Aktualności

OGRZEWANIE DOMU

data dodania: 2015-04-03

Obecnie na rynku mamy szeroki wybór w kwestii ogrzewania domu. W gotowych projektach domów, zazwyczaj sugeruje się rodzaj ogrzewania. Od tego dopasowania rodzaju ogrzewania zależy w dużej mierze, obecnie wymagana charakterystyka energetyczna budynku. Musimy dobrze zastanowić się nad tym wyborem, gdyż rodzaj kotłowni ma swoje określone wymagania adaptacyjne. Np. kotłownia na paliwo stałe musi mieć co najmniej 7m2 powierzchni i okno. Nie zawsze jest możliwość dostosowania gotowego projektu, który zakupiliśmy do innego rodzaju kotłowni ze względu na program, albo się da ale koszty wprowadzonych zmian mogą przewyższyć koszt projektu. Wydatki związane z ogrzewaniem domu to średnio 80% kosztów jego eksploatacji. Bardzo ważnym elementem jest ciepłochronność budynku, oraz rodzaj paliwa jakim go ogrzewamy. Zużycie energii, która jest potrzebna do tego aby ogrzać dom zależy wyłącznie od ciepłochronności budynku, natomiast  koszty od tego jaki rodzaj paliwa wykorzystujemy. Jeśli wybierzemy ogrzewanie elektryczne jego koszty będą średnio 2-3 razy wyższe niż jeśli wybralibyśmy ogrzewanie domu gazem lub węglem. Możemy określić szacunkowo ile zapłacimy za ogrzewanie. Wykorzystuje się do tego wskaźnikowe zapotrzebowanie na ciepło, które jest zależne od regionu polski i wynosi od 80-120 kW/m2 rocznie. Może się wydawać, że wykonanie projektu instalacji grzewczej w domu jest konieczne ale tak nie jest. W większości projektów, gdzie są w założeniu programowym układy pomieszczeń są proste, wystarczy określenie zapotrzebowania na ciepło w danym pomieszczeniu i odpowiedni wybór grzejnika. W większości przypadków, instalacyjna część projektów gotowych w zupełności wystarcza i jeśli nie wprowadzamy innych i trudnych zmian czy rozwiązań - nie trzeba jej zmieniać. Uszczegółowienie projektu jest konieczne gdy wykonujemy ogrzewanie podłogowe lub pompę ciepła, ponieważ musimy wykonać wyliczenia co do układu rur, emisji ciepła przez rożne materiały podłogowe, czy doboru elementów sterujących. Za podłączenie gazu ziemnego z sieci biegnącej w ulicy oraz wykonanie instalacji wewnętrznej zapłacimy ok 5000zł (za każdy dodatkowy metr przyłącza zapłacimy ok 50zł). Jakie źródło energii wybrać? Oto kilka przykładów: 

