Aktualności

Projekt pensjonatu K-20

data dodania: 2014-11-05

Projekt pensjonatu o symbolu K-20 powstał z myślą o bardziej wymagających inwestorach, którym oprócz wyglądu zewnętrznego budynku, zależy również na tym aby jego użytkownicy dobrze się w nim czuli. Pensjonat można stylem porównać z budynkami podhalańskimi. Ten regionalny styl miesza się tu z nowoczesnością. Charakterystycznym elementem bryły budynku jest rozbudowany dach nadający jej charakteru. Proste, wypełnione symetrycznie rozstawionymi oknami elewacje dobrze komponują się z dachem. Do podstawowej bryły budynku dostawiono mniejszą mieszczącą chłodnię z przejściem do kuchni. Obok dobudowanej części znajduje się zadaszony taras. Budynek ma trzy kondygnacje nadziemne oraz jedną podziemną. Do piwnic, możemy dostać się od zewnątrz - dostawionym z boku biegiem schodów, bądź klatką schodową umieszczoną niemal po środku budynku.
        Strefa podziemna to miejsce relaksu. Największym pomieszczeniem jest tutaj licząca ponad 88m2 sala bilardowa. Projektant przewidział również kącik dla gier, miejsce na telewizor bądź - w razie potrzeby, możliwość przekształcenia tego pomieszczenia na pokój zabaw dla najmłodszych. Dla zwolenników zdrowego trybu życia zaprojektowane zostały : siłownia i sauna. Znalazło się też miejsce na solarium dla tęskniących za opalenizną. Poza tym na tej kondygnacji znajdują się toalety, przebieralnie, natryski, pom. gospodarcze - czyli całe zaplecze niezbędne do prawidłowego jej funkcjonowania. Znajduje się tu również kotłownia na paliwo stałe (w tym wypadku olej opałowy) z miejscem na jego składowanie. Można pomyśleć, że piwnice są ciemne, ale nie. Pomieszczenia doświetlone są światłem słonecznym poprzez studzienki. Główne wejście do budynku znajduje się na parterze. Tak, jak budynek, tak i wejście do niego zostały zaprojektowane z  względnieniem os. niepełnosprawnych. Potwierdza to pochylnia znajdująca się obok schodów wejściowych. Kondygnację parteru możemy podzielić na dwie strefy. Nocną, gdzie umiejscowione zostały pokoje dla gości - każdy z prywatna łazienką. Oraz publiczno-socjalną gdzie mieści się sala restauracyjna, kuchnia z zapleczem technologicznym oraz toalety. Do części magazynowo-kuchennej można się również dostać się od zewnątrz - przejściem technicznym.  Lub wyjść na taras umiejscowiony po przeciwnej stronie budynku. Przy wejściu głównym umieszczona została recepcja z zapleczem a pokój kierownika, przy klatce schodowej, na półpiętrze.
         Kolejna kondygnacja pensjonatu, to już tylko strefa nocna, gdzie mieści się dwanaście  pokoi z łazienkami. W centralnej części, obok klatki schodowej znajduje się magazyn bielizny czystej. Projekt posiada jeszcze jeden atut - poddasze do adaptacji. Duża, przestrzeń do wykorzystania, licząca ponad 320m2 może dać np. dziewięć dodatkowych pokoi, co zwiększy powierzchnię użytkową budynku. Technologia budynku w jakiej został on zaprojektowany jest tradycyjna. Murowane z pustaka Suporex ściany , ocieplono styropianem o gr. 12cm. K-20 jest jednym z faworytów w naszej ofercie. Jesteśmy pewni, że wybór tego projektu spotka się z aprobatą inwestora oraz użytkowników. Zapraszamy do wglądu do karty projektu oraz do zadawania pytań na jego temat.
 

