Aktualności

Szansa dla polskich „commuterów”

data dodania: 2016-02-11

 

Powodzenie miejscowości skupionych wokół metropolii zależy w dużym stopniu od jakości skomunikowania: o awansie miejscowości wokół Chicago, Waszyngtonu czy Londynu przesądziła jakość i gęstość sieci kolei dojazdowych. Z czasem narodziła się cała, osobna kultura osób dojeżdżających do pracy pociągiem („commuters”). Również wokół Warszawy Legionowo, Jabłonna, Ożarów czy „linia pruszkowska” awansowały z chwilą pojawienia się tras kolei podmiejskiej lub wąskotorowej WKD. Tak było przed wojną, tak dzieje się również współcześnie, wraz z modernizacją warszawskiego węzła.

Czwartkowa „Rzeczpospolita” informuje o rosnącej popularności wspomnianych lokalizacji w ostatnich miesiącach. Spora część artykułu Anety Gawrońskiej traktuje o rynku mieszkań w nowych realizacjach deweloperskich: tu również różnica cen między wianuszkiem gmin podwarszawskich a ścisłym centrum daje do myślenia, skoro 50-metrowe mieszkanie w stanie deweloperskim w Markach kupić można za sto kilkadziesiąt tysięcy złotych (w stolicy za te pieniądze kupić można jedynie kawalerkę do remontu, i to w nie najlepszej lokalizacji).

Z podobnym skokiem cenowym, atrakcyjnym dla deweloperów i rodzin rozpoczynających swoją historię, mamy jednak do czynienia również w przypadku domów jednorodzinnych. Zarówno w Piasecznie, Radzymienie czy Mińsku Mazowieckim (skomunikowanych za sprawą kolei), jak położonym na linii Warszawskiej Kolei Dojazdowej Pruszkowie czy Grodzisku ceny gruntów są średnio dwukrotnie niższe niż w stolicy. – Klienci są zdania, że dojazd do pracy spod Warszawy zajmie tyle samo czasu co z peryferyjnej dzielnicy – ocenia Marcin Drogomirecki, analityk portalu Morizon.pl, w rozmowie z „Rz”.

Wyludnianie się centrów miast długofalowo nie jest pożądane przez urbanistów, w przypadku Warszawy czy Krakowa perspektywa taka jest jednak odległa. Nie grozi nam również epidemia „banlieux” - tanich, zabudowanych kiepskiej jakości wysokościowcami, które w przypadku Paryża czy miast skandynawskich stały się wylęgarniami przestępczości. Deweloperów i biura oferujące projekty tanich domów jednorodzinnych bardziej niepokoi fakt, że na lata 2016-2019 planowany jest generalny remont odcinka podmiejskiego linii pruszkowskiej: zarzucono też na razie plany budowy mostu kolejowego, który skomunikowałby miejscowości na prawym brzegu Wisły (położone na tzw. linii otwockiej), omijając przeciążony węzeł Dworca Wschodniego. (ws)

Grudzień 2018
data dodania: 2018-12-31

Okolice Sylwestra to naturalny czas, by pomyśleć o recyclingu tego, co pozostaje po szampańskich zabawach – także w kontekście budownictwa i wykorzystywania odpadów jako surowców.
Projektów „Domów z butelek” powstało już kilkaset, wszystkie według podobnego schematu: położone na płask, połączone spoiwem butelki świetnie sprawdzają się jako cegły. Sprawdziłyby się pewnie i butelki od szampana, wyjątkowo przecież grubościenne, więc i odporne, choć ze względu... więcej...

data dodania: 2018-12-30

Doniczki? Oczywiście. Sadzonki w kuchni? Jak najbardziej. Ogródek z warzywami za domem? Coraz częściej, w miarę, jak rośnie moda na „eko”. Ale umieszczenie gigantycznych donic na warzywa i zboża na fasadzie budynku, tak, by łatwo było można po nie sięgnąć, to pomysł, na który wpada niewielu projektantów domów jednorodzinnych: na szczęście architektom ze studia Bomzero w Kuala Lumpur nie zabrakło odwagi ani fantazji.

