Aktualności

Nowoczesne i eleganckie apartamenty

data dodania: 2014-08-01

Kto z nas nie chciałby mieszkać w luksusowym apartamentowcu? Wysokiej jakości mieszkania stają się standardem i coraz częściej buduje się takie domy wielorodzinne. Projekty budynków mieszkalnych są zazwyczaj bardzo proste ale równocześnie eleganckie z wyglądu, ich program dopasowany do wygody mieszkańców – mieszkania o sporej powierzchni w niedużej ilości aby nie zakłócać prywatności. W dzisiejszym artykule prezentujemy kilka takich właśnie budynków, być może w naszym kraju również pojawią się takie projekty domów wielorodzinnych.

Gifu Kitagata Apartment Building. W 1998 roku w dzielnicy przemysłowej Motosu będącej częścią Japońskiego miasta Gifu powstał budynek mieszkaniowy wielorodzinny zrealizowany wg projektu architektów Kazuyo Sejima & Associates i Yamasei Sekkei. Jest jedną z jednostek, częścią projektu zagospodarowania przestrzennego tego miejsca. Budynek usytuowany na płaskiej działce położonej w południowo wschodniej części terenu objętego projektem założenia urbanistycznego. Znajduje się 15 min od centrum. Apartamentowiec od południa i wschodu graniczy z główna drogą dojazdową. Od północy, za założeniem znajduje się parking, duży zielony plac oraz  budynki o funkcji komercyjnej. Tkanka zabudowy znajdująca się w pobliżu jest różnorodna i chaotyczna. Wokół mieszkaniówki znajduje się zieleń niska i kilka pojedynczych szpalerów drzew.  W dziedzińcu zaplanowano niewielka ilość zieleni oraz małą architekturę w postaci kolorowych, witrażowych ścianek. Ścianki tworzą przestrzenie. Każda z nich tworzy indywidualną przestrzeń pośrodku której rośnie drzewo. Dziedziniec całego założenia obejmującego plan zagospodarowania tej przestrzeni miasta został starannie zaplanowany. Tworzą go precyzyjnie rozmieszczone aleje spacerowe, miejsca postojowe, zieleń niska, wysoka oraz wspomniana wcześniej mała architektura. Do budynku prowadzi południowo wschodnia droga  oraz dwa dojazdy usytuowane od zachodniej strony kwartału. Dojazdy prowadzą na place parkingowe Większy północny połączony z dziedzińcem, mniejszy południowy graniczy z drogą. Główne wejścia do budynku stanową doczepione do północnej ściany klatki schodowe. Prowadzą one na rozciągnięte przez całą długość korytarze. Z korytarzy dostać można się do konkretnych mieszkań. Bryła budynku powstała poprzez połamanie podstawowej prostopadłościennej formy w kilku miejscach. Utworzyło to formę zbliżoną kształtem do połączonych dwóch liter L. Bryła o konstrukcji żelbetowej, uniesiona na żelbetowych słupach. Od strony północnej doczepione zostały stalowe klatki schodowe prowadzące na półprywatne korytarze-tarasy od parteru po najwyższą kondygnację. Struktura niejednorodna. Żelbetowa forma dopełniona przeszkleniami. Od północy na całej szerokości pokryta siatką ochronna. Konstrukcja budynku oparta na sieci poprzecznych ścian nośnych będących zarówno elementem nośnym jak i głównym wyznacznikiem podziału lokalizacji apartamentów. Rodzaje i wielkości mieszkań dostosowane do rodzaju i wielkości rodziny. Mieszkania projektowane na sześciennym module którego wyznacznikiem jest pokój o wymiarach 2,6x4,8m. Dwupoziomowe oraz jednopoziomowe lokale. Każdy z apartamentów posiada pół- prywatny taras połączony z korytarzem publicznym. Pokój dzienny oraz jadalnia są  podstawowym pomieszczeniem koncentrującym życie. Tarasy zewnętrzne są dostępne z korytarzy publicznych. Typowe mieszkanie mieści kuchnię połączona z pokojem dziennym i  jadalnią, pokoje sypialniane, łazienkę, werandę, półprywatny taras zewnętrzny dostępny również z korytarza. Elewacja południowa żelbetowa, minimalistyczna. Zaszklone pasma okien przeplatają się z żelbetowymi poziomymi pasmami definiującymi kondygnacje. Widoczne modułowe podziały mieszkań oraz prześwity tarasów. Ściana północna jako korytarzowa, jasna, pokryta siatka ochronną. Widoczne dziury definiujące półprywatne tarasy. Dwie skraje elewacje pozbawione okien. Widoczne, nieregularnie wystające przedłużenia balkonów oraz stropu korytarza.

