W projektach domów jednorodzinnych architekci zwykle wykorzystują najprostsze (i stosunkowo najbardziej ergonomiczne) bryły geometryczne: różne warianty prostopadłościanów, stożków, czasem, od wielkiego święta, walec. Pewnie trudno wymagać więcej, zwłaszcza przy jednopiętrowym budynku. Ale warto czasem pomarzyć nad tym, co mogą designerzy pracujący na wielką skalę: ot, na przykład rampa dla samochodów, odstawianych na gigantyczny parking, opisana na „śrubie” pochodzącej z rzutu spirali…

Takie cudo zaprojektowało holenderskie studio Benthem Crouwel, planując dojazd do garażu samochodowego położonego na przedmieściach Amsterdamu, niedaleko autostrady łączącej miasto z lotniskiem. Spiralna rampa w dwa miesiące po ukończeniu nominowana jest do kilku najważniejszych nagród architektonicznych w Holandii i w Unii, a to zapewne nie koniec.

Spiralny podjazd należy do najbardziej ergonomicznych, ale żeby był wygodny w obsłudze również dla mniej doświadczonych kierowców, należy go zaprojektować z odpowiednim rozmachem: zespołowi Benthem Crouwel dano wolną rękę, czego rezultatem są idealne łuki i bezkolizyjny wjazd na wszystkich 10 pięter podamsterdamskiego garażu. Żeby ograniczyć do minimum ryzyko kolizji, ruch samochodów wjeżdżających do garażu i opuszczających go skierowano dwoma bliźniaczymi rampami. „Podwójna helisa” ma szansę stać się nową wizytówką Amsterdamu: pasażerowie podchodzących w nocy do lądowania samolotów od razu zwracają uwagę na wyznaczony błękitnymi LEDami kontur nowej budowli.

W jednopiętrowym domu trudno o podobne efekty: nawet, jeśli klatkę schodową postawimy z boku budynku, nie mamy szans na podwójną helisę. Ale gdyby zdecydować się na strome schodki przeciwpożarowe? [ws]