Aktualności

Hotele Orlik i Kościuszko w Krynicy

data dodania: 2014-03-14

W Krynicy - Zdrój zlokalizowane są dwa obiekty hotelowe, którymi zarządza Pan Arkadiusz Wrzostek. Oba skategoryzowane i oba na ulicy Kościuszko. Pierwszy to trzygwiazdkowy Pensjonat Kościuszko. Obiekt wpisany do rejestru zabytków położony jest w otoczeniu równie zabytkowych willi i pensjonatów. Budynek został odrestaurowany już jako murowany, a tylko z zewnątrz obity deskami. Zachowana została z zewnątrz zabytkowa architektura i detale. Około 2 lata temu wnętrza przeszły gruntowną modernizację, zachowując urok starego pensjonatu. Pensjonat położony jest w centrum uzdrowiska tuż nad Krynickim Deptakiem. Dodatkowym atutem jest park po drugiej stronie ulicy ciągnący się na długości kilkaset metrów. Drugi obiekt to trzygwiazdkowy Hotel Orlik. Jest to obiekt, który powstał na bazie starego bliźniaka. Położony jest na tej samej ulicy, w zacisznym miejscu, 200 m od Pensjonatu *** Kościuszko. Działalność hotelową prowadzona jest od 1990 roku.

 Projekty hoteli i ich architektura

Wykonanie projektu Hotelu Orlik zostało zlecone architektowi w Nowym Sączu. Budynek pierwotnie był drewniany. Po remoncie konstrukcja budynku i wnętrz została przystosowana do współczesnych wymogów hotelowych. Fasada budynku pozostała bez zmian. Szalówka drewniana, układ okien , balkonów, pokrycie dachowe także pozostawiono bez zmian. Architektura budynku – styl szwajcarski. Budynek Hotelu ***ORLIK powstał na bazie bliźniaka z lat 60tych. Architektura obiektu nawiązuje do lokalnych tradycji. Ciemne pokrycie dachu, kamień na podmurówce, drewno na elewacji, dach dwuspadowy z wykuszami.

Jeśli chodzi o inspiracje i wzorce architektoniczne, które przypadły właścicielowi Hoteli Orlik i Kościuszko do gustu, to wskazuje on na obiekty z dużymi przeszkleniami, elewacją z naturalnego kamienia i drewna.

 

Budowanie przewagi na rynku

Największym atutem obu obiektów jest położenie w centrum uzdrowiska, w spokojnej i cichej okolicy. Liczy się również obsługa i wysoki standard świadczonych usług, dobra kuchnia, indywidualne podejście do klienta. W pensjonacie Kościuszko właściciel z żoną jest do dyspozycji gości 24 godziny na dobę. Osobiście (ale nie zawsze) gotują, podają do stołu, rozmawiają z gośćmi. Ważny jest bezpośredni kontakt z gośćmi. W hotelu *** Orlik pracuje stała, wykwalifikowana, miła i życzliwa obsługa.

Pracownicy są zaangażowani w swoją pracę. Na nich budowany jest sukces firmy. W hotelu musi być czysto. To podstawowy warunek. Wszelkie życzenia gości obsługa stara się spełniać natychmiast. Równie ważny jest parking przy hotelu. Ładna stylizacja pokoi, dobre materiały i jakość wykończenia. Dzięki tej strategii Hotele Orlik i Kościuszko nie narzekają na spadek przyjazdu gości.

Wykorzystanie miejsc uzależnione jest ściśle od terminu i podlega dużym wahaniom. Od połowy grudnia do połowy marca obłożenie sięga 95%. Podobnie w miesiącach wakacyjnych. W pozostałych miesiącach obłożenie jest już mniejsze, średnio ok. 40%.

 

Planowane inwestycje

 Na razie w planach nie ma budowy nowego obiektu. Z uwagi na brak działek budowlanych w centrum planowany jest zakup działki z budynkiem i późniejsza modernizacja, oraz adaptacja do celów hotelowych. Ze względu na wysokie ceny działek i ich położenie na obrzeżach Krynicy, bez mediów nie wchodzi w grę inwestycja w małe, wolno stojące obiekty noclegowe typu: domki turystyczne, bungalowy czy domki letniskowe. Najbardziej opłacalna w przyszłości ma być budowa obiektów 3,4 gwiazdowych i apartamentowców bez serwisu.

