Patio kojarzone jest zwykle z kulturą śródziemnomorską, iberyjską i środkowoamerykańską: rzeczywiście, wewnętrzny dziedziniec, zacieniony i zwykle wyłożony kamiennymi płytkami, najlepiej sprawdza się w ciepłym i suchym klimacie. Ponieważ ocieplenie postępuje, zdarza się spotkać patio i w Polsce, ale wówczas tym ściślej trzymamy się reguły, nakazującej osłonięcie go ze wszystkich stron przed wiatrami. Tymczasem, jak się okazuje, w Meksyku zdarzają się projektanci domów, którzy gotowi są postawić podobny projekt na głowie, czy może raczej – wywinąć go na nice!

Na pomysł taki wpadli architekci z meksykńskiej firmy Cadaval & Sola-Morales, którzy stworzyli projekt domu jednorodzinnego z przestronnym patio w mieście Tepoztlan. Dwa wymogi zleceniodawców – duże, przestronne patio stanowiące organiczną część dużego domu oraz wykorzystanie jako podstawowego budulca kamienia (wapienia), który w tej części Meksyku występuje w obfitości, wydawały się oczywiste i narzucające niejako kierunek realizacji. Stało się inaczej: z takiego i nie wymagającego konserwacji budulca rzeczywiście wzniesiono obszerne patio, tyle że – skierowane na zewnątrz!

Nowy budynek ma, jak widać, DWA kamienne dziedzińce – zorientowane niemal dokładnie na dłuższej osi domu, w przeciwnych kierunkach, otwierające się na dwa przebiegające w pobliżu Tepoztlan łańcuchy górskie. Takie rozwiązanie możliwe jest, naturalnie, wówczas gdy mamy do dyspozycji duży, ogrodzony obszar, gdy wychodząc na zewnątrz, nadal możemy być „u siebie”: ale również wówczas to rozwiązanie robi wrażenie. [ws]