Przepierzenia i żeberka
Gdzie pomieścić rzeczy? Dobry projekt domu jednorodzinnego zwykle uwzględnia sporo miejsca na szafy wnękowe, na zagospodarowanie strychu; zwykle wyszukiwane są też dodatkowe przestrzenie, dawniej beztrosko pozostawiane we władanie kurzu i pająków, dziś coraz częściej wykorzystane co do milimetra – jak miejsce pod schodami. Czasem jednak przydaje się dodatkowe wydzielenie miejsc bez konieczności wznoszenia dodatkowych półek czy regałów. Stawiać prowizoryczne ścianki działowe? To trochę nieestetyczne.. Znacznie rozsądniej jest wznieść od razu pomieszczenie uporządkowane i podzielone: tak, jak zrobiła to firma OHLAB, projektując butik w Miami.
Wnętrze sklepu In-Sight wygląda trochę jak – to makabryczne, ale chyba wierne porównanie – brzuch wieloryba czy innego giganta, byle należącego do kręgowców: poszczególne półkoliste przegrody do złudzenia przypominają przestrzenie międzyżebrowe. Na tym jednak skojarzenie z „Obcym” się kończy: utrzymane w nienagannej bieli przepierzenia nadają wnętrzu rytm i oddech, stwarzając jedyną w swoim rodzaju możliwość przyporządkowania setek sztuk garderoby, stworzenia przestrzeni bardziej prywatnych, przeznaczonych na przymierzalnie, i tych mocniej eksponowanych, służących wystawiennictwu.
Całość nawiązuje w przekroju poprzecznym do lornetki, będącej logo sieci butików, ale i do zawsze fascynującego przekroju muszli. Wyłożone białym Corianem – „tworzywem nowej generacji”, niemal niezniszczalnym, a z pewnością nieżółknącym polimerem – wnętrza przypominają garderobę którejś z bohaterek „Gwiezdnych wojen”. Może warto sięgnąć po ten przykład, dopracowując w projekcie szczegóły pokoju-garderoby? Zamiast, albo przynajmniej obok dusznych i zajmujących miejsce szaf ściennych – świetliste przepierzenia. [ws]