Aktualności

Le Corbusier – Pięć punktów nowoczesnej architektury

data dodania: 2014-08-26

Historia architektury zna wiele przykładów jednostek wybitnych. Twórców, których nazwiska były marką samą w sobie. Projekty domów, budynków komercyjnych i obiektów użyteczności publicznej ich autorstwa wprowadzały nowe standardy, zmieniały sposób postrzegania architektury, stawały się zapowiedzią nowej fali wyprzedzając o wiele lat epokę w której powstawały. Jak wszystko co nowe i niezrozumiałe, niejednokrotnie budziły też kontrowersje stając się przyczynkiem do szerszej dyskusji o przyszłości projektowania.  Taką wybitną jednostką był z całą pewnością Charles-Édouard Jeanneret-Gris znany bardziej jako Le Corbusier, postać równie sławna co budząca skrajne emocje. Przez jednych uwielbiany i uznawany za geniusza architektury, przez drugich krytykowany głównie za sprawą jego zapatrywań na rozwój wielorodzinnego budownictwa mieszkalnego. Nie podlega jednak dyskusji fakt, że nikt inny nie wywarł tak ogromnego wpływu na architekturę ostatnich kilkudziesięciu lat.



Le Corbusier a właściwie  Charles-Édouard Jeanneret-Gris urodził się 6 października 1887 roku w La Chaux-de-Fonds w północno - zachodniej Szwajcarii. W wieku trzynastu lat rozpoczął naukę w miejscowej szkole artystycznej gdzie kształcił się w zawodzie grawernika. Za namową wykładowcy Charlesa L'Eplatteniera zainteresował się tematem architektury czego efektem był pierwszy stworzony przez niego projekt domu – bogato zdobiona willa dla Grawera Louisa Falleta zrealizowana w latach 1906-1907. Kilka miesięcy później wyruszył w swoją pierwszą podróż studialną. Zwiedził północne Włochy a następnie udał się do Austro-Węgier gdzie terminował przez pół roku u jednego z najsłynniejszych twórców wiedeńskiej secesji Josefa Hoffmanna. W marcu 1908 roku przybył do Paryża i przez piętnaście miesięcy tworzył projekty pod kierunkiem miejscowego architekta Auguste’a Perreta. Kolejnym etapem były Niemcy i praca u Petera Behrensa odpowiedzialnego między innymi za projekt miasta – ogrodu – niezwykłej koncepcji miasta satelickiego. Kolejny objazd tym razem po Europie Wschodniej, Turcji, Grecji i druga wyprawa do Włoch w 1913 to czas gromadzenia dokumentacji, notatek i fotografii stanowiących inspirację do późniejszych prac. W czasie I wojny światowej był wykładowcą w swojej starej szkole w La-Chaux-de-Fonds. Pracował też nad teoretycznymi modelami budynków wykorzystujących nowe, dostępne techniki projektowe. Z tego okresu pochodzi między innymi nowatorska koncepcja budynku o nazwie Dom-ino.

W wieku 29 lat wrócił do Paryża gdzie otworzył biuro architektoniczne a także wydawał gazetę artystyczną „Nowy Duch”, w której po raz pierwszy użył pseudonimu Le Corbusier.

Z tego okresu pochodzi jego słynny manifest artystyczny zatytułowany „Pięć punktów nowoczesnej architektury”. Zakłada on zastosowanie konstrukcji słupowej, poziomych połaci przeszkleń, przykrycie bryły płaskim dachem zawierającym taras a także otwarty plan i wolne elewacje. 1925 to rok przełomowy w jego karierze. Wtedy to przedstawił na Międzynarodowej Wystawie w Paryżu, wzorowany na celi benedyktyńskiego mnicha modelowy jednoprzestrzenny dom rodzinny z antresolą. Projekt ten zrewolucjonizował architekturę a jego twórcy zapewnił niezwykłą popularność i rozgłos. Trzy lata później został jednym z założycieli Międzynarodowego Kongresu Architektury (CIAM). Podróżował także do Niemiec, Rosji i Ameryki Południowej. W czasie drugiej wojny światowej został wysłany do Algierii, ówczesnej kolonii francuskiej, gdzie otrzymał stanowisko w komisji planowania. Pracował także nad autorskim kanonem proporcji „Modulor” i opublikował słynną „Kartę Ateńską, w której zawarł postulaty nowoczesnej urbanistyki i która stała się inspiracją do powstania pierwszych „ekonomicznych” bloków mieszkalnych. Pod koniec wojny założył organizację ASCORAL mającą na celu odbudowę zrujnowanej Francji. W 1947 roku został członkiem komitetu opracowującego plany nowej siedziby ONZ w Nowym Jorku. Kolejne lata to czas gdy jako jeden z najsłynniejszych architektów otrzymywał najbardziej prestiżowe zamówienia w Europie, Indiach i Brazylii. Rozwijał także liczne koncepcje urbanistyczne. Zmarł niespodziewanie 27 sierpnia 1965 roku w wyniku utonięcia. Jego śmierć odbiła się szerokim echem wśród osób z kręgów kultury, sztuki, polityki i biznesu. Poglądy, które głosił, wizje które popularyzował inspirowały i nadal inspirują kolejne pokolenia projektantów i architektów.

