Trylinka 2.0
Trylinkę znają wszyscy: do dziś dziesiątki kilometrów dróg wyłożone są tą sześciokątną, dużą kostką, której nazwa upamiętnia nazwisko wynalazcy, międzywojennego inżyniera Władysława Trylińskiego. Zwykle jednak rozwiązanie to kojarzy nam się z obszarami małomiasteczkowymi, zaniedbanymi, w najlepszym razie – nostalgicznymi: podczas renowacji drogi czy parkingu większość sięgnie po (niekoniecznie ładniejszą!) kostkę Bauma, nie trylinkę.
Czy możliwy jest renesans trylinki, który uczyniłby z niej cenny element projektów domu jednorodzinnego i zagospodarowania jego okolic? Pracują nad tym projektanci z firmy projektowej Sidewalk Labs (dosł. „Laboratoria Chodnikowe”), będącej jedną z filii firmy-córki korporacji Google, czyli Alphabet Co., zainteresowanej nowoczesnymi rozwiązaniami miejskimi i urbanistycznymi.
Sześciokątne „neo-trylinki” ze wzmocnionej sklejki mają umożliwiść prędkie rekonfigurowanie powierzchni (ulicy, placu lub placyku przed domem jednorodzinnym) w zależności od zmieniających się potrzeb. Sterowane podnośnikami lub przekładanie ręcznie sześciokątne płyty mogą służyć wytyczeniu ścieżki rowerowej, mini-boiska lub służyć po prostu jako nawierzchnia parkingowa. Każda z płyt wyposażona jest w czujniki (co pozwala uzyskiwać informacje zwrotne) oraz diody, co pozwala wyświetlać wzory, wytyczać świetlne granice ścieżki lub boiska, etc. Każda płyta wyposażona jest też w specjalnie wyprofilowane szczeliny, które pozwalają zamocować w niej stojak na rowery, podstawę kosza do koszykówki, ławkę, donicę, kosz na śmieci lub inne elementy „architektury miejskiej”.