczekiwaniom i jak na razie, się im to udaje.

W pierwszych miesiącach działalności, czyli od lipca do grudnia 2013r. wykorzystanie miejsc kształtowało się na poziomie 30%. Od grudnia do końca ferii zimowych hotel był zapełniony prawie w 100%. Wczesną wiosną i jesienią, gdy obłożenie hoteli górskich jest tradycyjnie mniejsze, hotel skupia się na obsłudze grup biznesowych oraz na organizacji wczasów odchudzających.

Nie da się ukryć, że zarówno 2013 rok, jak i początek 2014 to czas dobrej koniunktury na rynku hotelarskim i restauracyjnym. Dla obiektów, zlokalizowanych w górach sporym problemem okazała się jednak tegoroczna zima – łagodna i krótka, sprawiła, że hotele, będące do tej pory popularnymi celami podróży narciarzy, świeciły pustkami, a obroty okazały się o kilkadziesiąt procent niższe. W regionach turystycznych odnotowano także duże spadki cen, dla przykładu w Karpaczu ceny średnio spadły aż o ¼, a w Zakopanem – o 1/5. Hotel Piwniczna dzięki bardzo szerokiej ofercie, bazującej nie tylko na nartach, był zapełniony niemal całkowicie przez cały okres ferii zimowych i to przy utrzymaniu standardowych cen.

W najbliższym czasie właściciele Hotelu Piwniczna będą skupiać się na poszerzaniu jego oferty – jest to obiekt o ogromnym potencjale, który zamierzają w pełni wykorzystać. Lokalizacja Hotelu Piwniczna i sposób zagospodarowania jego otoczenia, a także jego butikowy charakter wykluczają możliwość rozbudowy infrastruktury noclegowej o domki turystyczne, bungalowy czy domki letniskowe.

Polski rynek noclegowy rozwija się w ostatnich latach bardzo dynamicznie – analitycy zauważają, że w najbliższym czasie w naszym kraju będzie przybywać 50-60 obiektów hotelowych rocznie. Wynika to oczywiście z rosnącego zapotrzebowania na te usługi – Polacy stali się bardziej skłonni do podróży, zarówno turystycznych, jak i biznesowych. Dodatkowo, pomimo wahań polskiej koniunktury, popyt na dobra luksusowe, w tym hotelarskie i SPA, utrzymuje się na niezmienionym poziomie.

Według właścicieli Hotelu Piwniczna, w Polsce zdecydowanie brakuje obiektów na światowym poziomie. Światowe standardy stają się ważne nie tylko ze względu na gości zagranicznych, ale także krajowych, których świadomość w tym zakresie rośnie dzięki licznym zagranicznym podróżom. Pewną i w miarę bezpieczną inwestycją na rynku hotelarskim są obiekty biznesowe, zlokalizowane w centrum miast. Budowa hoteli typowo turystycznych wymaga lepszej strategii i oryginalnego pomysłu.

Oferowanie przez hotele usług komplementarnych to absolutnie teraźniejszość. Warto jednak zaznaczyć, że ma ona nieco mniejsze znaczenie w obiektach typowo biznesowych w centrach miast – tutaj liczy się przede wszystkim połączenie funkcji noclegowej z konferencyjną.

A jakie usługi oferuje Hotel Piwniczna? Poza usługami noclegowymi w sprzedaży jest szeroki wachlarz usług SPA, oryginalna kuchnia w restauracji Czarna Owca, organizacja wydarzeń o charakterze konferencyjno-szkoleniowym i okolicznościowym oraz ciekawe formy spędzania wolnego czasu, takie jak poduszkowiec, quady, czy skutery śnieżne. W tym roku goście hotelowi zostaną zaproszeni na spływ pontonami po rwących wodach Popradu oraz, i tutaj prawdziwy hit w Polsce, SUP (z ang. stand up paddle), czyli deską podobną do windsurfingowej, tyle tylko, że zamiast w żagiel, wyposażoną w wiosło.

Polskie hotele pod wieloma względami wyprzedzają obiekty zagraniczne. Są nowe, świetnie wyposażone, często standard polskiego hotelu trzygwiazdkowego odpowiada standardom czterogwiazdkowego na Zachodzie, a pięciogwiazdkowego np. w kurortach egipskich.  W Polsce powstaje wiele nowych obiektów, dzięki czemu konkurencja na rynku jest spora i tym samym rośnie poziom oferowanych usług. Przewagą polskich hoteli, przede wszystkim butikowych, jak np. Hotel Piwniczna, jest także elastyczność – gość może liczyć na indywidualne podejście, które nie istnieje w hotelach za granicą ze względu na funkcjonujące tam sztywne procedury.

