Aktualności

Drzwi wizytówką domu.

data dodania: 2014-11-08

Kiedy decydujemy się na zakup projektu gotowego czy indywidualnego, na budowę domu, logicznym jest, że prędzej czy później część wydatków na budowę przeznaczona zostanie na zakup stolarki budowlanej. Chciałabym w niniejszym artykule zwrócić szczególną uwagę na stolarkę drzwiową. Można powiedzieć, że drzwi są wizytówką domu. Obecnie dostępny szeroki wybór różnorakich drzwi może przysporzyć o zawrót głowy. Trzeba pamiętać, że nie liczy się tylko wygląd zewnętrzny, ale jest kilka innych ważniejszych kryteriów wedle których powinniśmy podejmować decyzję. Dużo zależy od wizji projektanta. Każdy projekt zawiera tzw. zestawienie stolarki budowlanej, rysunek na którym są opisane wymiary i rodzaj drzwi i okien. Rysunek ten jest przydatny, a nawet powiedziałabym niezbędny gdy wybieramy się do punktu handlowego. Podstawą są wymiary. Możemy teraz przejść do materiału. Tutaj dużą rolę gra fakt czy kupujemy drzwi zewnętrzne czy wewnętrzne. Najczęściej w domach jednorodzinnych jako zewnętrzne stosuje się Drzwi drewniane, pvc i metalowe. Rzadziej ale również - aluminiowe. Te drewniane wyglądają niezwykle naturalnie ale trzeba je co jakiś czas impregnować aby nie wchłaniały wilgoci i nie krzywiły się. Aby były bardziej wytrzymałe powinny być również klejone warstwowo. Najbardziej trwałe są wtedy, gdy pokryje się je okładziną z włókna szklanego. Drzwi z utwardzonego PCV są bardzo odporne na działanie warunków atmosferycznych. Wykonywane są w profilach dwu- lub pięciokomorowym. Wykańcza się je okleiną ze specjalnego PCV które jest niestety podatne na uszkodzenia i zarysowania. Taki materiał jak Stal, jest wykorzystywany i w stolarce. Wytwarza się z niego głównie ościeżnice, ramy i elementy zabezpieczenia antywłamaniowego. Drzwi też mogą być stalowe, a dokładniej obłożone odpowiednio profilowaną blachą stalową. Należą wtedy do najbardziej wytrzymałych rodzajów drzwi. Przed warunkami atmosferycznymi zabezpieczane są specjalnymi lakierami z impregnatami oraz cynkowane. Drzwi aluminiowe, a dokładniej z anodowanego lub proszkowo-lakierowanego aluminium są najtrwalsze. Głównie stosuje się je w obiektach komercyjnych ale w domach jednorodzinnych i innych mniejszych też bywają montowane. Dużą zaletą takich drzwi jest to, że nie musimy ich impregnować. Poza materiałem i wyglądem, obecnie jednak kluczowym elementem jest cena. Najmniej bo ok 3000ł zapłacimy za drzwi metalowe. Mogą mieć nawet 72cm grubości, więc mogą być równie ciepłe jak te droższe. Możliwościami w kwestii "dizajnu" dorównują drewnianym, PCV czy aluminiowym za które trzeba zapłacić minimum 7000zł. Jak wspomniałam wyżej, drzwi to nie tylko skrzydło i klamka. To też ościeżnica. Tutaj mamy do wyboru drewno, aluminium i stal. Te pierwsze powinny być wykonane z drewna litego dobrej jakości, bądź drewna klejonego warstwowo. Stosuje się je tak przy drzwiach zewnętrznych jak i wewnątrz. Mocowane są do muru za pomocą kotew i uszczelniane pianką poliutarenową. Ościeżnice stalowe są najbardziej wytrzymałe, przez co też montuje się je najczęściej przy drzwiach zewnętrznych. Doskonale sprawdzają się w przypadku tych antywłamaniowych. Tak samo aluminiowe jak i ościeżnice stalowe wymagają dodatkowo ocieplenia, w przeciwnym razie mogą stać się mostkiem termicznym. Warto wspomnieć, że drzwi zewnętrzne, powinno się montować już po zakończeniu najcięższych robót, żeby niepotrzebnie ich nie uszkodzić. Na co zwrócić uwagę przy zakupie stolarki wewnętrznej? Na wygląd? - owszem. Cenę? -wiadomo, Dobrze również; jeśli np. szukamy drzwi do pomieszczenia w którym potrzebujemy spokoju, spojrzeć na akustykę. Obecnie do wyboru mamy również szeroki wachlarz i drzwi tłumiących hałas. Drzwi takie pomierzy wierzchnimi warstwami wypełnione są specjalnymi materiałami wygłuszającymi. Koszt takich drzwi to ok 2500zł. Najzwyklejsze płycinowe drzwi, kupimy już za ok 300zł - wraz z ościeżnicami. Dobrej jakości stylowe drzwi, możemy mieć już za ok.500zł . Nie spieszmy się z wyborem stolarki drzwiowej. Warto przemyśleć wszystkie za i przeciw. Warto również, przejrzeć oferty firm, popytać w punktach handlowych, szukać w Internecie - tam znajdziemy najwięcej fachowych porad.

