Aktualności

Warsztat samochodowy K-60

data dodania: 2014-07-31

 

Który z nas – kierowców nie doczekał się takiego momentu, że trzeba było skorzystać z pomocy mechanika. Przeglądając projekty z naszej oferty warto zwrócić uwagę na K-60 czyli warsztat samochodowy. W oczy od razu rzuca nam się ciekawa, wysoka na ponad 7m parterowa bryła w kształcie prostopadłościanu, Wizualnie składa się z trzech części - głównej najwyższej oraz dwóch bocznych (jedna mieć większą powierzchniowo od drugiej. Architektura została zaprojektowana w uniwersalnym jak na te czasy stylu i znakomicie wpisuje się w otoczenie standardowej zabudowy jak i; ze względu na czystą stonowana formę elewacji, pomiędzy nowoczesną architekturę Dwuspadowy dach podzielony na trzy części.
Umieszczenie głównej funkcji budynku w środkowej największej bryle podkreśla jego charakter i przeznaczenie. Bramy wjazdowe do warsztatu zostały rozciągnięte na całą elewację frontowej ściany, środkowej bryły co dodatkowo podkreśla nadrzędność pomieszczenia warsztatu od innych pomieszczeń. Elewacja ogrodowa środkowej części bryły to ciąg niewielkich okien doświetlających pomieszczenie warsztatu oraz drzwi zewnętrzne do kotłowni. Aby całość budynku od tej strony nie przytłaczała ilością detali ściany dwóch mniejszych brył zostały pozbawione jakichkolwiek okien i drzwi. Za kompozycję elewacji bocznych w największym stopniu są odpowiedzialne pomieszczenia które znajdują się w tych częściach budynku.
Główna częścią układu pomieszczeń w warsztacie jest duże, wysokie na 5m pomieszczenie warsztatu w którym znajdują się trzy stanowiska naprawcze dla samochodów do 3,5tony. Jest możliwość stworzenie czwartego stanowiska . Projektant przewidział w tej kwestii znajdujące się po jednej ze skrajnych części budynku pomieszczenie magazynowe . Sali warsztatowej towarzysza pomieszczenia socjalne i dodatkowe. Boczna część budynku mieści pomieszczenia takie jak Magazyn, biuro, korytarz z pomieszczeniami WC. Sufit w tej części pomieszczeń znajduje się niżej.Pomieszczenia po przeciwnej stronie budynku to zaplecze socjalne warsztatu. W ich skład wchodzi ulokować centralnie zaplecze sanitarne, szatnia dla pracowników, wiatrołap, i zaplecze socjalne składające się z jadalni i aneksu kuchennego Do zaplecza pracowniczego można dostać się od zewnątrz, gdzie po wejściu w odpowiednie pomieszczenia prowadzi nas przestronny korytarz i bezpośrednio z warsztatu. Tutaj pracownicy dostają się bezpośrednio do jadalni z aneksem.
Budynek nie jest podpiwniczony, zaprojektowany został w technologii tradycyjnej. Ściany zewnętrzne wykonane z pustaka Suporex o grubości 24cm ocieplono czternasto centymetrową warstwą styropianu. Warstwa zewnętrzna elewacji – tynk cienkowarstwowy na siatce. Stropy w budynku drewniane. Więźba dachowa drewniana. Dach o kącie nachylenia 30st. Pokryty dachówka ceramiczną. W warsztacie przewidziano kotłownię na paliwo stałe.
Powierzchnia zabudowy całości wynosi 266,27m2. Powierzchnia użytkowa liczy 227,81m2. Aby wybudować K-60 potrzebna nam jest parcela o minimalnej szerokości 17,52m.

