Aktualności

„Mniej znaczy … nudniej” - architektura Roberta Venturi

data dodania: 2014-04-22

Wypracowanie własnego unikalnego stylu projektowania zajmuje wiele lat. Początkujący architekci często szukają mentora, osoby na której projektach mogliby się wzorować i czerpać z nich inspirację. Styl ten zazwyczaj jest kolażem czterech elementów: wpływów „mistrza”,  aktualnie obowiązujących trendów, elementów kanonu sztuki projektowania oraz własnych pomysłów architekta. Zdarzają się jednak jednostki idące pod prąd. Całkowicie odrzucające dotychczas stosowane rozwiązania, co więcej nie bojące się prowadzić ostrej polemiki zarówno z wybitnymi architektami jak i ich dziełami. Świetnym przykładem może być Robert Venturi, który słynną dewizę Miesa van der Roha „Mniej znaczy więcej” przekuł na własną  „Mniej znaczy … nudniej” a projekt jego domu - Vanna Venturi do dziś uznawany jest za jeden z najwybitniejszych przykładów nowej fali architektonicznej – postmodernizmu.

Venturi urodził się 25 czerwca 1925 roku w Filadelfii. Podczas studiów w Princeton wypracował własne, kontrowersyjne jak na tamte czasy,  podejście do architektury, która według niego powinna zależeć od kontekstu, nastroju czy wreszcie osobistych upodobań architekta i inwestora, odrzucając całkowicie tradycjonalizm. Karierę rozpoczął od pracy pod kierunkiem Eero Saarinena oraz Louisa Kahna by kilka lat później wraz  z Johnem Rauchem otworzyć własną pracownię. Jest architektem, projektantem i teoretykiem. Uznawany za jednego z ojców architektury postmodernistycznej i jedną z najważniejszych postaci architektury XX wieku. Jego manifesty (między innymi opublikowany w 1966 roku "Złożoność i sprzeczność w architekturze") pomogły ukształtować sposób w jaki architekci, studenci i planiści patrzą na architekturę oraz przyczyniły się do rozwoju dyskusji na ten temat. Jest konsekwentnym krytykiem funkcjonalizmu i modernizmu. Jego projekty pomogły przekierować architekturę amerykańską od często banalnej i nieciekawej do bardziej eksperymentalnej i odkrywczej. Często stosuje w nich nowatorskie zabiegi między innymi pozornie przypadkowej asymetrii a także oddzielenia funkcji budynku od jego formy. Poza projektami domów i kompleksów mieszkalnych pracownia Venturiego zrealizowała także wiele zamówień na kampusy uczelni i budynki użyteczności publicznej w Londynie, Tuluzie i Japonii.

Vanna Venturi

Vanna Venturi jest projektem domu, który powstał równo pól wieku temu jednak do dziś wywołuje spore kontrowersje w środowisku architektów. Jako pierwszy niezależny projekt Venturiego, stał się swoistym wyzwaniem rzuconym przez architekta modernistycznej ortodoksji. Skośny dach zamiast płaskiego, podkreślenie centralnie umieszczonego paleniska i komina zamiast kolumn a także  przeszklone ściany są  tego znakomitym przykładem. Bryła jest  połączeniem pozornie niepasujących do siebie form i powierzchni. Sam architekt porównał  ją ironicznie do rysunku domu narysowanego przez dziecko. Mimo iż budynek ma zaledwie 9 metrów wysokości, jego frontowa fasada sprawia wrażenie monumentalnej, Efekt ten osiągnięto dzięki umiejętnemu manipulowaniu elementami, które wskazują na skalę. Z kolei elewacje boczne zaprojektowane zostały w opozycji do frontu i wydają się zdecydowanie mniejsze, niż w rzeczywistości. Na parterze znajduje się sypialnia, łazienka, pokój dozorcy, salon oraz kuchnia połączona z jadalnią . Drugie piętro to obszerna sypialnia – studio. Jako że projekt domu powstawał w tym samym czasie co manifest Venturiego  "Złożoność i sprzeczność w architekturze" jest on ucieleśnieniem idei zawartej w książce –  hybrydą stylów, kompromisem powierzchni. Projekt ten świetnie podsumował historyk architektoniczny Vincent Scully nazywając go "największym małym budynkiem z drugiej połowy XX wieku"

GC

źródło fot.:  wikipedia.org

Czerwiec 2015
data dodania: 2015-06-12

W czerwcu tego roku wejdą w życie zmiany w Ustawie Prawo Budowlane dotyczące między innymi możliwości budowy domu jednorodzinnego na podstawie zgłoszenia a nie jak dotychczas pozwolenia na budowę. Zmiany, które w założeniu miały pomóc statystycznemu „Kowalskiemu” w szybszym uzyskaniu zezwolenia na budowę własnego domu według wielu ekspertów a także inspektorów udzielających pozwolenia na budowę sytuacji jednak nie poprawią. Należy zaznaczyć,... więcej...