Sierpień 2016
data dodania: 2016-08-31

W podręcznikach i na wystawach jako przykład szpetoty PRL-owskiej architektury pokazywane są wnętrza PKiN, blokowiska osiedla Za Żelazną Bramą, przysłowiowe „dworce w Kutnie” lub przystanki PKS ze spawanych żeliwnych rur i kątowników pomalowanych na czerwono. Ale jest inny, cichy „czarny charakter”, rozmnożony, niczym w „Matrixie”, w setkach tysięcy egzemplarzy: dom-kostka. Na szczęście istnieją projekty domów – dokładniej, ich przebudowy – które pozwalają na... więcej...

data dodania: 2016-08-30

Luksusowe, wieloosobowe namioty Anglicy znają ze swoich powieści kolonialnych, my – w najlepszym razie – z kart „W pustyni w puszczy”. Wysokie i skomplikowane struktury mieszkalne z lnu lub płótna miały szanse sprawdzić się przy kilkunastoosobowej świcie, sprawnej i gotowej spełnić każde oczekiwanie sahiba: zwykłym śmiertelnikom przychodziło spać w „beczkach” lub ciężkich, brezentowych „dziesiątkach”, jeśli przyszło im służyć w wojsku lub trafić na obóz... więcej...

data dodania: 2016-08-29

W Rotterdamie udało się to już rok temu: projektant i architekt Daan Roosegaade, zafascynowany reformowaniem przestrzeni miejskich, zgromadziwszy na Kickstarterze odpowiednie środki, uruchomił w centrum Rotterdamu… odkurzacz miejski. Nie, nie chodzi o jedną z tych huczących maszyn, które suną środkiem jezdni, przesypując śmieci na chodnik: siedmiometrowa Wieża

więcej...
data dodania: 2016-08-27

W norweskiej „krainie wodospadów” nie brakuje malowniczych krajobrazów, ale zawsze są miejsca, z których warto zobaczyć więcej. Dotąd zwiedzający skazani byli na betonowe tarasy na poboczu szos – przyciężkie i hałaśliwe. Zaprojektowana przez Code Arkitektur platforma, nazwana Utsikten („Widok”), porównywana już do lądującego pojazdu Obcych lub gigantycznego, zgeometryzowanego kwiatu, swoją niezwykłą formą doskonale wpisuje się w surowy krajobraz. Brutalizm i minimalizm... więcej...

data dodania: 2016-08-25

Co robić, jeśli zawiodła nas mapa akustyczna okolicy, zmodernizowano plan zagospodarowania przestrzennego, sąsiad zwykł wracać o północy z niesprawnym tłumikiem albo wiekowy już piec akumulacyjny zaczyna huczeć wcale niekojąco, gdy włącza się nad ranem? Oczywiście, można się procesować, przeprowadzić ale można też usiłować odgrodzić się od hałasu.

więcej...
data dodania: 2016-08-22

Entuzjaści wiszących mostów (ale w końcu jak wielu ich jest?) zachwycali się nieraz „pajęczyną lin stalowych”, na których opiera się konstrukcja – ale nie oszukujmy się, dla większości z nas „pajęczyny” kojarzą się ze sztuką budowlaną o tyle, o ile omiatamy z nich zakamarki strychu i piwnicy. To może się niedługo zmienić – za sprawą dokonań architektów z Instytutu Projektowania Cyfrowego (Institute for Computational Design) już niedługo roboty-pająki mogą... więcej...