Zapraszamy do zapoznania się z projektem na naszej stronie internetowej, gdzie znajdziecie Państwo oprócz szczegółowego opisu, wizualizacji, propozycji wykończenia elewacji, szacunkowe koszty budowy, które są jednym z głównych wyznaczników podjęcia decyzji o zakupie. W razie dodatkowych pytań – zapraszamy do kontaktu.

http://www.kbprojekt.pl/projekt/1484/warstzat-samochodowy

Kwiecień 2016
data dodania: 2016-04-29

W czasach powszechnego lamentu nad likwidowaniem przez PKP kolejnych połączeń kolejowych doniesienia o tym, że program rewitalizacji i odbudowy dworców postępuje, może tylko cieszyć. Pytanie o kształt i estetykę budynków, wznoszonych przy torach, pozostaje jednak zasadne - szczególnie, jeśli wznoszone są „kontenerowce”...

więcej...
data dodania: 2016-04-28

Polimery fluorowe, czyli tworzywa sztuczne zawierające wiązania węgiel-fluor, obecne są w inżynierii i budownictwie od ponad czterdziestu lat, ale jak dotąd pełniły rolę dość drugoplanową, służąc jako wszelkiego rodzaju powłoki, kopuły, etc. Jeden z najmłodszych przedstawicieli polimerowej rodziny toruje sobie jednak na naszych oczach drogę do sławy, stając się budulcem stadionów olimpijskich i futurystycznych projektów domów.

więcej...
data dodania: 2016-04-27

Bionika, czyli adaptowanie rozwiązań stworzonych przez naturę w świecie techniki i inżynierii, praktykowane było nieświadomie od stuleci, a świadomie – od pół wieku, kiedy to termin „biomimetyka” pojawił się w literaturze naukowej. Projektanci też nieraz korzystali z doświadczeń świata roślin: „rzepy” naśladują łopian, samooczyszczające się dachówki – liście lotosu. Ale żeby budować domy, obserwując liście drzew?

więcej...
data dodania: 2016-04-26

Projektanci są przygotowani na to, by oferować gotowe „jak spod igły” rozwiązania na poziomie poszczególnych pomieszczeń czy wyzwań budowlanych, domów jednorodzinnych czy placówek handlowych. Ale czy w podobny sposób da się zaprojektować miasto? I czy taki „produkt” wciąż będzie miastem w europejskim rozumieniu tego słowa?

więcej...
data dodania: 2016-04-24

Mozolne gwintowanie prętów ze stali nierdzewnej i gigantyczne nakrętki? Czy może spawanie ich, co zdaniem wielu defektologów, zawsze jest zaproszeniem późniejszego pęknięcia? Zdaniem architekta i wizjonera Grega Lynne’a, istnieje prosta alternatywa dla stosowania na budowach wkrętów i maszyn spawalniczych: wszystko można przecież skleić.

więcej...
data dodania: 2016-04-23

W architekturze europejskiej – traktowany często po macoszemu: ot, trochę więcej zbrojonego betonu, żeby balkon utrzymał się „w powietrzu”. Azjatycka odmiana wspornika, czyli dougong – zespół drewnianych podpór, które przenoszą obciążenia konstrukcji dachowej – umożliwiał fascynujące przybyszów z Zachodu „na pozór niemożliwe” wysunięcie dachu poza podpory ścian. Ale to połączenie azjatyckiej „filozofii... więcej...

data dodania: 2016-04-21

Ekolodzy i projektanci dwoją się i troją, by znaleźć kolejne zastosowania dla miliardów plastikowych, niezniszczalnych niemal butelek, które rozpychają hałdy śmieciowe, spalane – trują, a na oceanach zbijają się w „kry” o powierzchni wielu kilometrów kwadratowych. Większość z tych pomysłów sprowadza się do wykorzystania PET-ów jako budulca.

więcej...
data dodania: 2016-04-19

Ten nieznośnie „wiosenny” tytuł usprawiedliwia tylko radość z faktu, że coraz częściej projektanci dokonują przeprojektowania kotłowni na paliwo stałe na „czystsze” nie tylko pod względem ekologicznym pellety. W miejsce wielkich, wiecznie kurzących pojemników na popiół można ustawić wiecznie zalegające sanki czy rowerki, a ściany bez obaw pomalować na zielono: odtąd pachnieć tu będzie żywicą, nie siarką.

więcej...
data dodania: 2016-04-18

Z rewitalizacją architektury przemysłowej bywa, jak wiadomo, różnie, chociaż projektanci nie szczędzą się, by stworzyć kolejne adaptacje i wejść na rynek loftów. Najprościej było z wycofanymi z użycia przez admiralicję latarniami morskimi, które już od połowy XIX wieku dawały chronienie pięknoduchom.

