Aktualności

Światło z góry

data dodania: 2017-05-22

W projektach domów jednorodzinnych, zwłaszcza tych jedno- lub dwupiętrowych, zwykle zakłada się wykorzystanie strychu i wstawienie tam okien uchylnych. Ale przecież możliwość „doświetlenia” wnętrza światłem padającym z góry na tym się nie kończy…

Możliwości jest bez liku: Świetliki, okna połaciowe, pojedynczy „właz” z poliwęglanu. Zalety są przede wszystkim dwie: zdrowotna (światło słoneczne jest nam potrzebne do życia i prawidłowego funkcjonowania psychicznego – a warstwa szkła uwalnia nas od wszelkich obaw związanych z promieniowaniem UVA i UVB) i gospodarcza: nawet niewielki świetlik, doprowadzający trochę światła naturalnego (i to w pochmurny dzień!) znakomicie redukuje wydatki na sztuczne doświetlenie pomieszczenia.

Architekci i designerzy w trzeciej kolejności zwracają uwagę na estetykę: miękkie światło padające z góry łagodzi kontury, wydobywa i akcentuje wybrane rozwiązania czy miejsca, sprawia, że całe pomieszczenie wydaje się optycznie większe. Rządzi geometria: tej samej wielkości okno połaciowe położone na dachu (nawet skośnym) przepuszcza średnio dwukrotnie więcej światła niż to wpuszczone w ścianę. Jeśli nie uda się zainstalować okna – wyjściem zawsze może być świetlik funkcjonujący na zasadzie peryskopu, tj. przekazujący promienie słoneczne przy pomocy systemu pryzmatów, umieszczonych w elastycznej rurze. A specjaliści chwalą pomysł, pozwalający na umieszczenie, dzięki specjalnej ramie, okien przeznaczonych dla dachów skośnych w dachu płaskim. To już prawdziwy multiplikator słonecznego światła: otwór w dachu ma 2 m. kw. powierzchni, ale umieszczone nad nim okna – nawet dwa razy więcej! To po prostu pompa słońca – i nie warto umieszczać jej nad starodrukami ani nad lodówką. [w.s.]

Luty 2015
data dodania: 2015-02-19
Ciekawym eksperymentem można nazwać budowę jaka została ukończona w Podzamczu Chęcińskim. dr. Ludomir Duda to wybitny polski naukowiec, termodynamik, autor wielu publikacji... więcej...
data dodania: 2015-02-05
Beton nie ma w Polsce dobrej renomy, wynika to z tradycji budownictwa z wielkiej płyty, które zdominowało krajobraz polskich miast. Powoli się to jednak zmienia, głównie dzięki udanym, nowym realizacją z betonu architektonicznego.... więcej...
data dodania: 2015-02-02
Niby nic nowego, a jednak projekt domu MNISZKÓW (DM-6545) przyciąga wyjątkową prostotą, elegancją, funkcjonalnością, dwuspadowym dachem. To nowoczesna interpretacja tradycyjnej bryły z poddaszem mieszkalnym. Dom zaprojektowany na bazie prostokąta, przykryty dachem bez lukarn,  już w zamierzeniu jest prostym, nie tylko tanim w budowie i późniejszym użytkowaniu, ale i  eleganckim budynkiem w nowoczesnym wydaniu. Cechują go elewacje spokojne, ale i atrakcyjne, głównie... więcej...