Główny Urząd Nadzoru Budowlanego opublikował istoną interpretację prawa budowlanego dotyczącą domków letniskowych.

Problemy inwestorom nastręczała głównie kwestia czy do budowy domku letniskowego potrzebne jest pozwolenie na budowę, czy wystarczy jedynie zgłoszenie. I tak obiekty letniskowe trwale związane z gruntem i wydzielone z przestrzeni za pomocą przegród budowlanych, oraz posiadające fundamenty i dach należy uznać za budynki i do ich budowy zgodnie z art. 28 ustawy Prawo budowlane należy uzyskać pozwolenie na budowę.
Wyjaśniona została także kwestia tego jaki obiekt letniskowy można uznać za tymczasowy obiekt budowlany. Zaliczamy do nich obiekty letniskowe, które są przeznaczone do czasowego użytkowania w okresie krótszym niż wynosi ich trwałość techniczna, przeznaczone do przeniesienia w inne miejsce lub rozbiórki (nie później niż 120 dni od zgłoszenia) albo są nietrwale związane z gruntem. Do budowy tego typu obiektów wystarczy zgłoszenie. Jednocześnie wyjaśniono, że przepis precyzujący tą kwestię odnosi się jedynie do obiektów budowlanych, które spełniają jednocześnie wyżej wymienione przesłanki; po pierwsze nietrwałego związania z gruntem, po drugie przeniesienia w inne miejsce lub rozebrania przed upływem 120 dni. Tak więc obiekty niespełniające tych warunków będą wymagały uzyskania pozwolenia na budowę.

Interpretacja odnosi się także do pojęcia „trwałego związania z gruntem”. Przypomniano, że mimo braku definicji tego pojęcia w prawie budowlanym Naczelny Sąd Administracyjny wielokrotnie odnosił się do tej kwestii. Interpretacja NSA wskazuje, że cecha trwałego posadowienia w gruncie powinna oznaczać w praktyce, że budynek ma zapewnioną stabilność oraz odporność na działanie czynników zewnętrznych. Nie ma tu znaczenia fakt posiadania fundamentów, czy głębokość zagłębienia w ziemi.
grs