GAZ ZIEMNY Z SIECI: Jest najlepszym i najwygodniejszym źródłem energii do ogrzewania domu. Jedynym minusem jest wciąż dość wysoka cena która jest zawsze zależna od polityki Państwa. W wielu miejscach również nie ma jeszcze podłączenia do sieci gazowej.
GAZ PŁYNNY: Zwykle przechowywany jest w zbiornikach dzierżawionych od lokalnego dystrybutora. Stawia się je zazwyczaj gdzieś na terenie działki, w tym przypadku trzeba pamiętać aby zapewnić dostęp na dojazd dla cysterny celem uzupełnienia zbiornika.
OLEJ OPAŁOWY: Również przechowuje się go w zbiornikach. Olej opałowy jest substancją o mniejszym zagrożeniu wybuchem. Można je trzymać w pomieszczeniu, ale trzeba spełnić przy tym odpowiednie warunki dotyczące wentylacji. Największym minusem tego rodzaju źródła energii jest nadal dość wysoka i niestabilna cena tego materiału.
ENERGIA ELEKTRYCZNA: Najwygodniejsze i ogólnie dostępne źródło energii . Jest jednak rzadko wybierane z powodu wysokiej ceny eksploatacji. Plusów jest sporo. Nie wymaga kominów, koszty inwestycyjne są niewielkie, nie potrzeba dodatkowego miejsca na składowanie. Warto tu pomyśleć nad porządnym ociepleniem domu i korzystaniem z drugiej taryfy. Przyjęło się iż kotły elektryczne są najsprawniejszymi z wszystkich rodzajów kotłów grzewczych na rynku.
WĘGIEL: Choć jest problematyczny;( potrzeba miejsca na składowanie, usuwanie popiołu, pilnowanie procesu spalania), jest najtańszym źródłem energii. Jest więc obecnie najczęściej wykorzystywanym paliwem.
DREWNO: Ogrzewanie domu drewnem jest tanie. Najczęściej stosowane w kominkach i kotłach na tzw. „gaz drzewny”. Kotły tego typu wymagają jednak specjalnie wysuszonego drewna – składowanego od 18-24miesięcy w przewiewnym i osłoniętym przed opadami atmosferycznymi miejscu.
PELETY: jest opałem produkowanym z odpadów drewna, słomy, zbóż, i lub specjalnie uprawianych wysokoenergetycznych roślin które po wpływem wysokiego ciśnienia są prasowane. Dzięki wytwarzającej się podczas tego procesu ligninie sprasowane odpady sklejają się. Powstały materiał ma wyższą wartość energetyczną niż materiał wyjściowy porównywalny z węglem. W wyniku spalania tego materiału powstaje również od 10-30 razy mniej popiołu. Z minusów wyboru peletu do ogrzewania domu może być konieczność większego zaangażowania przy obsłudze oraz wymagane miejsce na składowanie materiału.
EKOGROSZEK: Jest specjalnie granulowanym wysokokalorycznym rodzajem węgla kamiennego. Produkowany z odpadów gorszej jakości charakteryzuje się niską zawartością siarki, mała ilością wody oraz substancji niepalnych. Tak jak w przypadku peletu, jego wartość energetyczna jest wyższa od wartości energetycznej materiału wyjściowego. Pozostawia również niewielką ilość popiołu. Rozmiary ekogroszku wahają się od 0.5-2.5cm i pozwalają na stosowanie ich w automatycznych dozownikach. Średnio przez ponad sześć miesięcy w roku potrzebujemy ciepła które ogrzeje nasz dom, przez cały rok ciepła, które ogrzeje wodę. Warto dobrze zastanowić się nad wyborem ogrzewania aby było odpowiednie do naszych potrzeb, komfortowe w użytkowaniu i przede wszystkim - ekonomiczne.  

eff

Czerwiec 2016
data dodania: 2016-06-30

Projektant domu zwykle przewiduje jedynie w projekcie miejsce na wannę, nie zawsze jednak doradzi w kwestii konkretnego rozwiązania. Wanna zatem na nóżkach, zabudowana czy wpuszczona w podłogę? Jakiej głębokości? Ekooszczędna czy mieszcząca bez trudu 500 litrów? Z jacuzzi czy z dwoma kurkami? I wreszcie – biała czy szkarłatna?

więcej...
data dodania: 2016-06-29

Reporterzy New Yorkera i CBS piszą o nim jak o dziele sztuki. „Najbardziej wartościowy budynek do obejrzenia w Miami Beach!”. „Park w pionie!”. „Joggerzy ćwicza na jego rampach, zawodowi fotograficy urządzają sesje, turyści odwiedzają to miejsce setkami, odbyło tu się już wesele, dwie debaty i kilkanaście aukcji dzieł sztuki” - czytamy o.. wielopoziomowym parkingu pod mnemotechnicznym adresem 1111, Lincoln Road, Miami Beach.... więcej...

data dodania: 2016-06-27

Moda na minimalistyczny design jest czymś, co muszą od dziś wziąć pod uwagę projektanci domów i wnętrz, ograniczając liczbę zakamarków, wnęk, szaf, schodów i półek. Ma być jasno, pusto i przestronnie. Na razie takie pokoje są mile widziane przede wszystkim w Japonii, ale nawet tsunami nie wędruje przecież tak szybko, jak styl.

więcej...
data dodania: 2016-06-25

Nietrudno jest krytykować beton: że banalny, że ciężki, że nieekologiczny – i że zawodny. Projektanci domów wiedzą jednak, że nie istnieje inny równie plastyczny materiał – a technolodzy robią, co mogą, by wyjść im naprzeciw. Tak powstał beton wysokiej jakości, funkcjonujący na rynku, jeśli nie liczyć tuzina nazw handlowych, pod uniwersalnym skrótem UHPC – ultra high performance concrete.