G.S.

fot: Hotel Piwniczna

Kwiecień 2016
data dodania: 2016-04-29

W czasach powszechnego lamentu nad likwidowaniem przez PKP kolejnych połączeń kolejowych doniesienia o tym, że program rewitalizacji i odbudowy dworców postępuje, może tylko cieszyć. Pytanie o kształt i estetykę budynków, wznoszonych przy torach, pozostaje jednak zasadne - szczególnie, jeśli wznoszone są „kontenerowce”...

więcej...
data dodania: 2016-04-28

Polimery fluorowe, czyli tworzywa sztuczne zawierające wiązania węgiel-fluor, obecne są w inżynierii i budownictwie od ponad czterdziestu lat, ale jak dotąd pełniły rolę dość drugoplanową, służąc jako wszelkiego rodzaju powłoki, kopuły, etc. Jeden z najmłodszych przedstawicieli polimerowej rodziny toruje sobie jednak na naszych oczach drogę do sławy, stając się budulcem stadionów olimpijskich i futurystycznych projektów domów.

więcej...
data dodania: 2016-04-27

Bionika, czyli adaptowanie rozwiązań stworzonych przez naturę w świecie techniki i inżynierii, praktykowane było nieświadomie od stuleci, a świadomie – od pół wieku, kiedy to termin „biomimetyka” pojawił się w literaturze naukowej. Projektanci też nieraz korzystali z doświadczeń świata roślin: „rzepy” naśladują łopian, samooczyszczające się dachówki – liście lotosu. Ale żeby budować domy, obserwując liście drzew?

więcej...
data dodania: 2016-04-26

Projektanci są przygotowani na to, by oferować gotowe „jak spod igły” rozwiązania na poziomie poszczególnych pomieszczeń czy wyzwań budowlanych, domów jednorodzinnych czy placówek handlowych. Ale czy w podobny sposób da się zaprojektować miasto? I czy taki „produkt” wciąż będzie miastem w europejskim rozumieniu tego słowa?

więcej...
data dodania: 2016-04-24

Mozolne gwintowanie prętów ze stali nierdzewnej i gigantyczne nakrętki? Czy może spawanie ich, co zdaniem wielu defektologów, zawsze jest zaproszeniem późniejszego pęknięcia? Zdaniem architekta i wizjonera Grega Lynne’a, istnieje prosta alternatywa dla stosowania na budowach wkrętów i maszyn spawalniczych: wszystko można przecież skleić.

więcej...
data dodania: 2016-04-23

W architekturze europejskiej – traktowany często po macoszemu: ot, trochę więcej zbrojonego betonu, żeby balkon utrzymał się „w powietrzu”. Azjatycka odmiana wspornika, czyli dougong – zespół drewnianych podpór, które przenoszą obciążenia konstrukcji dachowej – umożliwiał fascynujące przybyszów z Zachodu „na pozór niemożliwe” wysunięcie dachu poza podpory ścian. Ale to połączenie azjatyckiej „filozofii... więcej...

data dodania: 2016-04-21

Ekolodzy i projektanci dwoją się i troją, by znaleźć kolejne zastosowania dla miliardów plastikowych, niezniszczalnych niemal butelek, które rozpychają hałdy śmieciowe, spalane – trują, a na oceanach zbijają się w „kry” o powierzchni wielu kilometrów kwadratowych. Większość z tych pomysłów sprowadza się do wykorzystania PET-ów jako budulca.

więcej...
data dodania: 2016-04-19

Ten nieznośnie „wiosenny” tytuł usprawiedliwia tylko radość z faktu, że coraz częściej projektanci dokonują przeprojektowania kotłowni na paliwo stałe na „czystsze” nie tylko pod względem ekologicznym pellety. W miejsce wielkich, wiecznie kurzących pojemników na popiół można ustawić wiecznie zalegające sanki czy rowerki, a ściany bez obaw pomalować na zielono: odtąd pachnieć tu będzie żywicą, nie siarką.

więcej...
data dodania: 2016-04-18

Z rewitalizacją architektury przemysłowej bywa, jak wiadomo, różnie, chociaż projektanci nie szczędzą się, by stworzyć kolejne adaptacje i wejść na rynek loftów. Najprościej było z wycofanymi z użycia przez admiralicję latarniami morskimi, które już od połowy XIX wieku dawały chronienie pięknoduchom.

