Aktualności

Nowoczesne i eleganckie apartamenty

data dodania: 2014-08-01

Kto z nas nie chciałby mieszkać w luksusowym apartamentowcu? Wysokiej jakości mieszkania stają się standardem i coraz częściej buduje się takie domy wielorodzinne. Projekty budynków mieszkalnych są zazwyczaj bardzo proste ale równocześnie eleganckie z wyglądu, ich program dopasowany do wygody mieszkańców – mieszkania o sporej powierzchni w niedużej ilości aby nie zakłócać prywatności. W dzisiejszym artykule prezentujemy kilka takich właśnie budynków, być może w naszym kraju również pojawią się takie projekty domów wielorodzinnych.

Gifu Kitagata Apartment Building. W 1998 roku w dzielnicy przemysłowej Motosu będącej częścią Japońskiego miasta Gifu powstał budynek mieszkaniowy wielorodzinny zrealizowany wg projektu architektów Kazuyo Sejima & Associates i Yamasei Sekkei. Jest jedną z jednostek, częścią projektu zagospodarowania przestrzennego tego miejsca. Budynek usytuowany na płaskiej działce położonej w południowo wschodniej części terenu objętego projektem założenia urbanistycznego. Znajduje się 15 min od centrum. Apartamentowiec od południa i wschodu graniczy z główna drogą dojazdową. Od północy, za założeniem znajduje się parking, duży zielony plac oraz  budynki o funkcji komercyjnej. Tkanka zabudowy znajdująca się w pobliżu jest różnorodna i chaotyczna. Wokół mieszkaniówki znajduje się zieleń niska i kilka pojedynczych szpalerów drzew.  W dziedzińcu zaplanowano niewielka ilość zieleni oraz małą architekturę w postaci kolorowych, witrażowych ścianek. Ścianki tworzą przestrzenie. Każda z nich tworzy indywidualną przestrzeń pośrodku której rośnie drzewo. Dziedziniec całego założenia obejmującego plan zagospodarowania tej przestrzeni miasta został starannie zaplanowany. Tworzą go precyzyjnie rozmieszczone aleje spacerowe, miejsca postojowe, zieleń niska, wysoka oraz wspomniana wcześniej mała architektura. Do budynku prowadzi południowo wschodnia droga  oraz dwa dojazdy usytuowane od zachodniej strony kwartału. Dojazdy prowadzą na place parkingowe Większy północny połączony z dziedzińcem, mniejszy południowy graniczy z drogą. Główne wejścia do budynku stanową doczepione do północnej ściany klatki schodowe. Prowadzą one na rozciągnięte przez całą długość korytarze. Z korytarzy dostać można się do konkretnych mieszkań. Bryła budynku powstała poprzez połamanie podstawowej prostopadłościennej formy w kilku miejscach. Utworzyło to formę zbliżoną kształtem do połączonych dwóch liter L. Bryła o konstrukcji żelbetowej, uniesiona na żelbetowych słupach. Od strony północnej doczepione zostały stalowe klatki schodowe prowadzące na półprywatne korytarze-tarasy od parteru po najwyższą kondygnację. Struktura niejednorodna. Żelbetowa forma dopełniona przeszkleniami. Od północy na całej szerokości pokryta siatką ochronna. Konstrukcja budynku oparta na sieci poprzecznych ścian nośnych będących zarówno elementem nośnym jak i głównym wyznacznikiem podziału lokalizacji apartamentów. Rodzaje i wielkości mieszkań dostosowane do rodzaju i wielkości rodziny. Mieszkania projektowane na sześciennym module którego wyznacznikiem jest pokój o wymiarach 2,6x4,8m. Dwupoziomowe oraz jednopoziomowe lokale. Każdy z apartamentów posiada pół- prywatny taras połączony z korytarzem publicznym. Pokój dzienny oraz jadalnia są  podstawowym pomieszczeniem koncentrującym życie. Tarasy zewnętrzne są dostępne z korytarzy publicznych. Typowe mieszkanie mieści kuchnię połączona z pokojem dziennym i  jadalnią, pokoje sypialniane, łazienkę, werandę, półprywatny taras zewnętrzny dostępny również z korytarza. Elewacja południowa żelbetowa, minimalistyczna. Zaszklone pasma okien przeplatają się z żelbetowymi poziomymi pasmami definiującymi kondygnacje. Widoczne modułowe podziały mieszkań oraz prześwity tarasów. Ściana północna jako korytarzowa, jasna, pokryta siatka ochronną. Widoczne dziury definiujące półprywatne tarasy. Dwie skraje elewacje pozbawione okien. Widoczne, nieregularnie wystające przedłużenia balkonów oraz stropu korytarza.