One  Roof Apartament. W  roku 2010 w Japońskim mieście Niigata zrealizowany został budynek projektu Akihisa Hirata. Działka na której powstał budynek położona w terenie płaskim w  centrum miasta jako część nieregularnej różnorodnej tkanki miejskiej. Zabudowania wokół niskie, w większości domy jednorodzinne. Od strony parkingu zaplanowano niewielką połać zieleni. W placu umieszczono lampy. Od północy  działka styka się z niskimi zabudowaniami. Do budynku dostać wejściem głównym  poprzez poszerzenie będące dolna częścią bryły. Komunikacja pomiędzy poszczególnymi mieszkaniami odbywa się centralnie usytuowanym, zwężającym się ku górze korytarzem. Naprzeciwko wejścia usytuowano główna klatkę schodową oraz windę. Dodatkowo każde z mieszkań posiada osobna klatkę schodową prowadzącą na konkretny poziom danej jednostki. Bryła budynku jest czterokondygnacyjna, biała minimalistyczna betonowa. Prostopadłościan rozcięty w dolnej części. Wyżłobione nieregularnie rozmieszczone okna. Rozłupany dół bryły warunkuje kształt pomieszczeń. Definiuje wejście do mieszkaniówki. W miejscu rozszczepienia ściany są skośne. Parapety okien z zewnątrz ścięte, nawiązują do kierunku rozejścia się ścian. Duże kwadratowe, o różnych rozmiarach okna od strony wnętrza  oprawione w ramy jak obrazy. Masywna bryła o jednolitym i jednorodnym charakterze kontrastuje z otoczeniem. Na czterech kondygnacjach mieszczą się apartamenty. Część z nich dwupoziomowe. Kuchnie połączona z jadalnia, pokój dzienny, sypialnie, łazienka. Komunikacja pomiędzy najwyższymi kondygnacjami odbywa się poprzecznymi korytarzami. ze względu na górną, zwężoną część bryły. Budynek ze względu uwarunkowań atmosferycznych miejsca w którym się znajduje nie posiada tarasów ani balkonów. Wnętrza minimalistyczne. Białe ściany, drewniane podłogi. Kondygnacja parteru oraz pierwsze piętro w połowie jako zespoły mieszkań dwupoziomowych. Poziom pierwszy każdego z nich jest strefą prywatną mieszczącą sypialnie oraz łazienki. Komunikowany klatkami z drugim poziomem w którego program wchodzi strefa dzienna - kuchnia połączona z jadalnią oraz wc i prywatna zawierająca pokoje. Strefy komunikowane korytarzem. Kondygnacja trzecia i czwarta jak ta niżej podzielona na dwie części. Po jednej mieszkania jednopoziomowe, po drugiej dwupoziomowe. Te pierwsze jako dwa duże apartamenty z wydzielonymi strefami dzienną i nocną połączone z prostopadłymi przejściami z głównym korytarzem komunikacyjnym. Mieszkania dwupoziomowe podobnie jak zespoły niżej w dolnej części mieszczą sypialnie, górna jako część dzienna oraz nocna skomunikowane korytarzem. Elewacje bryły są białe, betonowe, minimalistyczne. Widać cienkie linie zaznaczające granice wysokości kondygnacji.  Mniejsze ściany w kształcie trapezu. Pęknięcie dzieli każdą z nich na dwie części. W obszarze pęknięcia widoczny korytarz komunikujący mieszkania na kondygnacji wizualnie spaja  podzielone części ściany.  Widoczne liczne otwory okienne o zmiennym ułożeniu i rozmiarach. Dłuższe ze ścian są mozaikami rozproszonych okien o różnych rozmiarach. Poziome ich pasma tworzą fale.  Niesymetrycznie umieszczone pęknięcie dzieli ścianę na dwie nieregularne części.  Mniejsza z nich jest pochylona.

