Aktualności

Zjeżdżalnie dla dorosłych

data dodania: 2018-02-18

Patrząc na filmy, pokazujące igraszki człekokształtnych, zjeżdżalnie można uznać za stare jak świat: na placach zabaw i w ogródkach jordanowskich pojawiły się przed półtora wiekiem, przez dłuższy czas jednak pozostawały domeną kilkulatków: dorośli siedli na nich otwarcie i w świetle dnia dopiero z chwilą rozkwitu kultury „fun” i aquaparków. Czy ten triumfalny pochód karuzeli przez architekturę obejmie również projekty domów jednorodzinnych? Całkiem możliwe, jeśli przyjrzeć się dokonaniom belgijskiego artysty i projektanta Carstena Höllera.

Höller od lat stara się wznosić w kolejnych budynkach gigantyczne zjeżdżalnie – ze względu na wysokość punktu startowego i tempo, z jakim suną w dół ich użytkownicy, zakryte, przypominające raczej olbrzymie, wyprofilowane rury niż rynny. Najnowsze stanęła na terenie gigantycznego centrum zakupowego na obrzeżach Miami i, jak się zdaje, nie przestaje przyciągać ciekawskich. Nic dziwnego: po wspinaczce na wysokość dziewiątego piętra (ze zjeżdżalni mogą skorzystać tylko osoby sprawne fizyczne, lekki wysiłek z pewnością im więc nie zaszkodzi) można runąć w dół ponad stumetrową trasą, osiągając tempo 30 km na godzinę – na pierwszych, najbardziej stromych odcinkach niemal dwukrotnie większe. Górna część wielkiej rurowej konstrukcji jest przezroczysta, w dolnej sięgnięto po stal: do dwóch torów, których liczba ma się niebawem podwoić, zawsze ustawia się kolejka chętnych.

W domu jednorodzinnym nie sposób osiągnąć takich prędkości, zwraca jednak uwagę popularyzacja samego konceptu prędkiego ruchu, graniczącego ze spadaniem jako popularnej, powszechnie dostępnej rozrywki. Stale rosną szeregi nie tylko paralotniarzy czy entuzjastów amatorskich skoków ze spadochronem, lecz również tzw. sky-divingu – skoków w „przepaść”, na dnie której znajdują się potężne dmuchawy. Kto wie, może za kilkanaście lat zjeżdżalnie z piętra domu jednorodzinnego, poprowadzone obok schodów, nie będą już ekstrawagancją, lecz uprawnionym środkiem prędkiego pojawiania się przy śniadaniowym stole?

Luty 2015
data dodania: 2015-02-19
Ciekawym eksperymentem można nazwać budowę jaka została ukończona w Podzamczu Chęcińskim. dr. Ludomir Duda to wybitny polski naukowiec, termodynamik, autor wielu publikacji... więcej...
data dodania: 2015-02-05
Beton nie ma w Polsce dobrej renomy, wynika to z tradycji budownictwa z wielkiej płyty, które zdominowało krajobraz polskich miast. Powoli się to jednak zmienia, głównie dzięki udanym, nowym realizacją z betonu architektonicznego.... więcej...
data dodania: 2015-02-02
Niby nic nowego, a jednak projekt domu MNISZKÓW (DM-6545) przyciąga wyjątkową prostotą, elegancją, funkcjonalnością, dwuspadowym dachem. To nowoczesna interpretacja tradycyjnej bryły z poddaszem mieszkalnym. Dom zaprojektowany na bazie prostokąta, przykryty dachem bez lukarn,  już w zamierzeniu jest prostym, nie tylko tanim w budowie i późniejszym użytkowaniu, ale i  eleganckim budynkiem w nowoczesnym wydaniu. Cechują go elewacje spokojne, ale i atrakcyjne, głównie... więcej...