One  Roof Apartament. W  roku 2010 w Japońskim mieście Niigata zrealizowany został budynek projektu Akihisa Hirata. Działka na której powstał budynek położona w terenie płaskim w  centrum miasta jako część nieregularnej różnorodnej tkanki miejskiej. Zabudowania wokół niskie, w większości domy jednorodzinne. Od strony parkingu zaplanowano niewielką połać zieleni. W placu umieszczono lampy. Od północy  działka styka się z niskimi zabudowaniami. Do budynku dostać wejściem głównym  poprzez poszerzenie będące dolna częścią bryły. Komunikacja pomiędzy poszczególnymi mieszkaniami odbywa się centralnie usytuowanym, zwężającym się ku górze korytarzem. Naprzeciwko wejścia usytuowano główna klatkę schodową oraz windę. Dodatkowo każde z mieszkań posiada osobna klatkę schodową prowadzącą na konkretny poziom danej jednostki. Bryła budynku jest czterokondygnacyjna, biała minimalistyczna betonowa. Prostopadłościan rozcięty w dolnej części. Wyżłobione nieregularnie rozmieszczone okna. Rozłupany dół bryły warunkuje kształt pomieszczeń. Definiuje wejście do mieszkaniówki. W miejscu rozszczepienia ściany są skośne. Parapety okien z zewnątrz ścięte, nawiązują do kierunku rozejścia się ścian. Duże kwadratowe, o różnych rozmiarach okna od strony wnętrza  oprawione w ramy jak obrazy. Masywna bryła o jednolitym i jednorodnym charakterze kontrastuje z otoczeniem. Na czterech kondygnacjach mieszczą się apartamenty. Część z nich dwupoziomowe. Kuchnie połączona z jadalnia, pokój dzienny, sypialnie, łazienka. Komunikacja pomiędzy najwyższymi kondygnacjami odbywa się poprzecznymi korytarzami. ze względu na górną, zwężoną część bryły. Budynek ze względu uwarunkowań atmosferycznych miejsca w którym się znajduje nie posiada tarasów ani balkonów. Wnętrza minimalistyczne. Białe ściany, drewniane podłogi. Kondygnacja parteru oraz pierwsze piętro w połowie jako zespoły mieszkań dwupoziomowych. Poziom pierwszy każdego z nich jest strefą prywatną mieszczącą sypialnie oraz łazienki. Komunikowany klatkami z drugim poziomem w którego program wchodzi strefa dzienna - kuchnia połączona z jadalnią oraz wc i prywatna zawierająca pokoje. Strefy komunikowane korytarzem. Kondygnacja trzecia i czwarta jak ta niżej podzielona na dwie części. Po jednej mieszkania jednopoziomowe, po drugiej dwupoziomowe. Te pierwsze jako dwa duże apartamenty z wydzielonymi strefami dzienną i nocną połączone z prostopadłymi przejściami z głównym korytarzem komunikacyjnym. Mieszkania dwupoziomowe podobnie jak zespoły niżej w dolnej części mieszczą sypialnie, górna jako część dzienna oraz nocna skomunikowane korytarzem. Elewacje bryły są białe, betonowe, minimalistyczne. Widać cienkie linie zaznaczające granice wysokości kondygnacji.  Mniejsze ściany w kształcie trapezu. Pęknięcie dzieli każdą z nich na dwie części. W obszarze pęknięcia widoczny korytarz komunikujący mieszkania na kondygnacji wizualnie spaja  podzielone części ściany.  Widoczne liczne otwory okienne o zmiennym ułożeniu i rozmiarach. Dłuższe ze ścian są mozaikami rozproszonych okien o różnych rozmiarach. Poziome ich pasma tworzą fale.  Niesymetrycznie umieszczone pęknięcie dzieli ścianę na dwie nieregularne części.  Mniejsza z nich jest pochylona.