więcej...
data dodania: 2016-04-14

Pracownia architektoniczna Architects for Society z siedzibą w Minnesocie zaprojektowała rozwiązania, które może zrewolucjonizować opiekę nad uchodźcami, ofiarami klęsk żywiołowych, etc. Nowe rozwiązanie, określone roboczo mianem Hex House, ma być autonomicznym budynkiem, składanym – co zostało uwzględnione w nazwie – na planie sześciokąta.

więcej...
data dodania: 2016-04-13

Inkrustowanie fasad potłuczonymi talerzami to podręcznikowy i niespotykany już na szczęście przykład złego gustu u osób stawiających dom na własną rękę. Ale półprzejrzysta ściana z różnokolorowych butelek, w nieoczekiwany i zdumiewający sposób filtrujących światło? Takie próby podejmował sam wielki Hundertwasser.

więcej...
data dodania: 2016-04-12

Wygląda na to, że idea „drewnianych wysokościowców” zyskuje na popularności nie tylko wśród Amerykanów. Wydział architektury Cambridge University przedstawił 12 kwietnia władzom Londynu propozycję wzniesienia wieżowca w oparciu o elementy drewniane: taniego, ekologicznego i ogniotrwałego.

więcej...
data dodania: 2016-04-11

Projektant Daniel Valle na zlecenie południowokoreańskiego miasta Yeosu zaprojektował pawilon wystawienniczy, który prócz zwyczajowych funkcji i uwarunkowań – duże przestrzenie ekspozycyjne, łatwość przemieszczania dużych mas ludzkich, ergonomia, elegancja, bezpieczeństwo – posiadał, w myśl intencji ...

więcej...
data dodania: 2016-04-09

Alkohol na budowie bywa – choć coraz rzadziej – problemem. Nie mniejszym wyzwaniem okazuje się jednak sytuacja, gdy jest on nie przeszkodą, a pożądanym motywem projektu architektonicznego. Przed takim wyzwaniem stanęła pracownia Primmer Architecture Workshop i jej szef, Roberto de Leon, którym zaproponowano zaprojektowanie w miasteczku Lawrenceburg Wild Turkey Visitor Centre – centrum wystawienniczego i muzealnego jednej z najpopularniejszych marek bourbona, czyli... więcej...

data dodania: 2016-04-06

Projektanci domów nie ustają w wysiłkach, by w możliwie najwierniejszy sposób ukazać odbiorcom i potencjalnym nabywcom swoje propozycje i dokonania: dawne szkice i rzuty aksonometryczne zostały zastąpione przez wizualizacje, lśniące od pastelowych kolorów i mocno edytowane w Photoshopie, coraz częstsze są wydruki makiet w 3D. Ale Edoardo Tresoldi zdystansował konkurencję o kilka długości.

 

więcej...
data dodania: 2016-04-05
Wśród wynalazców niemało jest eponimów, czyli ludzi, od których imion nazwano odkryte przez nich zjawiska bądź wynalezione przedmioty. Czy rozcieramy ścięgno Achillesa, czy golimy się żyletką (wynalezioną przez Campa Gilette'a) – od eponimów nie uciekniemy. Jest wśród nich kilku Polaków – w annałach pożarnictwa można znaleźć „drabinę Szczerbowskiego”, hutnicy do dziś stosują... więcej...
data dodania: 2016-04-04

W języku polskim jeszcze nie doczekało się nazwy handlowej. Nowojorska firma „Innovative glass” sprzedaje swój produkt właśnie pod tą nazwą, Kalifornijczycy znają „Privacy glass”. Francuski potentat szklarski Saint-Gobain proponuje bardzo podobne rozwiązanie pod marką „Privalite”, a jeśli pogrzebać głębiej w Internecie, znajdzie się jeszcze z pół tuzina innych ofert. Cóż, zaproponujmy może na tym portalu jako pierwsi w... więcej...

data dodania: 2016-04-01

„Jaki ma żołnierz płaszcz i po co?” – Wiadomo, żołnierz ma płaszcz długi i po kolana. A jak noszą się projektanci domów? Niby też wiadomo: garnitur na spotkanie z inwestorem, marynarka i koszula – z klientem, w pracy – częściej w T-shircie. A na budowie? Różnie z tym bywa – teraz jednak pojawia się szansa na radykalny new look dla ludzi czynnych na rusztowaniach.

więcej...