Aktualności

Sala w silosie

data dodania: 2017-05-20

Adaptacje dawnej architektury przemysłowej – cóż mogłoby być bardziej trendy? Pomysły na zaaranżowanie na lofty dawnej szwalni czy drukarni są dziś na rynku w cenie nieporównanej z kosztami projektu domu jednorodzinnego. Szwalnie, przędzalnie – ale mało jest śmiałków, którzy zmierzyliby się z dawnymi hutami, stoczniami czy bodaj – silosami... Tak naprawdę jedną z pierwszych pracowni, które podjęły taką próbę, jest londyńskie Heatherwick Studio.

Co można zrobić z dawnym silosem? Biedzą się nad tym na całym świecie Agencje Rynku Rolnego i ich odpowiedniki: grube, przeszło metrowe ściany, ciasne, okrągłe, nieustawne wnętrza – wiercenie w nich małych okienek kosztowałoby majątek, na mieszkania mają silosy o wiele za małą średnicę. Właściwie jedyny pomysł, jakiego dopracowano się dotąd, to tworzenie magazynów, wyposażonych w skomputeryzowane windy i systemy obsługi – wówczas jednak koszty infrastruktury i energii elektrycznej czynią całe przedsięwzięcie mało opłacalnym.

Zespół silosów, który londyńscy architekci wzięli pod swoją kuratelę, przez lata górował nad portem w Cape Town: wzniesiony w roku 1924, był czynny do początku naszego wieku. Względy, o których mowa, czyniły niemożliwym przerobienie ich na wnętrza mieszkalne. Wyjściem była ucieczka do przodu.

Po analizie stabilności i grubości ścian, architekci zdecydowali się na całkowitą likwidację ścian ośmiu położonych w sercu budynku, największych silosów: w rezultacie powstała potężna, wysklepiona na wysokości 35 metrów, intrygująco przypominająca katedrę przestrzeń. Sąsiadujące silosy zostały porozcinane na 1/3 wysokości, co pozwoliło stworzyć, dzięki siatce schodów i pochylni, system komunikacji: w tych o najgrubszych ścianach wycięto wgłębienia tak głębokie, że de facto zamieniły się one w „normalne” sale na rzucie kwadratu lub prostokąta: wyoblenia zostały zachowane jedynie z zewnątrz. Przeorane na jednej czwartej łuku silosy zewnętrzne zostały przeszklone: światło napełnia całą strukturę, w której znajdzie się największe w Afryce Muzeum Sztuki Nowoczesnej.

Warto spojrzeć okiem architekta na bryły i przestrzenie – otaczającą nas masę upadłościową po epoce realnego socjalizmu. W każdej z tych brył kryje się obietnica. [w.s.]

Sierpień 2013
data dodania: 2013-08-23
Główny Urząd Nadzoru Budowlanego opublikował dane dotyczące rynku budowlanego w I połowie 2013 roku. Wciąż pogłębia się spadek ilości wydawanych pozwoleń na budowę – w I półroczu 2013 wydano ich 85 885. Liczba ta, nie napawa optymizmem ... więcej...
data dodania: 2013-08-21
Od trzydziestego sierpnia do pierwszego września w Warszawie przy ulicy Prądzyńskiego 12/14 odbywać się będzie bardzo interesująca wystawa „Zieleń to życie”. Dla wszystkich, którzy interesują się ogrodnictwem to dobre miejsce, by... więcej...
data dodania: 2013-08-14
Rząd Donalda Tuska stara się spełnić choć część z obietnic, które złożył on w swoim exposé. Jednym z nich było skrócenie i uproszczenie procesu ubiegania się o pozwolenie na budowę, które obecnie jest długie i przesadnie skomplikowane.... więcej...