Silverline. Projekt budynku mieszkalnego powstałego w roku 2001 według projektu Claus en Kaan Architecten, jest częścią założenia projektowego dla miasta  Almere, który powstał pod przewodnictwem Rema Koolhaasa. Budynek znajduje się na lekko wzniesionej płaskiej działce, nad brzegiem sztucznego jeziora Weerwater w Almere położonej 7m.p.p.m Jest jednym z najwyższych budynków znajdujących się w okolicy. Stanowi akcent kończący linię brzegową jeziora. Tkanka  urbanistyczna z wyraźnymi podziałami na kwartały. Zróżnicowana. Wokół znajduje się wiele typowo miejskich założeń projektowych otoczonych zielenią. Budynek od południa i wschodu i zachodu oblewa wcześniej wspomniane jezioro natomiast od zachodu budynek połączony jest z długim pasem zieleni który najpierw zaczyna się rozległym parkiem przechodzącym w szpaler drzew. Linia brzegowa okalająca działkę przyjęta jako alejka spacerowa. Znajdująca się wokół niska zieleń jest zadbana. Biegnąca z zachodu droga główna jest drogą dojazdową do budynku. Ze względu na położenie, można dostać się do niego także łodzią. Dojście piesze możliwe z każdej strony budynku. Dom wielorodzinny posiada formę  prostopadłościanu do którego doklejone zostały dwa fragmenty. Bryła  ma osiemnaście kondygnacji. Prosta, o podstawie kwadratu do której  doklejone od góry siedmiokondygnacyjne nadwieszenie o szerokości trzech okien skierowane zostało stronę południa. Druga doklejona część jest pięciokondygnacyjną podobną bryłą doczepiona z kolei do zachodniej ściany budynku w jej dolnej części.. Betonowa struktura pokryta została falowaną, jasną blachą. W budynku znajduje się  58 mieszkań. Kondygnacja pierwsza, częściowo podziemna mieści parking samochodowy z 60 stanowiskami postojowymi. Wjazd do garażu znajduje się od strony betonowego placu. Garaż doświetlony od południa przeszkloną ścianą oraz wschodu pasmem pojedynczych, poziomych okien. Bezpośrednio pod przeszkleniem znajduje się drewniany taras położony na blokach z betonu. Wejście do budynku od północy. Mieszkania komunikują klatki schodowe oraz windy ulokowane w północno wschodniej części budynku. Wokół części komunikacyjnej znajdują się komórki lokatorskie oraz pomieszczenia techniczne. Dodatkowe wyjście z garażu znajduje się od strony południowej, przy zachodnim krańcu ściany oraz od północy. Pierwsza kondygnacja naziemna mieści komórki lokatorskie oraz pomieszczenia techniczne, rowerownie i magazyny. Kondygnacje mieszkalne mieszczą jedno i dwupoziomowe apartamenty. Niektóre z nich posiadają przeszklone werandy. Mieszkania składają się z kuchni połączonych z jadalnią, pokoju dziennego, łazienki, wc oraz sypialni. Korytarze komunikujące mieszkania umieszczono pomieszczenia techniczne. Lokale znajdujące się w południowej części budynku otwierają się na jezioro. Kompozycja elewacji są minimalistyczne, proste, nienachalne. Elewacje tego wielorodzinnego domu mieszkalnego tworzą płaszczyzny, na których swobodnie rozmieszczono różnej wielkości okna. Ściany pokryte jasną falowana blachą dodają im chłodnego wyrazu, surowości, nawiązują do stylu architektury portowej. Południowa ściana górnym wysunięciem skierowana w stronę jeziora, jest wyznacza jakby kierunek widokowy miasta. Rysuje się na niej sześć pionowych kolumn okien. Trzy biegnące środkiem nieco mniejsze, skrajne większe. Zachodnia część elewacji która jest jednocześnie dostawionym elementem dodaje jej kolejne trzy kolumny okien w pięciu rzędach.. Całość od góry domykają delikatne linie jasnych barierek. Ściana zachodnia otwarta na park, jeśli nawiązując do struktury elewacji równa się południowej. Tutaj jednak dolne wysunięcie jest niemal niewidoczne. Akcentuje go tylko linia barierki tarasu. Elewacja północna równa się południowej, tyle ,że wysunięcie znajdujące się w dolnej części bryły kieruje się na zachód. Wschodni profil ukazuje wysunięty w stronę jeziora fragment bryły.