Zaprojektowany przez Le Corbusiera w 1930 roku projekt domu „Villa Savoye” jest najlepszym przykładem zastosowania w praktyce “Pięciu punktów nowoczesnej architektury”. Nieskomplikowana, prostokątna bryła budynku oparta jest na słupach co zapewnia rozszerzenie ciągłości znajdującego się poniżej ogrodu.  Elewacje na poziomie drugiego piętra przecięto oknami wstęgowymi umożliwiającymi wentylację i swobodny przepływ światła. Aby zrekompensować “utratę” części trawnika na której stoi dom, na dachu zlokalizowano obszerny taras i ogród. Wnętrze kryje w sobie otwartą przestrzeń, umozliwiającą dowolną aranżacje dzięki przeniesieniu wszystkich ścian nośnych na obrys budynku. Na parterze architekt umieścił główny hol, garaż i pokoje służbowe pracowników. Sypialnie domowników, pokój gościnny, kuchnia i salon zlokalizowane są na drugim poziomie. Budynek ten okazał się bardzo wpływowym i doczekał się licznych kopii i zaporzyczeń. Odnowiony gruntownie jest od 1997 dostępny dla zwiedzających.

GC

fot. wikipedia.org

Marzec 2016
data dodania: 2016-03-31

Po południu 31 marca w szpitalu w Miami zmarła w następstwie zawału Zaha Hadid – jedna z najgłośniejszych architektów i projektantów ostatniej dekady. Krytycy potrafili się u niej doszukać motywów postmodernistycznych, „radykalnego feminizmu płaszczyzny”, a nawet, jako że pochodziła z Iraku, gdzie jej ojciec był jednym z aktywistów satelickiej wobec Saddama Partii Demokratycznej, nawiązań do arcydzieł architektury arabskiej i bliskowschodniej.... więcej...

data dodania: 2016-03-30

Kiedy pół wieku temu czasopismo „Popular Mechanics”, łączące ambicje dydaktyczne „Młodego Technika” z marketingową przebojowością tabloidu, tłumaczyło w ten sposób swoim czytelnikom fenomen perlitu, porównanie to było zrozumiałe bodaj tylko w Stanach: zarówno prażona kukurydza, jak spęczniałe po wyżarzaniu w temperaturze tysiąca stopni okruchy skały pochodzenia wulkanicznego znane były przede wszystkim w Nowym Świecie.

więcej...
data dodania: 2016-03-29

No cóż: nie tyle może projekt, co kosztorys projektu. I nie tyle nowego domu, co remontu. I nie tyle kosztorys, co jego podstawa: obmiar. Trochę więc jak w dowcipie o Mercedesach rozdawanych w Moskwie, ale tylko trochę:  darmowa aplikacja ON 3D-CameraMeasure naprawdę umożliwia dokonanie rozbudowanych pomiarów bez dalmierza i taśmy z dokładnością – przy powierzchniach rzędu kilkuset m.kw. – rzędu 2-3... więcej...

data dodania: 2016-03-25

Gry słów są zwykle nieprzekładalne, a już gdy w grę wchodzi nomenklatura chemiczna.. CO2ncrete brzmi po angielsku świetnie – ale nie da się go przełożyć na BetO2N: dwutlenek węgla zmienia się w tłumaczeniu w dwutlenek azotu... Mniejsza jednak o przekład: grunt, że dopracowywana jest technologia, która pozwoli na projektowanie i budowanie domów... więcej...

data dodania: 2016-03-23
Na rynkach nieruchomości od początku wieku głośno o „house flipping”. Sama praktyka jest znacznie starsza – inwestorzy „od zawsze” kupowali budynki zniszczone lub przeznaczone przez poprzedniego właściciela do szybkiej sprzedaży, doprowadzali je do stanu świetności (lub bodaj używalności) i sprzedawali z dużym zyskiem. Czy rzeczywiście jest to szansa na interes życia? Z pewnością dla biur projektowych i firm remontowych. więcej...
data dodania: 2016-03-21

W dopracowanym projekcie domu jednorodzinnego nie może zabraknąć efektownie zwizualizowanych drzew wokół: połyskująca mgiełka w Photoshopie, wir zielonej piany na makiecie – i wątłe, bezlistne, trzyletnie sadzonki pierwszej wiosny na własnym. Co zrobić, żeby drzewa szybciej pojawiły się wokół naszego domu?

więcej...
data dodania: 2016-03-18

Drewno w architekturze na szczęście nie daje się zepchnąć do niszy, wypełnionej "domami z bali", biedabudkami ze sklejki i zakurzoną boazerią z epoki późnego Gierka. Powraca - i to powraca w wielkim stylu.

