Szyszunia
Las może inspirować projektantów domów jednorodzinnych na wiele sposobów, w końcu w modzie są domki na drzewach, a historia architektury zaczęła się od wznoszenia szałasu. Ale żeby wzorem dla projektu wnętrza mieszkalnego stała się szyszka?
A jednak. Ergonomiczna, odporna na deszcz, nasycona substancjami wodoodpornymi od dawna robiła wrażenie na projektantach. Dopiero jednak czeskie pracownie Atelier SAD i Mmcité zaproponowały lekkie, przenośne schronienie ogrodowe o kształcie.. gigantycznej szyszki. Poszczególne „łuski” z nasyconej substancją oleistą sklejki zaczepione są same o siebie: w tym sensie jest to budowla samonośna.
Budynek (wnętrze) ma w najwyższym punkcie porad cztery metry. Prześwity między łuskami, których jest w sumie 109, zapewniają krążenie powietrza. Niewielki otwór w dachu zapewnia odpływ dymu – ale „szyszka” może być również szopą, letnim mieszkaniem starszych dzieci, deszczochronem na szlaku.
Szyszki ostatnio fascynują, jeszcze przed pojawieniem się propozycji Atelier SAD znsny architekt Claudio Beltrame zbudował zawieszony 10 m nad ziemią, na gałęziach, “domek nadrzewny” inspirowany szyszką. Natomiast inspiracje żołędziami, od których wzięto wzorzec kopuły, są już passe.