VM houses. W 2008 roku w stale rozwijającej się części Kopenhadze powstał budynek mieszkaniowy wielorodzinny zrealizowany wg projektu architektów  BIG+JDS. Usytuowanie budynku to działka o powierzchni 25000m2, która wpisuje się w istniejący układ urbanistyczny miasta. Leży w pasie terenu wydzielonego kanałami wodnymi znajdującymi się po północno zachodniej i południowo wschodniej stronie działki. Kanały wodne oddzielają teren inwestycji od rozproszonego zbioru budynków jednorodzinnych w zieleni od strony wschodniej oraz uporządkowanej  tkanki miejskiej od zachodu. Od północy parcela graniczy z dużym zespołem mieszkaniowym będącym nawiązaniem do omawianego zespołu. Od południa znajduje się zielony plac. Pomiędzy zespołem dwóch budynków składających się na założenie projektowe znajduje się patio z niewielką ilością zieleni. Północna strona mieszkaniówki również domknięta zespołem pojedynczych drzew graniczących z kolei z drogą dojazdową. Do drogi dostać można się od zachodu drogą pieszo jezdną oraz wschodu kładką pieszą. Zespół mieszkaniowy połączony jest  z centrum miasta nowoczesnym metrem.  Z ulicy biegnącej po stronie północnej zaprojektowano wejście na dziedziniec z którego dostać można się do jednego i pośrednio do drugiego z budynków. Strefy komunikacyjne mieszczące windy i klatki schodowe zlokalizowane w częściach zagięć bryły oraz w skrajnych ich częściach. Forma bryły kwartału mieszkaniowego powstała według określonej koncepcji którą było nawiązanie do klocków Tetris. Podstawowym kształtem z których powstały wynikowe bryły były dwa skrajnie umieszczone w kwadratowej działce prostopadłościany. Pierwszy wysunięty na południe złamaniem znajdującym się pośrodku wyznacza równie złamany w kilku miejscach kształt drugiego z budynków. Dzięki zależności kierunków powstały otwarcia widokowe doświetlające centralny plac. Gwarantując przy okazji dostateczną cyrkulację powietrza. Południowa bryła ścięta w kierunku wschodnim. Warunkuje to z kolei zmienność wielkości najwyższych z kondygnacji. Od południowej części bryły, z całej płaszczyzny ściany wystają liczne trójkątne,  szklane balkony. Budynki o konstrukcji żelbetowej z dużą ilością przeszkleń. Podcienie w parterze podparte betonowymi słupami. Budynek drugi równie ścięty w kierunku wschodnim. Stopniowany kolaboracją pozornie zestawionych brył Zmienna ilość kondygnacji w zależności od wysokości danego uskoku.  Konstrukcja żelbetowa z dużą ilością przeszkleń. Podcienie w parterze podparte betonowymi słupami. Budynek V jest zespołem 114 różnorodnych apartamentów o łącznej powierzchni 12500m2. Budynek M 95 jednostek mieszkaniowych w 36 rodzajach. Większość z mieszkań jest dwupoziomowa. Niektóre posiadają południowe balkony inne możliwość wyjścia na tarasy znajdujące się na najwyższych kondygnacjach. Każde z mieszkań doświetlają panoramiczne przeszklenia otwierające widok na okolicę. Kwartał nie posiada parkingu podziemnego. Parkingi znajdują się na placu towarzyszącym założeniu. Lokale mieszkalne w skład których wchodzą kuchnia połączona z jadalnią, sypialniami, pomieszczeniem magazynowym, centralnie usytuowaną łazienką komunikują biegnące niemal przez całą długość budynku oraz po części środkiem korytarze. Elewacje gładkie, żelbetowe szklane bez widocznych uskoków. Frontowa ściana budynku południowego złamana w centralnej części pionowym zagięciem, całkowicie przeszklona z licznymi szklanymi balkonami. W części parteru widoczne słupy, prześwity oraz szklane ściany pierwszej cofniętej kondygnacji. W najwyżej usytuowanej części widać trzy wycięcia definiujące tarasy. Ściana zachodnia gładka betonowa przeszklona pasmami okien układających się w różne kształty nawiązujące do myśli ideowej projektu. Elewacja ta otwiera się na miasto, kanał wodny oraz biegnącą nad nim kolej. Ściana północna gładka, zaszklona pasmami okien. Żelbetowe poziome pasy definiują granice kondygnacji. Pasma podzielone na  zaszklenia o stałym charakterze oraz otwory mieszczące loggie. W parterze widoczne słupy i prześwity. Ściany budynku północnego mocno rozrzezbione. Forma bryły wymusiła widoczność uskoków w elewacjach.