Silverline. Projekt budynku mieszkalnego powstałego w roku 2001 według projektu Claus en Kaan Architecten, jest częścią założenia projektowego dla miasta  Almere, który powstał pod przewodnictwem Rema Koolhaasa. Budynek znajduje się na lekko wzniesionej płaskiej działce, nad brzegiem sztucznego jeziora Weerwater w Almere położonej 7m.p.p.m Jest jednym z najwyższych budynków znajdujących się w okolicy. Stanowi akcent kończący linię brzegową jeziora. Tkanka  urbanistyczna z wyraźnymi podziałami na kwartały. Zróżnicowana. Wokół znajduje się wiele typowo miejskich założeń projektowych otoczonych zielenią. Budynek od południa i wschodu i zachodu oblewa wcześniej wspomniane jezioro natomiast od zachodu budynek połączony jest z długim pasem zieleni który najpierw zaczyna się rozległym parkiem przechodzącym w szpaler drzew. Linia brzegowa okalająca działkę przyjęta jako alejka spacerowa. Znajdująca się wokół niska zieleń jest zadbana. Biegnąca z zachodu droga główna jest drogą dojazdową do budynku. Ze względu na położenie, można dostać się do niego także łodzią. Dojście piesze możliwe z każdej strony budynku. Dom wielorodzinny posiada formę  prostopadłościanu do którego doklejone zostały dwa fragmenty. Bryła  ma osiemnaście kondygnacji. Prosta, o podstawie kwadratu do której  doklejone od góry siedmiokondygnacyjne nadwieszenie o szerokości trzech okien skierowane zostało stronę południa. Druga doklejona część jest pięciokondygnacyjną podobną bryłą doczepiona z kolei do zachodniej ściany budynku w jej dolnej części.. Betonowa struktura pokryta została falowaną, jasną blachą. W budynku znajduje się  58 mieszkań. Kondygnacja pierwsza, częściowo podziemna mieści parking samochodowy z 60 stanowiskami postojowymi. Wjazd do garażu znajduje się od strony betonowego placu. Garaż doświetlony od południa przeszkloną ścianą oraz wschodu pasmem pojedynczych, poziomych okien. Bezpośrednio pod przeszkleniem znajduje się drewniany taras położony na blokach z betonu. Wejście do budynku od północy. Mieszkania komunikują klatki schodowe oraz windy ulokowane w północno wschodniej części budynku. Wokół części komunikacyjnej znajdują się komórki lokatorskie oraz pomieszczenia techniczne. Dodatkowe wyjście z garażu znajduje się od strony południowej, przy zachodnim krańcu ściany oraz od północy. Pierwsza kondygnacja naziemna mieści komórki lokatorskie oraz pomieszczenia techniczne, rowerownie i magazyny. Kondygnacje mieszkalne mieszczą jedno i dwupoziomowe apartamenty. Niektóre z nich posiadają przeszklone werandy. Mieszkania składają się z kuchni połączonych z jadalnią, pokoju dziennego, łazienki, wc oraz sypialni. Korytarze komunikujące mieszkania umieszczono pomieszczenia techniczne. Lokale znajdujące się w południowej części budynku otwierają się na jezioro. Kompozycja elewacji są minimalistyczne, proste, nienachalne. Elewacje tego wielorodzinnego domu mieszkalnego tworzą płaszczyzny, na których swobodnie rozmieszczono różnej wielkości okna. Ściany pokryte jasną falowana blachą dodają im chłodnego wyrazu, surowości, nawiązują do stylu architektury portowej. Południowa ściana górnym wysunięciem skierowana w stronę jeziora, jest wyznacza jakby kierunek widokowy miasta. Rysuje się na niej sześć pionowych kolumn okien. Trzy biegnące środkiem nieco mniejsze, skrajne większe. Zachodnia część elewacji która jest jednocześnie dostawionym elementem dodaje jej kolejne trzy kolumny okien w pięciu rzędach.. Całość od góry domykają delikatne linie jasnych barierek. Ściana zachodnia otwarta na park, jeśli nawiązując do struktury elewacji równa się południowej. Tutaj jednak dolne wysunięcie jest niemal niewidoczne. Akcentuje go tylko linia barierki tarasu. Elewacja północna równa się południowej, tyle ,że wysunięcie znajdujące się w dolnej części bryły kieruje się na zachód. Wschodni profil ukazuje wysunięty w stronę jeziora fragment bryły.