więcej...
data dodania: 2016-06-24

Szary, ciężki, plastyczny, był jednym z pierwszych metali przyswojonych przez cywilizację: już w Babilonie i Egipcie łączono przy jego użyciu, w trybie na poły spawania, na poły klejenia. Rzym pił wodę z ołowianych rur – i zwolennicy prostych tłumaczeń często brali ten fakt za przyczynę upadku Wiecznego Miasta. W średniowieczu ołowiem mocowano szkła witraży, w XIX wieku kryto nim dachy. Z czasem obawy przed zatruciem spowodowały, że zaniechano tej praktyki, głucho nawet... więcej...

data dodania: 2016-06-24

Moda na bambusowe lub metalowe „dzwonki wietrzne” osiągnęła swoje apogeum przed kilku laty – i powoli, na szczęście, cichnie, a wraz z nią nasze ogrody i tarasy, gdzie dotąd nie można się było uwolnić od lepiej lub gorzej skomponowanego pobrzękiwania za każdym podmuchem. Dobrze, że większość z tych „kurzołapek” za pięć złotych idzie na złom – ale dobrze też, że projektanci domów i przestrzeni publicznej nie rezygnują z bardziej twórczego wykorzystania ksylofonu.

więcej...
data dodania: 2016-06-22

„Architektura przystankowa”, a zwłaszcza zadaszenia to dla polskiego czytelnika delikatny temat. Z jednej strony jednym z pomników architektury modernistycznej lat 60. pozostaje stacja kolejowa Warszawa-Ochota z fantazyjnie uniesionym i zakręconym dachem; z drugiej – koszmarne przystanki PKS, z postrzępionymi, oberwanymi daszkami z pordzewiałej blachy falistej trafiły za sprawą Barańczaka i Kelusa do poezji jako wyraz ostatecznej zapaści realnego socjalizmu. Projektanci w Polsce... więcej...

data dodania: 2016-06-20

Projektanci poszukują różnych metod na zmniejszenie nakładów na chłodzenie i klimatyzację budynków. Największym wyzwaniem są szyby – to przez nie wpada do budynku światło, w tych miejscach też wnętrze najbardziej się nagrzewa. Trudno jednak wznosić bunkry, a „lustrzane” ściany mocno się już opatrzyły, no i oprotestowywane są przez oślepianych mieszkańców miast. Pracownia Skidmore, Owen & Merrill zaproponowała nowe rozwiązanie: trapezoidalne „zęby” ze szkła,... więcej...

data dodania: 2016-06-19

Sądząc z mnożących się doniesień prasowych o kolejnym „najwyższym wysokościowcu”, który zdolny będzie utrzymać swój rekord miasta, kraju czy kontynentu przez rok czy dwa za sprawą dobudowanego nieludzkim wysiłkiem jeszcze jednego tarasu i jeszcze o dwa metry wyższej anteny telekomunikacyjnej, architektoniczny wyścig w górę nie skończy się chyba nigdy. W kategorii „Excelsior” ścigają się również – z podobnymi wynikami – twórcy tarasów i wież widokowych,... więcej...

data dodania: 2016-06-18

Szlachetna, a zarazem powszechnie występująca skała zdegradowana została do rangi surowca, z którego sporządza się płytki podłogowe, krawężniki i schody. A przecież utalentowany projektant z minimalistycznym zacięciem może wznieść z granitu ściany nośne – no, pod warunkiem, że nie trzeba będzie w nich wyżłobić zbyt wielu rowków na instalacje elektryczne i wodne.... więcej...

data dodania: 2016-06-15

Wielu architektów i projektantów zwraca uwagę na konsekwencje pozornego przesuwania się słońca po firmamencie i zmian kąta padania promieni słonecznych. Ale mało kto podejmuje tak finezyjną „grę z cieniem” jak argentyński architekt Nicolás Campodonico. Campodonico zaprojektował niedawno kaplicę pod wezwaniem św. Bernarda w liczącej niespełna 3 tys. mieszkańców wiosce La Playosa w pobliżu miasta Cordoba. Sama kaplica, wzniesiona ze starych, odzyskanych z rozbiórki cegieł,... więcej...

data dodania: 2016-06-13

Określenie „akcent ponowy” używane jest ponoć w kręgach studentów ASP jako synonim malowanej na płótnie flaszy. Projektanci i właściciele domów jednorodzinnych powinni jednak charakteryzować się większą dyscypliną myślową: akcent pionowy to wyraźnie dominujący element w strukturze budynku. Jak można sprawić, by wyraźnie organizował całą przestrzeń?

