Makijaż na dwa kolory
Czy możliwy jest „lifting” budynku poprzez zmianę jego oblicowania? Tak, takie rozwiązania wchodzą w grę, jak zaprezentowało studio Deborah Berke Partners, dokonując renowacji internatu niewielkiego college’u w Pennsylwanii. Wynik jest tak niecodzienny i budujący, że warto, by wzięli go pod uwagę również projektanci domów jednorodzinnych: być może warto sięgnąć po dwa „księżycowe” materiały: szary piaskowiec i ocynkowaną, chłodną blachę.
Budynek, znany jako High Street Residence Hall wchodzi w skład Dickinson College, jednego z najstarszych campusów amerykańskich i niedawno przekroczył pół wieku: aluminiowo-betonowa elewacja zdążyła się przez ten czas solidnie zestarzeć. Trzypiętrowy internat stoi niejako na skrzyżowaniu światów: część okien wychodzi na główną ulicę miasteczka, reszta otwiera się na campus.
Architekci postanowi odwołać się do tego podziału, decydując się na dwa rodzaje wyraźnie zwiększającej optycznie budynek okładziny: część została oblicowana materiałem odwołującym się wszechobecnego na campusie piaskowca, reszta – w starzejącą się mszyście blachę. Takie rozwiązanie możliwe jest również w przypadku domu jednorodzinnego: kamień będzie bardziej stosowny od „rustykalnej” strony ogrodu, chłodny front od ulicy wymuszać będzie rodzaj respektu.