 

/rz/

Kwiecień 2016
data dodania: 2016-04-29

W czasach powszechnego lamentu nad likwidowaniem przez PKP kolejnych połączeń kolejowych doniesienia o tym, że program rewitalizacji i odbudowy dworców postępuje, może tylko cieszyć. Pytanie o kształt i estetykę budynków, wznoszonych przy torach, pozostaje jednak zasadne - szczególnie, jeśli wznoszone są „kontenerowce”...

więcej...
data dodania: 2016-04-28

Polimery fluorowe, czyli tworzywa sztuczne zawierające wiązania węgiel-fluor, obecne są w inżynierii i budownictwie od ponad czterdziestu lat, ale jak dotąd pełniły rolę dość drugoplanową, służąc jako wszelkiego rodzaju powłoki, kopuły, etc. Jeden z najmłodszych przedstawicieli polimerowej rodziny toruje sobie jednak na naszych oczach drogę do sławy, stając się budulcem stadionów olimpijskich i futurystycznych projektów domów.

więcej...
data dodania: 2016-04-27

Bionika, czyli adaptowanie rozwiązań stworzonych przez naturę w świecie techniki i inżynierii, praktykowane było nieświadomie od stuleci, a świadomie – od pół wieku, kiedy to termin „biomimetyka” pojawił się w literaturze naukowej. Projektanci też nieraz korzystali z doświadczeń świata roślin: „rzepy” naśladują łopian, samooczyszczające się dachówki – liście lotosu. Ale żeby budować domy, obserwując liście drzew?

więcej...
data dodania: 2016-04-26

Projektanci są przygotowani na to, by oferować gotowe „jak spod igły” rozwiązania na poziomie poszczególnych pomieszczeń czy wyzwań budowlanych, domów jednorodzinnych czy placówek handlowych. Ale czy w podobny sposób da się zaprojektować miasto? I czy taki „produkt” wciąż będzie miastem w europejskim rozumieniu tego słowa?

więcej...
data dodania: 2016-04-24

Mozolne gwintowanie prętów ze stali nierdzewnej i gigantyczne nakrętki? Czy może spawanie ich, co zdaniem wielu defektologów, zawsze jest zaproszeniem późniejszego pęknięcia? Zdaniem architekta i wizjonera Grega Lynne’a, istnieje prosta alternatywa dla stosowania na budowach wkrętów i maszyn spawalniczych: wszystko można przecież skleić.

więcej...
data dodania: 2016-04-23

W architekturze europejskiej – traktowany często po macoszemu: ot, trochę więcej zbrojonego betonu, żeby balkon utrzymał się „w powietrzu”. Azjatycka odmiana wspornika, czyli dougong – zespół drewnianych podpór, które przenoszą obciążenia konstrukcji dachowej – umożliwiał fascynujące przybyszów z Zachodu „na pozór niemożliwe” wysunięcie dachu poza podpory ścian. Ale to połączenie azjatyckiej „filozofii... więcej...

data dodania: 2016-04-21

Ekolodzy i projektanci dwoją się i troją, by znaleźć kolejne zastosowania dla miliardów plastikowych, niezniszczalnych niemal butelek, które rozpychają hałdy śmieciowe, spalane – trują, a na oceanach zbijają się w „kry” o powierzchni wielu kilometrów kwadratowych. Większość z tych pomysłów sprowadza się do wykorzystania PET-ów jako budulca.

więcej...
data dodania: 2016-04-19

Ten nieznośnie „wiosenny” tytuł usprawiedliwia tylko radość z faktu, że coraz częściej projektanci dokonują przeprojektowania kotłowni na paliwo stałe na „czystsze” nie tylko pod względem ekologicznym pellety. W miejsce wielkich, wiecznie kurzących pojemników na popiół można ustawić wiecznie zalegające sanki czy rowerki, a ściany bez obaw pomalować na zielono: odtąd pachnieć tu będzie żywicą, nie siarką.

więcej...
data dodania: 2016-04-18

Z rewitalizacją architektury przemysłowej bywa, jak wiadomo, różnie, chociaż projektanci nie szczędzą się, by stworzyć kolejne adaptacje i wejść na rynek loftów. Najprościej było z wycofanymi z użycia przez admiralicję latarniami morskimi, które już od połowy XIX wieku dawały chronienie pięknoduchom.