więcej...
data dodania: 2016-04-14

Pracownia architektoniczna Architects for Society z siedzibą w Minnesocie zaprojektowała rozwiązania, które może zrewolucjonizować opiekę nad uchodźcami, ofiarami klęsk żywiołowych, etc. Nowe rozwiązanie, określone roboczo mianem Hex House, ma być autonomicznym budynkiem, składanym – co zostało uwzględnione w nazwie – na planie sześciokąta.

więcej...
data dodania: 2016-04-13

Inkrustowanie fasad potłuczonymi talerzami to podręcznikowy i niespotykany już na szczęście przykład złego gustu u osób stawiających dom na własną rękę. Ale półprzejrzysta ściana z różnokolorowych butelek, w nieoczekiwany i zdumiewający sposób filtrujących światło? Takie próby podejmował sam wielki Hundertwasser.

więcej...
data dodania: 2016-04-12

Wygląda na to, że idea „drewnianych wysokościowców” zyskuje na popularności nie tylko wśród Amerykanów. Wydział architektury Cambridge University przedstawił 12 kwietnia władzom Londynu propozycję wzniesienia wieżowca w oparciu o elementy drewniane: taniego, ekologicznego i ogniotrwałego.

więcej...
data dodania: 2016-04-11

Projektant Daniel Valle na zlecenie południowokoreańskiego miasta Yeosu zaprojektował pawilon wystawienniczy, który prócz zwyczajowych funkcji i uwarunkowań – duże przestrzenie ekspozycyjne, łatwość przemieszczania dużych mas ludzkich, ergonomia, elegancja, bezpieczeństwo – posiadał, w myśl intencji ...

więcej...
data dodania: 2016-04-09

Alkohol na budowie bywa – choć coraz rzadziej – problemem. Nie mniejszym wyzwaniem okazuje się jednak sytuacja, gdy jest on nie przeszkodą, a pożądanym motywem projektu architektonicznego. Przed takim wyzwaniem stanęła pracownia Primmer Architecture Workshop i jej szef, Roberto de Leon, którym zaproponowano zaprojektowanie w miasteczku Lawrenceburg Wild Turkey Visitor Centre – centrum wystawienniczego i muzealnego jednej z najpopularniejszych marek bourbona, czyli... więcej...

data dodania: 2016-04-06

Projektanci domów nie ustają w wysiłkach, by w możliwie najwierniejszy sposób ukazać odbiorcom i potencjalnym nabywcom swoje propozycje i dokonania: dawne szkice i rzuty aksonometryczne zostały zastąpione przez wizualizacje, lśniące od pastelowych kolorów i mocno edytowane w Photoshopie, coraz częstsze są wydruki makiet w 3D. Ale Edoardo Tresoldi zdystansował konkurencję o kilka długości.

 

więcej...
data dodania: 2016-04-05
Wśród wynalazców niemało jest eponimów, czyli ludzi, od których imion nazwano odkryte przez nich zjawiska bądź wynalezione przedmioty. Czy rozcieramy ścięgno Achillesa, czy golimy się żyletką (wynalezioną przez Campa Gilette'a) – od eponimów nie uciekniemy. Jest wśród nich kilku Polaków – w annałach pożarnictwa można znaleźć „drabinę Szczerbowskiego”, hutnicy do dziś stosują... więcej...
data dodania: 2016-04-04

W języku polskim jeszcze nie doczekało się nazwy handlowej. Nowojorska firma „Innovative glass” sprzedaje swój produkt właśnie pod tą nazwą, Kalifornijczycy znają „Privacy glass”. Francuski potentat szklarski Saint-Gobain proponuje bardzo podobne rozwiązanie pod marką „Privalite”, a jeśli pogrzebać głębiej w Internecie, znajdzie się jeszcze z pół tuzina innych ofert. Cóż, zaproponujmy może na tym portalu jako pierwsi w... więcej...

data dodania: 2016-04-01

„Jaki ma żołnierz płaszcz i po co?” – Wiadomo, żołnierz ma płaszcz długi i po kolana. A jak noszą się projektanci domów? Niby też wiadomo: garnitur na spotkanie z inwestorem, marynarka i koszula – z klientem, w pracy – częściej w T-shircie. A na budowie? Różnie z tym bywa – teraz jednak pojawia się szansa na radykalny new look dla ludzi czynnych na rusztowaniach.

więcej...