więcej...
data dodania: 2016-06-10

Projektanci autostrad i krajobrazu trudzą się nad stworzeniem jak najwygodniejszych przejść nadziemnych dla dużej zwierzyny płowej. U podnóża autostrad umieszcza się zwykle wąskie przejścia dla drobnej zwierzyny, żab, węży i żółwi, a w Australii niczym niezwykłym nie są nawet pionowe niemal mosty dla krabów. Na własnej działce jednak staramy się powstrzymać wędrówki niechcianych czworonogów.

więcej...
data dodania: 2016-06-09

Samooczyszczanie ścian i dachów można już sobie zafundować w każdym samodzielnie budowanym domu. Wystarczy odpowiednio wcześnie uzgodnić z projektantem, że wykorzystane zostają farby hydrofobowe. Krople wody, tocząc się, zbiorą cząstki kurzu pyłki i drobne odpadki organiczne – tak, jak dzieje się w przypadku dalekowschodnich roślin wodnych.

więcej...
data dodania: 2016-06-08

„Mieszkanie na wodzie” nie z konieczności, jak w przypadku flisaków i innych profesji rzeki, lecz z wyboru, weszło w modę już ponad sto lat temu: awangardy francuskie i anglosaskie lubiły budzić się wśród mgieł. W Polsce rozwiązanie takie nie weszło w modę na szerszą skalę: może za sprawą odwracania się kraju od rzek, nad czym od lat ubolewają urbaniści i spece od strategii rozwojowej? Pracownia MIM Architekci podjęła kolejną próbę zmiany tego stanu rzeczy, oferując... więcej...

data dodania: 2016-06-07

„Żelazocement” wymyślono i opatentowano w połowie XIX wieku i przez kolejne pół wieku budowano zeń co popadnie: od mostów po jachty i statki. W naszych czasach brakowało wyraźnego pomysłu na jego zastosowania: modelowano zeń figury i altany ogrodowe. Hinduski architekt Anupama Kundoo udowadnia jednak na weneckim Biennale Architektury, że to rozwiązanie techniczne nadal ma przed sobą przyszłość, jeśli chodzi o projekty domów jednorodzinnych.

więcej...
data dodania: 2016-06-06

Spędzając długie godziny nad tą częścią projektu domu jednorodzinnego, która dotyczy kuchni, spierając się w nieskończoność o fronty, uchwyty i okucia szafek, rozważając zalety i wady betonowych, kamiennych i laminowanych blatów, często nie zdajemy sobie sprawy z tego, że to, co wydaje nam się oczywiste – sama koncepcja „kuchni modularnej” – narodziła się dopiero kilkadziesiąt lat temu, nie tyle za sprawą stolarzy, co matematyków, ergonomistów i architektów.... więcej...

data dodania: 2016-06-04

Czy rzeczywiście czasy niesławnej „pastelozy”, czyli tynkowania fasad domów w kolorach słodkawych, ckliwych i mdłych, mają się ku końcowi? Nie jest to do końca pewne – bloki na PRL-owskich osiedlach, szczególnie tych niedawno ocieplanych, nadal ukazują nam paletę bladogroszkowych zieleni i różu w odcieniu określanym przez starsze panie jako „majtkowy”. Ale w projektach domów jednorodzinnych i budynków użyteczności publicznej coraz częściej dostrzec można odwagę... więcej...

data dodania: 2016-06-02

Nie, nie idzie o Aurorę, chociaż rzeczywiście, kolejna rewolucja architektoniczna wisi w powietrzu. Specjaliści z nieraz opisywanej na tym portalu szwajcarskiej eksperymentalnej grupy projektowej ETH Group wznieśli w kuluarach Biennale Architektury w Wenecji fantazyjną kopułę z ciosanych płatów wapienia, zachowującą kształt i stabilność mimo braku jakiegokolwiek spoiwa.

więcej...
data dodania: 2016-06-01

Że ustawione naprzeciw siebie lustra dają „złudzenie nieskończoności” – wiadomo od dawna. Efekt ten zwykło się uważać za dość tani, stosowny dla hallu w prowincjonalnym motelu. Ale jeśli już sięgać po niego – to z rozmachem, tak jak zdecydowali się na to projektanci ze studia XL-MUSE w chińskim Hangzhou.

więcej...