Aktualności

Czy dom może być inteligentny?

data dodania: 2013-04-01

Coraz częściej w różnych publikacjach pojawia się pojęcie „dom inteligentny”. Nic takiego jednak nie istnieje ani w najbliższym czasie nie powstanie. Autorzy posługujący się tym pojęciem mają na myśli w rzeczywistości różne systemy sterowania urządzeniami znajdującymi się w domu oraz automatyzację ich działania. Nie oznacza to jednak inteligencji domu lecz co najwyżej inteligentny projekt domu.

Czy jednak pełna integracja i automatyzacja wszystkich systemów funkcjonujących w naszych domach ma sens, jest pytaniem na które nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Bez względu na to na jakie systemy się zdecydujemy, warto zaprojektować i wykonać okablowanie, które w przyszłości umożliwi nam uruchamianie kolejnych systemów. Okablowanie musi umożliwiać łączność centrali z kilkoma punktami każdego z  pomieszczeń. Na pewno na etapie projektowania warto przede wszystkim przemyśleć sterowanie i programowanie systemu centralnego ogrzewania i ciepłej wody. Producenci dostępnych na rynku kotłów co oferują jednocześnie systemy elektroniczne umożliwiające wydzielenie w projektowanym domu kilku stref np. gospodarczej, dziennej i nocnej, dla których można zaprogramować różne temperatury w różnych przedziałach godzinowych, zdefiniowanych dla różnych dni. W takim przypadku wystarczają trzy czujniki temperatury, zainstalowane w trzech strefach. Dodatkowo system analizuje także temperaturę zewnętrzną z czujnika pogodowego zainstalowanego na zewnątrz domu.  Można również zaprogramować przedziały czasowe w każdym dniu tygodnia w których grzana jest woda użytkowa.  Standardem jest również możliwość zdalnej -   za pomocą telefonu komórkowego lub Internetu – zmiany ustawień programu.

Jeśli jednak chcielibyśmy centralnie sterować temperaturą w każdym pomieszczeniu to jest to również możliwe, choć zdecydowanie bardziej kosztowne i wymaga bardzo skomplikowanej analizy, czy oszczędności, które da tak złożony i drogi system zostaną zrekompensowane osiąganymi oszczędnościami. System taki wymaga czujnika temperatury w każdym pomieszczeniu oraz sterowanej elektronicznie głowicy przy każdym grzejniku oraz zdecydowanie droższego oprogramowania. Jednocześnie podobny efekt uzyskamy wprowadzając tylko system strefowania a na grzejnikach instalując głowice termostatyczne na których można ręcznie ustawiać oczekiwane temperatury. Kolejnym ważnym systemem naszego domu, działającym jako system niezależny ale mogącym zostać zintegrowanym w jednym systemie sterowania całym domem jest system bezpieczeństwa i dostępu. Opiera się on na zestawie różnego typu czujników ruchowych, antywłamaniowych i przeciwpożarowych wywołujących reakcję alarmową na zagrożenia naszego domu wynikające z próby wejścia przez osoby nieupoważnione a także reakcję alarmową na obecność dymu, wysokiej temperatury czy zalania. Sygnał alarmu w takiej sytuacji może być przekazywany na numer telefonu właściciela domu oraz na numer agencji ochrony czy innych służb. Funkcja przeciwpożarowa może uruchamiać gaśniczy system spryskiwaczy oraz odcięcie gazu. System bezpieczeństwa często jest  uzupełniany o funkcję symulacji obecności w domu jego mieszkańców. Symulacja ta polega na włączaniu światła, muzyki czy telewizora lub odtwarzaniu nagrań rozmów domowników. Już teraz system dostępu do naszego domu może zostać zaprogramowany na nasze linie papilarne lub tęczówkę oka.  Kolejne systemy w oparciu o odpowiednie typy czujników (natężenia światła, wilgotności powietrza, zawartości dwutlenku węgla i innych gazów)   mogą sterować oświetleniem, klimatyzacją a nawet filtracją i wentylacją poszczególnych pomieszczeń. W jeszcze bardziej wyrafinowanych systemach nasz dom może nas budzić rano zapachem świeżo przygotowanej kawy oraz spełniać różne  nasze zachcianki,  zintegrowanym działaniem dziesiątków innych gadżetów. Do określenia naszego domu mianem rzeczywiście inteligentnego, wciąż będzie daleko ale zintegrowanie tych wszystkich systemów i zaprojektowanie ich przemyślanego współdziałania w naszych domach dla  naszej wygody i bezpieczeństwa jest już dzisiaj możliwe. Pozostaje jak zwykle analiza stosunku nakładów finansowych do spodziewanych efektów i oszczędności.
/kaem/