VM houses. W 2008 roku w stale rozwijającej się części Kopenhadze powstał budynek mieszkaniowy wielorodzinny zrealizowany wg projektu architektów  BIG+JDS. Usytuowanie budynku to działka o powierzchni 25000m2, która wpisuje się w istniejący układ urbanistyczny miasta. Leży w pasie terenu wydzielonego kanałami wodnymi znajdującymi się po północno zachodniej i południowo wschodniej stronie działki. Kanały wodne oddzielają teren inwestycji od rozproszonego zbioru budynków jednorodzinnych w zieleni od strony wschodniej oraz uporządkowanej  tkanki miejskiej od zachodu. Od północy parcela graniczy z dużym zespołem mieszkaniowym będącym nawiązaniem do omawianego zespołu. Od południa znajduje się zielony plac. Pomiędzy zespołem dwóch budynków składających się na założenie projektowe znajduje się patio z niewielką ilością zieleni. Północna strona mieszkaniówki również domknięta zespołem pojedynczych drzew graniczących z kolei z drogą dojazdową. Do drogi dostać można się od zachodu drogą pieszo jezdną oraz wschodu kładką pieszą. Zespół mieszkaniowy połączony jest  z centrum miasta nowoczesnym metrem.  Z ulicy biegnącej po stronie północnej zaprojektowano wejście na dziedziniec z którego dostać można się do jednego i pośrednio do drugiego z budynków. Strefy komunikacyjne mieszczące windy i klatki schodowe zlokalizowane w częściach zagięć bryły oraz w skrajnych ich częściach. Forma bryły kwartału mieszkaniowego powstała według określonej koncepcji którą było nawiązanie do klocków Tetris. Podstawowym kształtem z których powstały wynikowe bryły były dwa skrajnie umieszczone w kwadratowej działce prostopadłościany. Pierwszy wysunięty na południe złamaniem znajdującym się pośrodku wyznacza równie złamany w kilku miejscach kształt drugiego z budynków. Dzięki zależności kierunków powstały otwarcia widokowe doświetlające centralny plac. Gwarantując przy okazji dostateczną cyrkulację powietrza. Południowa bryła ścięta w kierunku wschodnim. Warunkuje to z kolei zmienność wielkości najwyższych z kondygnacji. Od południowej części bryły, z całej płaszczyzny ściany wystają liczne trójkątne,  szklane balkony. Budynki o konstrukcji żelbetowej z dużą ilością przeszkleń. Podcienie w parterze podparte betonowymi słupami. Budynek drugi równie ścięty w kierunku wschodnim. Stopniowany kolaboracją pozornie zestawionych brył Zmienna ilość kondygnacji w zależności od wysokości danego uskoku.  Konstrukcja żelbetowa z dużą ilością przeszkleń. Podcienie w parterze podparte betonowymi słupami. Budynek V jest zespołem 114 różnorodnych apartamentów o łącznej powierzchni 12500m2. Budynek M 95 jednostek mieszkaniowych w 36 rodzajach. Większość z mieszkań jest dwupoziomowa. Niektóre posiadają południowe balkony inne możliwość wyjścia na tarasy znajdujące się na najwyższych kondygnacjach. Każde z mieszkań doświetlają panoramiczne przeszklenia otwierające widok na okolicę. Kwartał nie posiada parkingu podziemnego. Parkingi znajdują się na placu towarzyszącym założeniu. Lokale mieszkalne w skład których wchodzą kuchnia połączona z jadalnią, sypialniami, pomieszczeniem magazynowym, centralnie usytuowaną łazienką komunikują biegnące niemal przez całą długość budynku oraz po części środkiem korytarze. Elewacje gładkie, żelbetowe szklane bez widocznych uskoków. Frontowa ściana budynku południowego złamana w centralnej części pionowym zagięciem, całkowicie przeszklona z licznymi szklanymi balkonami. W części parteru widoczne słupy, prześwity oraz szklane ściany pierwszej cofniętej kondygnacji. W najwyżej usytuowanej części widać trzy wycięcia definiujące tarasy. Ściana zachodnia gładka betonowa przeszklona pasmami okien układających się w różne kształty nawiązujące do myśli ideowej projektu. Elewacja ta otwiera się na miasto, kanał wodny oraz biegnącą nad nim kolej. Ściana północna gładka, zaszklona pasmami okien. Żelbetowe poziome pasy definiują granice kondygnacji. Pasma podzielone na  zaszklenia o stałym charakterze oraz otwory mieszczące loggie. W parterze widoczne słupy i prześwity. Ściany budynku północnego mocno rozrzezbione. Forma bryły wymusiła widoczność uskoków w elewacjach.