Jak zmieniły się gusta klientów i polski rynek noclegowy

Na pytanie jacy klienci do nas przyjeżdżają Pan Arkadiusz odpowiada, że mili. Lat temu dwadzieścia podstawowym kryterium była łazienka w pokoju. Teraz łazienka to standard. Ludzie są bardziej wymagający. Musi być przede wszystkim czysto i schludnie, miła obsługa, parking, ładny widok z okien pokoju, balkon, śniadanie w formie bufetu szwedzkiego, WIFI najlepiej bezpłatne, blisko do centrum uzdrowiska, a jednocześnie cicho i spokojnie, no i oczywiście aby pokój nie był za wysoko lub winda.

Hotele, czy pensjonaty, zwłaszcza miejscowościach turystycznych, to nie tylko miejsca do spania. Obiekty muszą posiadać dodatkowe usługi w postaci wyżywienia, SPA, sal szkoleniowo – weselnych, itp. Zarówno w Pensjonacie *** Kościuszko, jak i w Hotelu *** ORLIK organizowane są szkolenia, spotkania biznesowe, integracyjne dla niewielkich grup. Organizowane są również komunie, chrzciny, stypy, rocznice ślubu, urodziny. Raz odbyło się nawet małe wesele dla najbliższej rodziny.

W polskim rynku noclegowym wszystko zmieniło się na lepsze. Konkurencja wymogła zmiany, modernizacje obiektów starych zaniedbanych. Przybyło przede wszystkim skategoryzowanych hoteli 3,4 gwiazdkowych oraz pensjonatów.

A jakie trendy wśród hotelarzy są wartr obserwowania? Podobnie jak w supermarketach nie ma stałych cen za pokoje hotelowe. Mnóstwo promocji aby przyciągnąć gości. Pobyty będą coraz krótsze. Już teraz coraz mniej osób przyjeżdża na cały tydzień, a na 2 tygodnie to już rzadkość.

G.S

 

Lipiec 2016
data dodania: 2016-07-29

Potencjał bambusu – budowlany, opałowy i destrukcyjny – znany jest od dawna: cały świat potrafi zidentyfikować tę kolankową roślinę, wszyscy kroją warzywa na „bambusowych deskach”, kto kupował na bazarkach, ma pewnie składane bambusowe stoliki. Architekt Vo Trong Nghia idzie dalej: podkreślając taniość, wytrzymałość i odnawialność bambusu pragnie, by stał się on „zieloną stalą XXI wieku”.

więcej...
data dodania: 2016-07-28

Złoto, święty metal, bywało w przeszłości znakiem triumfu, potęgi lub niewiarygodnego wręcz dostatku, i w takim kluczu odczytywali je i architekci. Złote bywały kopuły kościołów, buddyjskich stup i meczetów – i to mimo, że nie wiemy, z ilu dachów najeźdźcy zdarli w przeszłości pozłotę tak skutecznie, że nie pozostała po niej pamięć. Współcześnie uważamy pozłotę za coś w nie najlepszym guście, stosowne dla prowincjonalnej uczelni lub rezydencji miejscowego „króla... więcej...

data dodania: 2016-07-27

Ojcowie miasta Rozenburg w zachodniej Holandii od lat zamartwiali się potężnymi wiatrami wiejącymi od morza, które utrudniały żeglugę i manewrowanie w uchodzącym w tym ważnym infrastrukturalnie miejscu kanale Calland. Inżynier Martin Strujis i rzeźbiarz Frans de Wit pomogli im we wzniesieniu „wiatrochronu”, który nie jest jeszcze jednym z wielu betonowych murów znoszonych dziś w całej Europie.... więcej...

data dodania: 2016-07-26

Co robić ze halą i stadionem do piłki ręcznej na 12 tysięcy osób, który po zakończeniu Igrzysk Olimpijskich może zapełnić się góra dwa raz do roku? Można mozolnie odnawiać go co roku z pieniędzy miejskich i urządzać w nim nieudane z braku infrastruktury scenicznej festiwale. Można pozwolić, by zardzewiał. Można urządzić w nim dojrzewalnię pieczarek. Albo – rozebrać go według wcześniej przygotowanego planu i wznieść zeń cztery szkoły podstawowe.