Kwiecień 2016
data dodania: 2016-04-29

W czasach powszechnego lamentu nad likwidowaniem przez PKP kolejnych połączeń kolejowych doniesienia o tym, że program rewitalizacji i odbudowy dworców postępuje, może tylko cieszyć. Pytanie o kształt i estetykę budynków, wznoszonych przy torach, pozostaje jednak zasadne - szczególnie, jeśli wznoszone są „kontenerowce”...

więcej...
data dodania: 2016-04-28

Polimery fluorowe, czyli tworzywa sztuczne zawierające wiązania węgiel-fluor, obecne są w inżynierii i budownictwie od ponad czterdziestu lat, ale jak dotąd pełniły rolę dość drugoplanową, służąc jako wszelkiego rodzaju powłoki, kopuły, etc. Jeden z najmłodszych przedstawicieli polimerowej rodziny toruje sobie jednak na naszych oczach drogę do sławy, stając się budulcem stadionów olimpijskich i futurystycznych projektów domów.

więcej...
data dodania: 2016-04-27

Bionika, czyli adaptowanie rozwiązań stworzonych przez naturę w świecie techniki i inżynierii, praktykowane było nieświadomie od stuleci, a świadomie – od pół wieku, kiedy to termin „biomimetyka” pojawił się w literaturze naukowej. Projektanci też nieraz korzystali z doświadczeń świata roślin: „rzepy” naśladują łopian, samooczyszczające się dachówki – liście lotosu. Ale żeby budować domy, obserwując liście drzew?

więcej...
data dodania: 2016-04-26

Projektanci są przygotowani na to, by oferować gotowe „jak spod igły” rozwiązania na poziomie poszczególnych pomieszczeń czy wyzwań budowlanych, domów jednorodzinnych czy placówek handlowych. Ale czy w podobny sposób da się zaprojektować miasto? I czy taki „produkt” wciąż będzie miastem w europejskim rozumieniu tego słowa?

więcej...
data dodania: 2016-04-24

Mozolne gwintowanie prętów ze stali nierdzewnej i gigantyczne nakrętki? Czy może spawanie ich, co zdaniem wielu defektologów, zawsze jest zaproszeniem późniejszego pęknięcia? Zdaniem architekta i wizjonera Grega Lynne’a, istnieje prosta alternatywa dla stosowania na budowach wkrętów i maszyn spawalniczych: wszystko można przecież skleić.

więcej...
data dodania: 2016-04-23

W architekturze europejskiej – traktowany często po macoszemu: ot, trochę więcej zbrojonego betonu, żeby balkon utrzymał się „w powietrzu”. Azjatycka odmiana wspornika, czyli dougong – zespół drewnianych podpór, które przenoszą obciążenia konstrukcji dachowej – umożliwiał fascynujące przybyszów z Zachodu „na pozór niemożliwe” wysunięcie dachu poza podpory ścian. Ale to połączenie azjatyckiej „filozofii... więcej...

data dodania: 2016-04-21

Ekolodzy i projektanci dwoją się i troją, by znaleźć kolejne zastosowania dla miliardów plastikowych, niezniszczalnych niemal butelek, które rozpychają hałdy śmieciowe, spalane – trują, a na oceanach zbijają się w „kry” o powierzchni wielu kilometrów kwadratowych. Większość z tych pomysłów sprowadza się do wykorzystania PET-ów jako budulca.

więcej...
data dodania: 2016-04-19

Ten nieznośnie „wiosenny” tytuł usprawiedliwia tylko radość z faktu, że coraz częściej projektanci dokonują przeprojektowania kotłowni na paliwo stałe na „czystsze” nie tylko pod względem ekologicznym pellety. W miejsce wielkich, wiecznie kurzących pojemników na popiół można ustawić wiecznie zalegające sanki czy rowerki, a ściany bez obaw pomalować na zielono: odtąd pachnieć tu będzie żywicą, nie siarką.

więcej...
data dodania: 2016-04-18

Z rewitalizacją architektury przemysłowej bywa, jak wiadomo, różnie, chociaż projektanci nie szczędzą się, by stworzyć kolejne adaptacje i wejść na rynek loftów. Najprościej było z wycofanymi z użycia przez admiralicję latarniami morskimi, które już od połowy XIX wieku dawały chronienie pięknoduchom.

więcej...
data dodania: 2016-04-14

Pracownia architektoniczna Architects for Society z siedzibą w Minnesocie zaprojektowała rozwiązania, które może zrewolucjonizować opiekę nad uchodźcami, ofiarami klęsk żywiołowych, etc. Nowe rozwiązanie, określone roboczo mianem Hex House, ma być autonomicznym budynkiem, składanym – co zostało uwzględnione w nazwie – na planie sześciokąta.