więcej...
data dodania: 2018-12-29

Wykorzystywanie dawnych, zrujnowanych lub w najlepszym razie porzuconych budynków gospodarczych na nowe domy jednorodzinne to częsta, modna i cenna dla krajobrazu kulturowego praktyka. Od Skandynawii po Nową Anglię dawne młyny, kaszarnie i stajnie są przebudowywane i częściowo wyburzane, by stworzyć miejsce dla nowych mieszkańców. Ale rozwiązanie, po które sięgnęło mediolańskie studio Wok, idzie o kilka kroków dalej: dawna murowana stodoła, stojąca w toskańskim pejzażu, została... więcej...

data dodania: 2018-12-28

Rozwiązanie, zaproponowane przez belgijskie studio architektoniczne Gijs Van Vaerenbergh, na pozór niewiele znaleźć może zastosowań w architekturze: flamandzcy twórcy zaprojektowali bowiem rodzaj pawilonu, przeznaczonego na uroczystości na… niemieckim cmentarzu wojennym z pierwszej wojny światowej. A jednak elegancja  i prostota tego rozwiązania są czymś, do czego nawiązać mogą projektanci małej architektury i domów jednorodzinnych.

więcej...
data dodania: 2018-12-23

Projekty domów jednorodzinnych zazwyczaj odwołują się do logiki symetrii: konkretne budynki są skupione wokół centralnego miejsca (jadalni, kuchni), za czym w chłodniejszym klimacie przemawia również ekonomia i ergonomika. W Argentynie można jednak mniej przejmować się tego rodzaju względami: może dlatego architekt Pablo Gagliardo zdecydował się na wzniesienie budynku o powierzchni aż 370 m.kw. na planie wąskiego prostokąta?

więcej...
data dodania: 2018-12-17

Poziom czy pion – to oczywiście rozdroże geometrii, ale też podstawowy dylemat współczesnych urbanistów, projektantów i filozofów architektury. Często wybór ten narzucany jest przez okoliczności: wiadomo, że w poziomie buduje się częściej tam, gdzie gruntu jest pod dostatkiem, a użytkownikom zależy na niepokonywaniu dużych różnic wysokości. W miastach już od kilkuset lat ceny gruntu wymuszają wznoszenie budynków w pionie – a od 150 lat mamy do czynienia z rewolucją... więcej...

data dodania: 2018-12-16

Jak pamiętamy – Janus, rdzennie rzymskie bóstwo, nie miał właściwie „świątyń” w ścisłym znaczeniu tego słowa. Jako bóstwu „przejścia” oddawano mu cześć w drzwiach wejściowych do budynków: jedynym wyjątkiem była świątynia w północnej części Forum Romanum, „prastara brama z najdawniejszych obwarowań, którą dla szczególnej świętości zachowano... Jej czarne, omszałe ściany, zbudowane z nierównych bloków kamienia, okryto płytami brązowymi”. Wszędzie... więcej...

data dodania: 2018-12-03

Nie jest trudno otwierać mocą decyzji architektonicznej okna i dziedzińce, pruć ściany i decydować się na otwarte na przestrzał wnętrza, kiedy nie mamy nic do ukrycia. Ale jak zabezpieczyć naprawdę wartościowe zbiory i pomieszczenia, nie zamieniając budynku w betonowy sarkofag? Rozwiązania, których szukał francuski architekt Jean-Paul Viguier, wznosząc pomieszczenia nowego skarbca i centrum przetwarzania gotówki Banku Francji mogą dać do myślenia projektantom domów jednorodzinnych,... więcej...

data dodania: 2018-12-02

Kolor czarny ma wiele negatywnych konotacji kulturowych, które niełatwo przezwyciężyć. Ale dokonania takich architektów jak Alain Carle pokazują, że odpowiednio konsekwentne użycie delikatnie zwęglonego drewna, drobno oksydowanego metalu czy ogniowanej i szkliwionej cegły jest rozwiązaniem, które może się świetnie sprawdzić w przypadku projektów minimalistycznych domów jednorodzinnych.

więcej...