BUDOWA DOMU TYPU BLIŹNIAK
W firmach projektowych bez problemu można znaleźć projekt domu w zabudowie bliźniaczej. Wybierać można między różnymi rozwiązaniami, ale wybór projektu na najłatwiejsza część zadania. Inwestor, który chce zbudować bliźniak, powinien najpierw poszukać wspólnika do tego przedsięwzięcia. To powinien być wypróbowany przyjaciel lub krewny. Jednym z możliwych rozwiązań jest zbudowanie bliźniaka z rodziną – na przykład rodzicami, siostrą czy bratem. Należy wziąć pod uwagę, że ta inwestycja zwiąże obie strony na dobre i na złe. Nawet najlepsza przyjaźń zostanie wystawiona na poważną próbę, jeśli właściciel drugiej połówki domu odmówi udziału w remoncie dachu czy zechce pomalować swoją część elewacji zewnętrznej na różowy lub zgniłozielony kolor. Ale z drugiej strony warto ponieść pewne ryzyko, bo budowa bliźniaka oznacza oszczędności w porównaniu z sytuacją gdybyśmy realizowali tradycyjny projekt domu jednorodzinnego.
Zaczyna się już na etapie działki. Pod budowę bliźniaka można wykorzystać wąską i długą działkę, taką, na której nie zmieściłby się budynek jednorodzinny. Pod zabudowę nadaje się już działka o szerokości mniejszej niż 16-17 m. Jeśli właściciele położonej obok ziemi porozumieją się, nic nie stoi na przeszkodzie, by zaczęli budować dom – bliźniak. Jeśli przepisy nie pozwalają na zabudowę szeregową, można na jednej działce postawić dom jednorodzinny dwu – lokalowy. W takim przypadku boki budynku nie muszą – ale mogą – być ściśle bliźniacze. Następnie można wystąpić o podział działki i zamieszkać na swoim.
Podział kosztów można kontynuować – na przykład płacąc po połowie za wykonanie przyłącza energetycznego, gazowego lub odprowadzenie kanalizacji. Budując dom typu bliźniak, który ma zazwyczaj łącznie dość sporą powierzchnię – na przykład ponad 200 m. kw. - inwestorzy mogą wynegocjować korzystne rabaty na zakup materiałów budowlanych, drzwi czy okien. Podobnie – budowę może kontrolować jeden inspektor nadzoru. Tu też koszty da się rozdzielić na pół. Kluczową sprawą jest zaprojektowanie i wykonanie ściany wspólnej, tak by domownikom nie przeszkadzały hałasy, dochodzące od sąsiadów. Najlepiej zbudować ją jako warstwową, z materiałem ociepleniowym w środku. Wzdłuż tej ściany można zaaranżować klatkę schodową, bo i tak trudno w inny sposób wykorzystać tę przestrzeń. Odpowiedni dopływ światła zapewnią okna dachowe i świetliki.
Oszczędności nie kończą się po zakończeniu budowy. Bliźniak jest tańszy w utrzymaniu niż dom jednorodzinny, choćby dlatego, że do ogrzania jest o jedna ściana mniej.
Zamawiając projekt domu bliźniaczego inwestorzy nie są skazani na monotonię. Dobry projektant może wprowadzić asymetrię, przesuwając okna lub inaczej umieszczając drzwi. Pole manewru daje także wkomponowanie w bryłę budynku garażu. Bliźniak nie musi mieć obu części zbudowanych jako lustrzane odbicia, choć – nie ukrywajmy – to rozwiązanie tańsze i wygodniejsze w realizacji. Wszystkie powyżej opisane korzyści mogą zostać zniweczone przez potencjalny konflikt inwestorów czy to w czasie trwania budowy, czy już w trakcie zamieszkiwania w budynku. Niezwykle trudną sprawą mogą okazać się też kłopoty finansowe czy bankructwo jednego ze wspólników. Wtedy drugi musi pokryć z własnej kieszeni wszystkie wydatki, ewentualnie czekać aż znajdzie się kupiec na drugą połowę budynku, by dokończyć inwestycję.
RR