więcej...
data dodania: 2016-07-25

Szwajcarskie studio projektowe Bureau A postanowiło poigrać trochę z krajową tradycją mimikry i wznoszenia świetnie zamaskowanych bunktów wojskowych, nawiązując zarazem do pisarstwa zapoznanego nowelisty Charlesa-Ferdinanda Ramuza. W wyniku tych poszukiwań powstał jednoizbowy, świerkowy domek – doskonale zamaskowany we wnętrzu odlanego z betonu głazu.... więcej...

data dodania: 2016-07-23

Chuligańskie grafitti pozostaje zmorą współczesnych miast, ale i właścicieli poszczególnych domów jednorodzinnych, zwłaszcza gdy pojawiają się projekty prawa, przerzucającego na nich odpowiedzialność za umieszczanie szpecących napisów. W sytuacji, w której zawodzą rozwiązania prawne, policyjne, samorządowe i chemiczne, być może równie (nie)skuteczne okaże się ośmieszanie graficiarzy, ukazywanie ich miałkości intelektualnej? Do takiego w każdym razie wniosku doszła... więcej...

data dodania: 2016-07-22

Ostatnich kilkanaście lat przyniosło dziesiątki nowych technik zabezpieczających drewno, zwłaszcza to, którego używamy na fasadach domów. Nowe, udoskonalone (a już na pewno „udoskonalone” w opisie reklamowym) lakiery nitro, celulozowe, azotowe i grafitowe dołączyły do palet farb i lakierów. Mało kto pamięta o sposobie najbardziej elementarnym, niskokosztowym i ekologicznym: nic tak nie zabezpiecza powierzchni drewna jak jego... osmalenie.

więcej...
data dodania: 2016-07-20

Zadaszenia z pasiastego materiału zwykle kojarzą się nam z wizytą we Włoszech: rozwijane przy pomocy poskrzypującej korbki, oferują cień na pustych w godzinach sjesty ulicach. Ale to, co zaproponowali projektanci z zespołu o dwuznacznej nazwie MAD Architects jest nowym pomysłem na cień – i na definiowanie granic budynku.... więcej...

data dodania: 2016-07-18

Zwykle ogrody wznoszone są na szczytach budynków, a przynajmniej w miejsach dobrze przeszklonych: w piwnicach dobrze udają się jedynie mchy i pieczarki. W Nowym Jorku niemożliwe raz jeszcze stanie się możliwym: trwają przygotowania do otwarcia parku Lowline w dawnej podziemnej zajezdni metra. Jeśli sprawdzi się technologia „transferu światła słonecznego”, w przyszłości można będzie hodować orchidee w każdej oficynie, z co z pewnością wykorzystają projektanci domów.

więcej...
data dodania: 2016-07-18

Czy tężnia solankowa nie jest dobrym pomysłem na wyposażenie domu jednorodzinnego – a jeśli zależy nam na sławie lokalnego dobroczyńcy, możemy rozważyć wzniesienie jej na placyku przy sklepie? Gałązki, solanka, pompa – i dobroczynna dla wszystkich zmęczonych polskich płuc chmura.

więcej...
data dodania: 2016-07-14

Kto szczęśliwszy, zna takie widoki z ogródków działkowych, kto widział więcej świata, zobaczył to w slumsach, takich samych od Kosowa po Brazylię: w dużej potrzebie można zbudować chałupkę praktycznie ze wszystkiego. Jedna ściana z arkusza blachy, druga – ze sklejonych razem sidingów, okno z rozbiórki umocowane w wyciętym piłką otworze przy pomocy dużej ilości pianki. Tak, bywa tak na przedmieściach – ale żeby tymi metodami wznosić luksusową rezydencję?... więcej...

data dodania: 2016-07-13

Czasy, kiedy wielkich odkryć dokonywano „przypadkiem”, a przynajmniej „na oślep”, wypróbowując różne kombinacje, wydają się należeć do przeszłości. A jednak prof. Mas Subramanian z uniwersytetu stanowego w Oregon niejako przypadkiem odkrył błękitny pigment, który ma niezwykłe właściwości termoizolacyjne – i może okazać się przełomowym odkryciem dla architektów i projektantów domów.