więcej...
data dodania: 2016-03-18

Nie, powyższy tytuł to nie głos w politycznej dyskusji nad legalizacją marihuany leczniczej i domami w oparach dymu. Po prostu: niezależnie od zapędów dziennikarzy do aluzyjnego puszczania oka, konopie przez stulecia stanowiły ważny surowiec odzieżowy i budowlany – i również dzisiaj mogą być wykorzystywane w licznych projektach.

więcej...
data dodania: 2016-03-16

Projekty restauracji - tak, to zajęcie, w którym architekt może się spełnić. A jeśli w dodatku projekt ma zostać zrealizowany w sercu Paryża? Taka propozycja może być dla każego biura projektowego zleceniem życia - dopóki nie okaże się, że idzie o kolejną placówkę McDonalda.

więcej...
data dodania: 2016-03-15

Projekty budynków jednorodzinnych często już z góry zakładają docieplenie ścian z zewnątrz, przy czym najczęściej stosowanym – bo najtańszym! - materiałem nie jest wełna mineralna czy tzw. polistyren ekstrudowany (XPS) lecz styropian, wynaleziony w połowie wieku przez BASF: lekki, łatwy w obróbce i – jak się wydaje – nieszkodliwy dla zdrowia. Tylko dlaczego pod jego grubymi płytami nikną wszystkie detale architektoniczne,... więcej...

data dodania: 2016-03-14

W budynkach użyteczności publicznej spotykamy się z nimi tak często, że właściwie ich nie zauważamy, chyba, że ich głośny huk przerwie nam rozmowę. A przecież, jeśli przyjrzeć się bliżej wynalazkowi, jakim jest kurtyna powietrzna, okazuje się ona rozwiązaniem na poły fantastycznym: niczym „nowe szaty cesarza” utkana z niczego oddziela mroźną lub upalną ulicę od chronionego przez nas wnętrza.

więcej...
data dodania: 2016-03-11

Przekroje – maszyn, zwierząt i budynków – fascynują, zwłaszcza kilkuletnich eksploratorów. Ale czy dałoby się stworzyć projekt budynku rzeczywiście przeciętego-na-pół? A potem – zrealizować go, czyli postawić taki dom ze śladem po cięciu?

więcej...
data dodania: 2016-03-10

Cement i beton – rzecz stara jak świat, a przynajmniej jak Rzymianie, którzy używali go na wielką skalę. Wiadomo, że nie da się  bez nich budować, ale zwykle wydaje nam się produktem wyjątkowo pospolitym, masowym i „brudnym”. Z niesmakiem oglądamy szary nalot na liściach, z ulgą myślimy o tym, że prawie 60 proc. światowych cementowni mieści się gdzieś daleko, w Chinach. A jednak – beton może być tworzywem... więcej...

data dodania: 2016-03-09

Przewidywania „KB Projektu” się sprawdziły: aż 55 proc. głosujących w plebiscycie na „Makabryłę 2015”, czyli najbrzydszy budynek wzniesiony w ubiegłym roku w Polsce uznało zań Centrum Handlowe w Kwidzyniu: klockowatą „galerię”, okalającą z trzech stron dwie przedwojenne kamienice. Dla mieszkańców miasta to jednak wątpliwy zaszczyt.

więcej...
data dodania: 2016-03-09

Jedni burzą – drudzy budują. W środowisku miłośników zabytków zawrzało na wiadomość, że w wielkopolskim Kościanie w majestacie prawa zburzony zostanie ostatni w tym mieście, bliko trzystuletni gliniany dom – a tymczasem na targach wygrywają kolejne projekty nowych domów z gliny, a ich entuzjaści spierają się co najwyżej, czy lepsze są bloczki z tzw. gliny lekkiej, czy lite ściany.

więcej...
data dodania: 2016-03-04

Geolodzy od dawna wzdychają na relikt klasyfikacyjny: terminem „łupki” określana jest duża i niejednorodna grupa skał o bardzo różnym składzie i właściwościach. Niektóre łupki nabrały w ostatnich latach znaczenia nieledwie strategicznego ze względu na szansę pozyskiwania z nich ciężkiej ropy naftowej i perspektywę niezależności energetycznej posiadających je krajów. Inne są od stuleci charakterystycznym elementem krajobrazu Anglii, południowych... więcej...

data dodania: 2016-03-03

Są nominacje, których każdy pragnąłby uniknąć. Żyjemy jednak w niełatwych czasach: wokół roi się od głosowań na najgorszą książkę, program, film i kreację roku. Z jakiegoś jednak powodu wszyscy słyszeli o hollywoodzkich „Zlotych Malinach”, mało kto jednak wie, że każdy niemal kraj pierwszego świata doczekał się swojego konkursu na najgorszy projekt architektoniczny.

więcej...
data dodania: 2016-03-02

Zimy i tak są coraz cieplejsze, żeby zobaczyć śnieg, trzeba się wspinać w wyższe partie hal. Czy warto dodatkowo „dogrzewać” przestrzeń wokół domu, innymi słowy – wypuszczać ciepło bezużytecznie? Czy nie warto postawić na wentylacyjne wymienniki ciepła?

więcej...