Ścianka trójwarstwowa w jednym kawałku
Jeśli komuś zdarzy się siedzieć nad projektami wymarzonego domu jednorodzinnego zimą, łatwiej jakoś przychodzi mu refleksja o zapewnieniu odpowiedniej termoizolacji i wentylacji pomieszczeń. A skoro tak, czy nie warto spróbować ściany trójwarstwowej? A jeśli tak, to na ile czasochłonna będzie budowa trzeciej warstwy, zwłaszcza z zachowaniem szczeliny napowietrzającej?
Przypomnimy: nikt już prawie nie stawia „prostych ścian” z pustaków, cegieł lub innych modularnych elementów – standardem są ściany dwuwarstwowe: w środku trzon z cegieł lub bloczków, a następnie umocowana przy pomocy klejów lub kotew warstwa druga, ocieplająca. Coraz częściej sięga się jednak po ściany trójwarstwowe: warstwa ocieplająca przykrywana jest i maskowana przez mur osłonowy, najczęściej wznoszony z cegły klinkierowej.
Takie rozwiązanie ma jednak swoje wady: budowa trzeciej warstwy znacznie powiększa koszty, zwiększa (co nie zawsze jest pożądane) rozmiary domu (co oznacza, że większy musi być np. dach, a mniejsze niż zaplanowano kwietniki), sporego kunsztu wymaga też pozostawienie między warstwą ocieplającą a warstwą klinkieru kilkucentymetrowej przerwy napowietrzającej, niezbędnej, by tynk czy wata „oddychała”.
Istnieje inne rozwiązanie, które pochwalił ostatnio publicznie architekt Robert Konieczny, wsławiony kolejnymi nagrodami za budynek Muzeum w Szczecinie. Wznosząc swój dom w Beskidach postanowił wznieść ścianę z betonu z pustą przestrzenią w środku, którą wypełnił następnie ociepleniem: natryskiwaną pod ciśnieniem pianą poliuretanową. Powstająca w wyniku połączenia dwóch składników jakimi są poliol (żywica) i izocyjanian (utwardzacz) piana na powietrzu błyskawicznie twardnieje: jest ognioodporna, niewrażliwa na wilgoć, zachowująca wiele powietrza a tym samym posiadająca znakomite właściwości izolacyjne. „W jednej łazience wycięliśmy wewnętrzną ściankę i piana pozostała odkryta: wygląda trochę jak owcza wełna. Sprawdza się znakomicie i jest bardzo szczelna” – chwali nowe rozwiązanie architekt. Może warto pójść tym tropem? [ws]