 

/rz/

Czerwiec 2016
data dodania: 2016-06-30

Projektant domu zwykle przewiduje jedynie w projekcie miejsce na wannę, nie zawsze jednak doradzi w kwestii konkretnego rozwiązania. Wanna zatem na nóżkach, zabudowana czy wpuszczona w podłogę? Jakiej głębokości? Ekooszczędna czy mieszcząca bez trudu 500 litrów? Z jacuzzi czy z dwoma kurkami? I wreszcie – biała czy szkarłatna?

więcej...
data dodania: 2016-06-29

Reporterzy New Yorkera i CBS piszą o nim jak o dziele sztuki. „Najbardziej wartościowy budynek do obejrzenia w Miami Beach!”. „Park w pionie!”. „Joggerzy ćwicza na jego rampach, zawodowi fotograficy urządzają sesje, turyści odwiedzają to miejsce setkami, odbyło tu się już wesele, dwie debaty i kilkanaście aukcji dzieł sztuki” - czytamy o.. wielopoziomowym parkingu pod mnemotechnicznym adresem 1111, Lincoln Road, Miami Beach.... więcej...

data dodania: 2016-06-27

Moda na minimalistyczny design jest czymś, co muszą od dziś wziąć pod uwagę projektanci domów i wnętrz, ograniczając liczbę zakamarków, wnęk, szaf, schodów i półek. Ma być jasno, pusto i przestronnie. Na razie takie pokoje są mile widziane przede wszystkim w Japonii, ale nawet tsunami nie wędruje przecież tak szybko, jak styl.

więcej...
data dodania: 2016-06-25

Nietrudno jest krytykować beton: że banalny, że ciężki, że nieekologiczny – i że zawodny. Projektanci domów wiedzą jednak, że nie istnieje inny równie plastyczny materiał – a technolodzy robią, co mogą, by wyjść im naprzeciw. Tak powstał beton wysokiej jakości, funkcjonujący na rynku, jeśli nie liczyć tuzina nazw handlowych, pod uniwersalnym skrótem UHPC – ultra high performance concrete.

więcej...
data dodania: 2016-06-24

Szary, ciężki, plastyczny, był jednym z pierwszych metali przyswojonych przez cywilizację: już w Babilonie i Egipcie łączono przy jego użyciu, w trybie na poły spawania, na poły klejenia. Rzym pił wodę z ołowianych rur – i zwolennicy prostych tłumaczeń często brali ten fakt za przyczynę upadku Wiecznego Miasta. W średniowieczu ołowiem mocowano szkła witraży, w XIX wieku kryto nim dachy. Z czasem obawy przed zatruciem spowodowały, że zaniechano tej praktyki, głucho nawet... więcej...

