Rozwiązania, które pozwalają uzyskać lekkość wznoszonej budowli nadal pociągają widzów. Często architekt ułatwia sobie pracę wykorzystując jako jeden z surowców, zwłaszcza ostatnio, duralunium, stal tytanową lub drewno. Takie surowce dodają lekkości, zgoda, ale ambitna bryła z betonu nadal budzi szacunek. Okapo-dacho-wachlarz, który wznieśli projektanci z pracowni Henn Architekten pracując nad pawilonem wystawienniczym firmy Porsche w niemieckm Wolfzburgu musi wzbudzić niechętne uznanie, tym bardziej, że raz opatentowaną konstrukcję z łatwością można by wznieść, przy odpowiednio zmniejszonej skali, również w domu jednorodzinnym.

Terminy „skrzydło” i „okap” nie do końca wiernie opisują to arcydzieło architektury organicznej. Martin Henn i Klaus Ransmayr odwołali się oczywiście, zgodnie z wolą zleceniodawcy, do aerodynamicznych modeli samochodów wyścigowych. Ale w okapie, który kryje salon wystawowy i salę konferencyjną, kryjąc w sobie zarazem całą aparaturę klimatyzacyjną i szerzej, infrastrukturę budynku, jest też „organiczny” potencjał, a cała konstrukcja zaprojektowana została z odwołaniem się do bioniki i przyswojeniem sobie zasad konstrukcyjnych, które stoją u sukcesów ewolucyjnych liści łopianu.

Najważniejsze, że wspomniane rozwiązanie można bez trudu przeskalować do wielkości 10:1 i zastosować w swoim domu jednorodzinnym. Martin Henn i Klaus Ransmayr starają się o patent, który pozwoli im oficjalnie eksportować rozwiązania wszystkim, którym marzy się niebanalny cień na tarasie.