 

Kwiecień 2016
data dodania: 2016-04-29

W czasach powszechnego lamentu nad likwidowaniem przez PKP kolejnych połączeń kolejowych doniesienia o tym, że program rewitalizacji i odbudowy dworców postępuje, może tylko cieszyć. Pytanie o kształt i estetykę budynków, wznoszonych przy torach, pozostaje jednak zasadne - szczególnie, jeśli wznoszone są „kontenerowce”...

więcej...
data dodania: 2016-04-28

Polimery fluorowe, czyli tworzywa sztuczne zawierające wiązania węgiel-fluor, obecne są w inżynierii i budownictwie od ponad czterdziestu lat, ale jak dotąd pełniły rolę dość drugoplanową, służąc jako wszelkiego rodzaju powłoki, kopuły, etc. Jeden z najmłodszych przedstawicieli polimerowej rodziny toruje sobie jednak na naszych oczach drogę do sławy, stając się budulcem stadionów olimpijskich i futurystycznych projektów domów.

więcej...
data dodania: 2016-04-27

Bionika, czyli adaptowanie rozwiązań stworzonych przez naturę w świecie techniki i inżynierii, praktykowane było nieświadomie od stuleci, a świadomie – od pół wieku, kiedy to termin „biomimetyka” pojawił się w literaturze naukowej. Projektanci też nieraz korzystali z doświadczeń świata roślin: „rzepy” naśladują łopian, samooczyszczające się dachówki – liście lotosu. Ale żeby budować domy, obserwując liście drzew?

więcej...
data dodania: 2016-04-26

Projektanci są przygotowani na to, by oferować gotowe „jak spod igły” rozwiązania na poziomie poszczególnych pomieszczeń czy wyzwań budowlanych, domów jednorodzinnych czy placówek handlowych. Ale czy w podobny sposób da się zaprojektować miasto? I czy taki „produkt” wciąż będzie miastem w europejskim rozumieniu tego słowa?

więcej...
data dodania: 2016-04-24

Mozolne gwintowanie prętów ze stali nierdzewnej i gigantyczne nakrętki? Czy może spawanie ich, co zdaniem wielu defektologów, zawsze jest zaproszeniem późniejszego pęknięcia? Zdaniem architekta i wizjonera Grega Lynne’a, istnieje prosta alternatywa dla stosowania na budowach wkrętów i maszyn spawalniczych: wszystko można przecież skleić.

więcej...
data dodania: 2016-04-23

W architekturze europejskiej – traktowany często po macoszemu: ot, trochę więcej zbrojonego betonu, żeby balkon utrzymał się „w powietrzu”. Azjatycka odmiana wspornika, czyli dougong – zespół drewnianych podpór, które przenoszą obciążenia konstrukcji dachowej – umożliwiał fascynujące przybyszów z Zachodu „na pozór niemożliwe” wysunięcie dachu poza podpory ścian. Ale to połączenie azjatyckiej „filozofii... więcej...

data dodania: 2016-04-21

Ekolodzy i projektanci dwoją się i troją, by znaleźć kolejne zastosowania dla miliardów plastikowych, niezniszczalnych niemal butelek, które rozpychają hałdy śmieciowe, spalane – trują, a na oceanach zbijają się w „kry” o powierzchni wielu kilometrów kwadratowych. Większość z tych pomysłów sprowadza się do wykorzystania PET-ów jako budulca.

więcej...
data dodania: 2016-04-19

Ten nieznośnie „wiosenny” tytuł usprawiedliwia tylko radość z faktu, że coraz częściej projektanci dokonują przeprojektowania kotłowni na paliwo stałe na „czystsze” nie tylko pod względem ekologicznym pellety. W miejsce wielkich, wiecznie kurzących pojemników na popiół można ustawić wiecznie zalegające sanki czy rowerki, a ściany bez obaw pomalować na zielono: odtąd pachnieć tu będzie żywicą, nie siarką.

więcej...
data dodania: 2016-04-18

Z rewitalizacją architektury przemysłowej bywa, jak wiadomo, różnie, chociaż projektanci nie szczędzą się, by stworzyć kolejne adaptacje i wejść na rynek loftów. Najprościej było z wycofanymi z użycia przez admiralicję latarniami morskimi, które już od połowy XIX wieku dawały chronienie pięknoduchom.