więcej...
data dodania: 2016-07-12

Pomysł, by kształt i struktura budynku odwoływały się, choćby w postaci aluzji, do charakteru wykonywanych w nim prac czy wystawianych dzieł wydaje się dość ryzykowny: tylko w „parkach tematycznych” uchodzi domek szewca w kształcie gigantycznego buta czy podobne figle. Ale z winem jest trochę inna sprawa – i „Dom Wina”, La Cité du Vin, otwarty pod koniec maja w Bordeaux, nikogo nie raz swoją ekstrawagancką formą.... więcej...

data dodania: 2016-07-11

Projektanci już od dawna uważają lustrzane tafle za coś, co przystoi jedynie parkom rozrywki. Oczywiście, zawsze w grę wchodzą lampy, ale architekci nie przestają szukać materiałów o możliwie najwyższym współczynniku odbicia światła. Rozświetlenie wnętrza domu jednorodzinnego czy kościoła możliwe jest między innymi – choć pewnie łatwiej osiągnąć to nad morzem Śródziemnym niż Północnym – za sprawą... marmuru.

więcej...
data dodania: 2016-07-09

Projektanci domów odkryli potęgę wsporników już wiele wieków temu – gdyby nie one, nie mielibyśmy żadnych elementów wystających poza lico ściany, nie tylko balkonów, pomostów i okapów, ale nawet porządnych stropów. Mistrz i klasyk modernizmu, Frank Lloyd Wright uznał, że balony i tarasy robią największe wrażenie zawieszone nad wodospadem czy strumieniem – a meksykański zespół Tall Arquitectos najwyraźniej postanowił wyeksploatować ten pomysł w pełni.

więcej...
data dodania: 2016-07-08

Ilekroć zaczyna się deszczowe lato – a które lato nie było ostatnio deszczowe? – i przyjdzie nam patrzeć smętnie na ubłocone furtki i skrzypiącą stolarkę okienną, pojawia się myśl o drewnie, które nie spaczy się w ciągu miesiąca. Po co powinien w takiej sytuacji sięgnąć projektant? O sośnie zapomnijmy, biedastolarka sosnowa trzaska od sęków. Dąb i jesion sprawdzają się na podłogach kuchni, a nawet sauny, ale stolarka okienna i drzwi wejściowe, to jednak trochę... więcej...

data dodania: 2016-07-06

Obserwowanie, jak meandrują technologie i koncepcje projektantów domów bywa naprawdę pocieszne. Przez dziesięciolecia jakiekolwiek porastanie ścian i dachów budynków przez mchy i glony (nie mówiąc już o większych roślinach) uważano za poważną skazę estetyczną, prowadzącą również do korozji i niszczenia budynku. Opracowano liczne technologie, mające za zadanie bądź oczyszczanie fasad z niechcianych gości, bądź – w miarę postępowania ambicji technologów –... więcej...

data dodania: 2016-07-05

Sklejka nie ma w Polsce najlepszej pracy. Przez lata niskiej jakości, ciężka, łatwo trzaskająca i zawsze nastroszona drzazgami, uważana była za materiał gorszego sortu, zastępujący z konieczności drewno, marnowany i nieszanowany. Modelarze może pracowali z nią gdzieś na lotniskach, ale jeśli już ktoś gustował w drewnie, dom wykańczał boazerią – i żaden architekt nie zaproponował by mu nic innego.... więcej...

data dodania: 2016-07-04

Kopuła należy do najstarszych rozwiązań znanych cywilizacji: dopóki nie opanowano techniki budowy stropów, była jedynym rozwiązaniem pozwalającym na zabudowanie pomieszczenia od góry. Ideę kopuły można przeczuć już w takich realizacjach jak szałas, igloo czy mykeńskie komory grobowe: wraz z rozwojem sztuki geometrycznej i kamieniarskiej kopułami przykrywano najwspanialsze i największe budynki, od rzymskiego Panteonu i konstantynopolitańskiej świątyni świętej Zofii począwszy.... więcej...

data dodania: 2016-07-01

Wynaleziona, o dziwo, dopiero w początkach XX wieku zjeżdżalnia przez dziesięciolecia stanowiła rutynowe wyposażenie placów zabaw od Chin po NRD – i niewiele poza tym. Wydawało się, że stanowi jedno z tych rozwiązań, które – jak widelec – trudno udoskonalić, tak są proste. Tymczasem najpierw trafiła do wielkich parków rozrywki, a w ciągu ostatniej dekady projektanci domów myślą o niej coraz częściej, doskonaląc lub udziwniając rezydencje.

więcej...