Tylko nie upuść tacy
Projektanci domów odkryli potęgę wsporników już wiele wieków temu – gdyby nie one, nie mielibyśmy żadnych elementów wystających poza lico ściany, nie tylko balkonów, pomostów i okapów, ale nawet porządnych stropów. Mistrz i klasyk modernizmu, Frank Lloyd Wright uznał, że balony i tarasy robią największe wrażenie zawieszone nad wodospadem czy strumieniem – a meksykański zespół Tall Arquitectos najwyraźniej postanowił wyeksploatować ten pomysł w pełni.
Otwarta wiosną tego roku restauracja Bire Bitori zawieszona jest blisko kilometr nad dnem Miedzianego Kanionu – rozpadliny skalnej w stanie Chihuahua wyżłobionej przez kilka wpadających do Pacyfiku rzek, głębszej, o czym wie niewielu, od kanionu Kolorado. Już świadomość, że stąpa się nad kilometrową przepaścią może sprawić, że w głowie zakręci się nawet bez naparstka tequili – co dopiero w sytuacji, gdy architekci o lekko sadystycznych skłonnościach zdecydowali się wznieść podłogę tarasu z tafli doskonale przejrzystego, pancernego szkła?
Takie rozwiązanie było naturalnie możliwe dzięki osadzonym na 20 metrów w skale stalowym wspornikom i wcześniejszym badaniom geologicznym: ważne było stwierdzenie, czy zerodowana, nasycona solami miedzi (stąd nazwa kanionu) skała nie ustąpi pod naciskiem stu kilkudziesięciu ton (na tyle szacowana jest waga lokalu Bire Bitori wraz z gośćmi), pomnożonym, za sprawą wsporników, przez efekt dźwigni.
Równie pomysłowy (i możliwy do wykorzystania w każdym piętrowym domu jednorodzinnym) jest również drugi element projektu, czyli podłoga z hartowanego szkła. Przy grubości powyżej trzech centymetrów, czasem również zatopieniu w tafli niewidocznych gołym okiem „strun” tytanowych, tego rodzaju podłoga jest nie do zniszczenia środkami, by tak rzec, konwencjonalnymi, w rodzaju upuszczonego ciężkiego przedmiotu, tupnięcia czy nawet przewrócenia się stolika. Nawet więc, jeśli południowa ściana naszego domu nie na Miedziany Kanion wychodzi, a na dolinę swojskiej Rudawki – może warto pomyśleć o podobnym designerskim rozwiązaniu dla naszego tarasu? (ws)