data dodania: 2016-06-24

Moda na bambusowe lub metalowe „dzwonki wietrzne” osiągnęła swoje apogeum przed kilku laty – i powoli, na szczęście, cichnie, a wraz z nią nasze ogrody i tarasy, gdzie dotąd nie można się było uwolnić od lepiej lub gorzej skomponowanego pobrzękiwania za każdym podmuchem. Dobrze, że większość z tych „kurzołapek” za pięć złotych idzie na złom – ale dobrze też, że projektanci domów i przestrzeni publicznej nie rezygnują z bardziej twórczego wykorzystania ksylofonu.

więcej...
data dodania: 2016-06-22

„Architektura przystankowa”, a zwłaszcza zadaszenia to dla polskiego czytelnika delikatny temat. Z jednej strony jednym z pomników architektury modernistycznej lat 60. pozostaje stacja kolejowa Warszawa-Ochota z fantazyjnie uniesionym i zakręconym dachem; z drugiej – koszmarne przystanki PKS, z postrzępionymi, oberwanymi daszkami z pordzewiałej blachy falistej trafiły za sprawą Barańczaka i Kelusa do poezji jako wyraz ostatecznej zapaści realnego socjalizmu. Projektanci w Polsce... więcej...

data dodania: 2016-06-20

Projektanci poszukują różnych metod na zmniejszenie nakładów na chłodzenie i klimatyzację budynków. Największym wyzwaniem są szyby – to przez nie wpada do budynku światło, w tych miejscach też wnętrze najbardziej się nagrzewa. Trudno jednak wznosić bunkry, a „lustrzane” ściany mocno się już opatrzyły, no i oprotestowywane są przez oślepianych mieszkańców miast. Pracownia Skidmore, Owen & Merrill zaproponowała nowe rozwiązanie: trapezoidalne „zęby” ze szkła,... więcej...

data dodania: 2016-06-19

Sądząc z mnożących się doniesień prasowych o kolejnym „najwyższym wysokościowcu”, który zdolny będzie utrzymać swój rekord miasta, kraju czy kontynentu przez rok czy dwa za sprawą dobudowanego nieludzkim wysiłkiem jeszcze jednego tarasu i jeszcze o dwa metry wyższej anteny telekomunikacyjnej, architektoniczny wyścig w górę nie skończy się chyba nigdy. W kategorii „Excelsior” ścigają się również – z podobnymi wynikami – twórcy tarasów i wież widokowych,... więcej...

data dodania: 2016-06-18

Szlachetna, a zarazem powszechnie występująca skała zdegradowana została do rangi surowca, z którego sporządza się płytki podłogowe, krawężniki i schody. A przecież utalentowany projektant z minimalistycznym zacięciem może wznieść z granitu ściany nośne – no, pod warunkiem, że nie trzeba będzie w nich wyżłobić zbyt wielu rowków na instalacje elektryczne i wodne.... więcej...

data dodania: 2016-06-15

Wielu architektów i projektantów zwraca uwagę na konsekwencje pozornego przesuwania się słońca po firmamencie i zmian kąta padania promieni słonecznych. Ale mało kto podejmuje tak finezyjną „grę z cieniem” jak argentyński architekt Nicolás Campodonico. Campodonico zaprojektował niedawno kaplicę pod wezwaniem św. Bernarda w liczącej niespełna 3 tys. mieszkańców wiosce La Playosa w pobliżu miasta Cordoba. Sama kaplica, wzniesiona ze starych, odzyskanych z rozbiórki cegieł,... więcej...

data dodania: 2016-06-13

Określenie „akcent ponowy” używane jest ponoć w kręgach studentów ASP jako synonim malowanej na płótnie flaszy. Projektanci i właściciele domów jednorodzinnych powinni jednak charakteryzować się większą dyscypliną myślową: akcent pionowy to wyraźnie dominujący element w strukturze budynku. Jak można sprawić, by wyraźnie organizował całą przestrzeń?