więcej...
data dodania: 2016-04-14

Pracownia architektoniczna Architects for Society z siedzibą w Minnesocie zaprojektowała rozwiązania, które może zrewolucjonizować opiekę nad uchodźcami, ofiarami klęsk żywiołowych, etc. Nowe rozwiązanie, określone roboczo mianem Hex House, ma być autonomicznym budynkiem, składanym – co zostało uwzględnione w nazwie – na planie sześciokąta.

więcej...
data dodania: 2016-04-13

Inkrustowanie fasad potłuczonymi talerzami to podręcznikowy i niespotykany już na szczęście przykład złego gustu u osób stawiających dom na własną rękę. Ale półprzejrzysta ściana z różnokolorowych butelek, w nieoczekiwany i zdumiewający sposób filtrujących światło? Takie próby podejmował sam wielki Hundertwasser.

więcej...
data dodania: 2016-04-12

Wygląda na to, że idea „drewnianych wysokościowców” zyskuje na popularności nie tylko wśród Amerykanów. Wydział architektury Cambridge University przedstawił 12 kwietnia władzom Londynu propozycję wzniesienia wieżowca w oparciu o elementy drewniane: taniego, ekologicznego i ogniotrwałego.

więcej...
data dodania: 2016-04-11

Projektant Daniel Valle na zlecenie południowokoreańskiego miasta Yeosu zaprojektował pawilon wystawienniczy, który prócz zwyczajowych funkcji i uwarunkowań – duże przestrzenie ekspozycyjne, łatwość przemieszczania dużych mas ludzkich, ergonomia, elegancja, bezpieczeństwo – posiadał, w myśl intencji ...

więcej...
data dodania: 2016-04-09

Alkohol na budowie bywa – choć coraz rzadziej – problemem. Nie mniejszym wyzwaniem okazuje się jednak sytuacja, gdy jest on nie przeszkodą, a pożądanym motywem projektu architektonicznego. Przed takim wyzwaniem stanęła pracownia Primmer Architecture Workshop i jej szef, Roberto de Leon, którym zaproponowano zaprojektowanie w miasteczku Lawrenceburg Wild Turkey Visitor Centre – centrum wystawienniczego i muzealnego jednej z najpopularniejszych marek bourbona, czyli... więcej...

data dodania: 2016-04-06

Projektanci domów nie ustają w wysiłkach, by w możliwie najwierniejszy sposób ukazać odbiorcom i potencjalnym nabywcom swoje propozycje i dokonania: dawne szkice i rzuty aksonometryczne zostały zastąpione przez wizualizacje, lśniące od pastelowych kolorów i mocno edytowane w Photoshopie, coraz częstsze są wydruki makiet w 3D. Ale Edoardo Tresoldi zdystansował konkurencję o kilka długości.

 

więcej...
data dodania: 2016-04-05
Wśród wynalazców niemało jest eponimów, czyli ludzi, od których imion nazwano odkryte przez nich zjawiska bądź wynalezione przedmioty. Czy rozcieramy ścięgno Achillesa, czy golimy się żyletką (wynalezioną przez Campa Gilette'a) – od eponimów nie uciekniemy. Jest wśród nich kilku Polaków – w annałach pożarnictwa można znaleźć „drabinę Szczerbowskiego”, hutnicy do dziś stosują... więcej...
data dodania: 2016-04-04

W języku polskim jeszcze nie doczekało się nazwy handlowej. Nowojorska firma „Innovative glass” sprzedaje swój produkt właśnie pod tą nazwą, Kalifornijczycy znają „Privacy glass”. Francuski potentat szklarski Saint-Gobain proponuje bardzo podobne rozwiązanie pod marką „Privalite”, a jeśli pogrzebać głębiej w Internecie, znajdzie się jeszcze z pół tuzina innych ofert. Cóż, zaproponujmy może na tym portalu jako pierwsi w... więcej...

data dodania: 2016-04-01

„Jaki ma żołnierz płaszcz i po co?” – Wiadomo, żołnierz ma płaszcz długi i po kolana. A jak noszą się projektanci domów? Niby też wiadomo: garnitur na spotkanie z inwestorem, marynarka i koszula – z klientem, w pracy – częściej w T-shircie. A na budowie? Różnie z tym bywa – teraz jednak pojawia się szansa na radykalny new look dla ludzi czynnych na rusztowaniach.

więcej...