więcej...
data dodania: 2016-04-13

Inkrustowanie fasad potłuczonymi talerzami to podręcznikowy i niespotykany już na szczęście przykład złego gustu u osób stawiających dom na własną rękę. Ale półprzejrzysta ściana z różnokolorowych butelek, w nieoczekiwany i zdumiewający sposób filtrujących światło? Takie próby podejmował sam wielki Hundertwasser.

więcej...
data dodania: 2016-04-12

Wygląda na to, że idea „drewnianych wysokościowców” zyskuje na popularności nie tylko wśród Amerykanów. Wydział architektury Cambridge University przedstawił 12 kwietnia władzom Londynu propozycję wzniesienia wieżowca w oparciu o elementy drewniane: taniego, ekologicznego i ogniotrwałego.

więcej...
data dodania: 2016-04-11

Projektant Daniel Valle na zlecenie południowokoreańskiego miasta Yeosu zaprojektował pawilon wystawienniczy, który prócz zwyczajowych funkcji i uwarunkowań – duże przestrzenie ekspozycyjne, łatwość przemieszczania dużych mas ludzkich, ergonomia, elegancja, bezpieczeństwo – posiadał, w myśl intencji ...

więcej...
data dodania: 2016-04-09

Alkohol na budowie bywa – choć coraz rzadziej – problemem. Nie mniejszym wyzwaniem okazuje się jednak sytuacja, gdy jest on nie przeszkodą, a pożądanym motywem projektu architektonicznego. Przed takim wyzwaniem stanęła pracownia Primmer Architecture Workshop i jej szef, Roberto de Leon, którym zaproponowano zaprojektowanie w miasteczku Lawrenceburg Wild Turkey Visitor Centre – centrum wystawienniczego i muzealnego jednej z najpopularniejszych marek bourbona, czyli... więcej...

data dodania: 2016-04-06

Projektanci domów nie ustają w wysiłkach, by w możliwie najwierniejszy sposób ukazać odbiorcom i potencjalnym nabywcom swoje propozycje i dokonania: dawne szkice i rzuty aksonometryczne zostały zastąpione przez wizualizacje, lśniące od pastelowych kolorów i mocno edytowane w Photoshopie, coraz częstsze są wydruki makiet w 3D. Ale Edoardo Tresoldi zdystansował konkurencję o kilka długości.

 

więcej...
data dodania: 2016-04-05
Wśród wynalazców niemało jest eponimów, czyli ludzi, od których imion nazwano odkryte przez nich zjawiska bądź wynalezione przedmioty. Czy rozcieramy ścięgno Achillesa, czy golimy się żyletką (wynalezioną przez Campa Gilette'a) – od eponimów nie uciekniemy. Jest wśród nich kilku Polaków – w annałach pożarnictwa można znaleźć „drabinę Szczerbowskiego”, hutnicy do dziś stosują... więcej...
data dodania: 2016-04-04

W języku polskim jeszcze nie doczekało się nazwy handlowej. Nowojorska firma „Innovative glass” sprzedaje swój produkt właśnie pod tą nazwą, Kalifornijczycy znają „Privacy glass”. Francuski potentat szklarski Saint-Gobain proponuje bardzo podobne rozwiązanie pod marką „Privalite”, a jeśli pogrzebać głębiej w Internecie, znajdzie się jeszcze z pół tuzina innych ofert. Cóż, zaproponujmy może na tym portalu jako pierwsi w... więcej...

data dodania: 2016-04-01

„Jaki ma żołnierz płaszcz i po co?” – Wiadomo, żołnierz ma płaszcz długi i po kolana. A jak noszą się projektanci domów? Niby też wiadomo: garnitur na spotkanie z inwestorem, marynarka i koszula – z klientem, w pracy – częściej w T-shircie. A na budowie? Różnie z tym bywa – teraz jednak pojawia się szansa na radykalny new look dla ludzi czynnych na rusztowaniach.

więcej...