więcej...
data dodania: 2016-06-10

Projektanci autostrad i krajobrazu trudzą się nad stworzeniem jak najwygodniejszych przejść nadziemnych dla dużej zwierzyny płowej. U podnóża autostrad umieszcza się zwykle wąskie przejścia dla drobnej zwierzyny, żab, węży i żółwi, a w Australii niczym niezwykłym nie są nawet pionowe niemal mosty dla krabów. Na własnej działce jednak staramy się powstrzymać wędrówki niechcianych czworonogów.

więcej...
data dodania: 2016-06-09

Samooczyszczanie ścian i dachów można już sobie zafundować w każdym samodzielnie budowanym domu. Wystarczy odpowiednio wcześnie uzgodnić z projektantem, że wykorzystane zostają farby hydrofobowe. Krople wody, tocząc się, zbiorą cząstki kurzu pyłki i drobne odpadki organiczne – tak, jak dzieje się w przypadku dalekowschodnich roślin wodnych.

więcej...
data dodania: 2016-06-08

„Mieszkanie na wodzie” nie z konieczności, jak w przypadku flisaków i innych profesji rzeki, lecz z wyboru, weszło w modę już ponad sto lat temu: awangardy francuskie i anglosaskie lubiły budzić się wśród mgieł. W Polsce rozwiązanie takie nie weszło w modę na szerszą skalę: może za sprawą odwracania się kraju od rzek, nad czym od lat ubolewają urbaniści i spece od strategii rozwojowej? Pracownia MIM Architekci podjęła kolejną próbę zmiany tego stanu rzeczy, oferując... więcej...

data dodania: 2016-06-07

„Żelazocement” wymyślono i opatentowano w połowie XIX wieku i przez kolejne pół wieku budowano zeń co popadnie: od mostów po jachty i statki. W naszych czasach brakowało wyraźnego pomysłu na jego zastosowania: modelowano zeń figury i altany ogrodowe. Hinduski architekt Anupama Kundoo udowadnia jednak na weneckim Biennale Architektury, że to rozwiązanie techniczne nadal ma przed sobą przyszłość, jeśli chodzi o projekty domów jednorodzinnych.

więcej...
data dodania: 2016-06-06

Spędzając długie godziny nad tą częścią projektu domu jednorodzinnego, która dotyczy kuchni, spierając się w nieskończoność o fronty, uchwyty i okucia szafek, rozważając zalety i wady betonowych, kamiennych i laminowanych blatów, często nie zdajemy sobie sprawy z tego, że to, co wydaje nam się oczywiste – sama koncepcja „kuchni modularnej” – narodziła się dopiero kilkadziesiąt lat temu, nie tyle za sprawą stolarzy, co matematyków, ergonomistów i architektów.... więcej...

data dodania: 2016-06-04

Czy rzeczywiście czasy niesławnej „pastelozy”, czyli tynkowania fasad domów w kolorach słodkawych, ckliwych i mdłych, mają się ku końcowi? Nie jest to do końca pewne – bloki na PRL-owskich osiedlach, szczególnie tych niedawno ocieplanych, nadal ukazują nam paletę bladogroszkowych zieleni i różu w odcieniu określanym przez starsze panie jako „majtkowy”. Ale w projektach domów jednorodzinnych i budynków użyteczności publicznej coraz częściej dostrzec można odwagę... więcej...

data dodania: 2016-06-02

Nie, nie idzie o Aurorę, chociaż rzeczywiście, kolejna rewolucja architektoniczna wisi w powietrzu. Specjaliści z nieraz opisywanej na tym portalu szwajcarskiej eksperymentalnej grupy projektowej ETH Group wznieśli w kuluarach Biennale Architektury w Wenecji fantazyjną kopułę z ciosanych płatów wapienia, zachowującą kształt i stabilność mimo braku jakiegokolwiek spoiwa.

więcej...
data dodania: 2016-06-01

Że ustawione naprzeciw siebie lustra dają „złudzenie nieskończoności” – wiadomo od dawna. Efekt ten zwykło się uważać za dość tani, stosowny dla hallu w prowincjonalnym motelu. Ale jeśli już sięgać po niego – to z rozmachem, tak jak zdecydowali się na to projektanci ze studia XL-MUSE w chińskim Hangzhou.

więcej...