Tytuł brzmi paradoksalnie niczym barokowy wiersz albo słynna reklama Forda o dostępności samochodów w każdym kolorze pod warunkiem, że będzie to czarny. Ale nowy pomysł na wypełnienie i ukształtowanie ścian formy Kvadrat rzeczywiście pozwala na stworzenie trójwymiarowych paneli w każdym praktycznie kształcie i przez to radykalnie indywidualne ukształtowanie ścian. To pomysł dla wszystkich, którym marzy się niebanalny projekt domu jednorodzinnego.

Oczywiście, jest to posunięcie radykalne – bo wymaga odejścia od logiki prostych kątów i prostych ścian. Zaskakująco wiele osób chciałoby dziś jednak ukształtować przestrzeń w bardziej indywidualny sposób – i właściwie nie miało dotąd po temu możliwości, prócz konstrukcji ze sklejki lub z mozolnie „doginanych” do prowadnic płyt kartongipsowych.

Technologia, jaką opatentował Kvadrat, jest inna: wyginane w różne strony, stosownie do zapotrzebowania na krzywiznę, jest samo aluminiowe rusztowanie – które następnie wypełniane jest pianką (ognioodporną i posiadającą dobre właściwości wytłumiania dźwięku) po czym „obciągane” jedną z kilkuset tkanin o różnych odcieniach, fakturach, grubościach – na tyle ściśle i przylegająco, że mamy do czynienia nie z naciągniętym płótnem, rozwiązaniem znanym z dziesiątków projektów scenograficznych, lecz ze ścianą.

Sam założyciel firmy i właściciel patentu porównuje tę technologię do „budowania samolotów w latach 30.”. Rzeczywiście – to wówczas po raz pierwszy sięgnięto po regulowalne we wszystkich trzech płaszczyznach aluminiowe profile, by osiągnąć odpowiednią krzywiznę kadłuba. Jeśli jednak nasz dom nabierze przez to skrzydlatego rozmachu – warto spróbować. [ws]