data dodania: 2016-08-19

Właściciele domów jednorodzinnych w naszym klimacie czują się nieraz jak między Scyllą a Charybdą. Jest zimno, trzeba grzać: węgiel, czy to w tradycyjnej postaci, czy ugroszkowiony, pozostaje najtańszym paliwem. A zarazem... Wiadomo, że generuje on kolosalne ilości czadu i innych zanieczyszczeń; czasem nie trzeba czytać kolejnych raportów z monitoringu atmosfery, dojść wyjść na ganek i ocenić sytuację gołym nosem. Czy przerzucić się na gaz? A jeśli tak, to czy po kilku... więcej...

data dodania: 2016-08-18

Kolejne zaprzeczenie zdroworozsądkowej (ale może zbyt już staroświeckiej?) „idei domu”: zwykle zakładamy, że istotą domu, niezależnie od jego kubatury, spadku dachu i wykończenia fasady jest – stabilność i niezmienność. Tak działo się od czasu zamieszkiwania pierwszych jaskiń i zmieniały to najwyżej kataklizmy, od trzęsień ziemi po bombardowania. Współcześnie jednak projektanci i artyści – Ward Shelley i Alex Schweder – są w stanie sprawić, że ziemia zatrzęsie... więcej...

data dodania: 2016-08-17
Dążenie do „mobilności” jest najwyraźniej mocną cechą naszych czasów: technologia telefonów komórkowych stała się tyleż tego wyrazem, co proroctwem. Mobilne są w dzisiejszych czasach zakupy, praca i usługi. I, chociaż zakrawa to na oksymoron, również domy i mieszkania. O tym przynajmniej zdaje się marzyć pokaźne grono projektantów. więcej...
data dodania: 2016-08-11

Fenomen „domu składanego z klocków” fascynuje na równi pięciolatków i projektantów, i od początku XX wieku pojawiały się różne rozwiązania z zakresu prefabrykowania budynków i składania ich z przenośnych i wymiennych elementów. Ale żeby dostać własny dom jednorodzinny w paczkach, doręczony kurierem, i złożyć go w dwa lub trzy tygodnie? Na to trzeba amerykańskiego ducha.

więcej...
data dodania: 2016-08-10

PRL pozostawił nam w spadku głęboką nieufność wobec materiałów zastępczych, rozwiązań prowizorycznych i jednorazowych, pozoranctwa maskowanego farbą, gipsem i tekturą. Słynna fraza „Franek, trzymaj ścianę, ja lecę po wypłatę”, nawet, jeśli z czasem przeniosła się ze sfery praktyki do sfery żartów, przez lata nieźle oddawała realia pracy tzw trójek murarskich. Jak jednak mamy się czuć z naszym dystansem do improwizowanej prowizorki, skoro prestiżowe studio projektowe... więcej...

data dodania: 2016-08-08

Na świecie bite są kolejne rekordy, jeśli idzie o najgłębsze i najdłuższe tunele: władze Norwegii zaproponowały z kolei ostatnio nowatorskie rozwiązanie w postaci tuneli pływających, które mają być umieszczone do 30 m pod powierzchnią morza, ułatwiając transport przez fiordy. Zawsze jednak istnieje ryzyko, że budowa tunelu naruszy fundamenty stojącej już wcześniej budowli: doświadczają tego właśnie mieszkańcy Millenium Tower, luksusowego 58-piętrowego apartamentowca,... więcej...

data dodania: 2016-08-07

Minimaliści nie odpuszczają, tym razem, jeśli idzie o projektowanie krzeseł i foteli do ogrodu domu jednorodzinnego. Po twórczym recyclingu wiader, taczek, skrzynek i konewek włoski „kolektyw autorski” Nucleo zaprojektował fotelik, powstający… z ziemi, nasypanej do kartonowych przegródek i obsianej trawą.

więcej...
data dodania: 2016-08-03

Pokemon Go, rozrywka na pozór tyleż niewinna, co jałowa, okazała się jednak katalizatorem poważnych zmian cywilizacyjnych. Na serio dyskutowane są głosy, mówiące możliwości wykorzystywania gry przez agencje rządowe do pozyskiwania gigantycznej ilości danych (te tysiące kamer, przeczesujących fragment miasta!), ale też – przez terrorystów, do ściągania potencjalnych ofiar w jedno miejsce. O przyczynach i konsekwencjach popularności gry dyskutują prawnicy i ontolodzy, tymczasem... więcej...