więcej...
data dodania: 2016-04-14

Pracownia architektoniczna Architects for Society z siedzibą w Minnesocie zaprojektowała rozwiązania, które może zrewolucjonizować opiekę nad uchodźcami, ofiarami klęsk żywiołowych, etc. Nowe rozwiązanie, określone roboczo mianem Hex House, ma być autonomicznym budynkiem, składanym – co zostało uwzględnione w nazwie – na planie sześciokąta.

więcej...
data dodania: 2016-04-13

Inkrustowanie fasad potłuczonymi talerzami to podręcznikowy i niespotykany już na szczęście przykład złego gustu u osób stawiających dom na własną rękę. Ale półprzejrzysta ściana z różnokolorowych butelek, w nieoczekiwany i zdumiewający sposób filtrujących światło? Takie próby podejmował sam wielki Hundertwasser.

więcej...
data dodania: 2016-04-12

Wygląda na to, że idea „drewnianych wysokościowców” zyskuje na popularności nie tylko wśród Amerykanów. Wydział architektury Cambridge University przedstawił 12 kwietnia władzom Londynu propozycję wzniesienia wieżowca w oparciu o elementy drewniane: taniego, ekologicznego i ogniotrwałego.

więcej...
data dodania: 2016-04-11

Projektant Daniel Valle na zlecenie południowokoreańskiego miasta Yeosu zaprojektował pawilon wystawienniczy, który prócz zwyczajowych funkcji i uwarunkowań – duże przestrzenie ekspozycyjne, łatwość przemieszczania dużych mas ludzkich, ergonomia, elegancja, bezpieczeństwo – posiadał, w myśl intencji ...

więcej...
data dodania: 2016-04-09

Alkohol na budowie bywa – choć coraz rzadziej – problemem. Nie mniejszym wyzwaniem okazuje się jednak sytuacja, gdy jest on nie przeszkodą, a pożądanym motywem projektu architektonicznego. Przed takim wyzwaniem stanęła pracownia Primmer Architecture Workshop i jej szef, Roberto de Leon, którym zaproponowano zaprojektowanie w miasteczku Lawrenceburg Wild Turkey Visitor Centre – centrum wystawienniczego i muzealnego jednej z najpopularniejszych marek bourbona, czyli... więcej...

data dodania: 2016-04-06

Projektanci domów nie ustają w wysiłkach, by w możliwie najwierniejszy sposób ukazać odbiorcom i potencjalnym nabywcom swoje propozycje i dokonania: dawne szkice i rzuty aksonometryczne zostały zastąpione przez wizualizacje, lśniące od pastelowych kolorów i mocno edytowane w Photoshopie, coraz częstsze są wydruki makiet w 3D. Ale Edoardo Tresoldi zdystansował konkurencję o kilka długości.

 

więcej...
data dodania: 2016-04-05
Wśród wynalazców niemało jest eponimów, czyli ludzi, od których imion nazwano odkryte przez nich zjawiska bądź wynalezione przedmioty. Czy rozcieramy ścięgno Achillesa, czy golimy się żyletką (wynalezioną przez Campa Gilette'a) – od eponimów nie uciekniemy. Jest wśród nich kilku Polaków – w annałach pożarnictwa można znaleźć „drabinę Szczerbowskiego”, hutnicy do dziś stosują... więcej...
data dodania: 2016-04-04

W języku polskim jeszcze nie doczekało się nazwy handlowej. Nowojorska firma „Innovative glass” sprzedaje swój produkt właśnie pod tą nazwą, Kalifornijczycy znają „Privacy glass”. Francuski potentat szklarski Saint-Gobain proponuje bardzo podobne rozwiązanie pod marką „Privalite”, a jeśli pogrzebać głębiej w Internecie, znajdzie się jeszcze z pół tuzina innych ofert. Cóż, zaproponujmy może na tym portalu jako pierwsi w... więcej...

data dodania: 2016-04-01

„Jaki ma żołnierz płaszcz i po co?” – Wiadomo, żołnierz ma płaszcz długi i po kolana. A jak noszą się projektanci domów? Niby też wiadomo: garnitur na spotkanie z inwestorem, marynarka i koszula – z klientem, w pracy – częściej w T-shircie. A na budowie? Różnie z tym bywa – teraz jednak pojawia się szansa na radykalny new look dla ludzi czynnych na rusztowaniach.

więcej...