DOM INTELIGENTNY - CO WCHODZI W SKŁAD, CZY TO SIĘ OPŁACA, ILE KOSZTUJE
Dom inteligentny to budynek naszpikowany nowoczesnymi urządzeniami i czujnikami, które sterują wszelkimi systemami w środku, dbając o odpowiednią temperaturę, wilgotność, wyłączają i włączają oświetlenie, opuszczają żaluzje i ryglują drzwi. Możliwe jest nawet odpowiednio wcześniejsze zagotowanie wody na poranną kawę.
Kto nie chciałby, wracając po zmroku do domu, by podjazd rozświetlał się automatycznie, zapalało się światło przed drzwiami wejściowymi, latem ogród podlewany był sam albo same włączały się sprzęty AGD, takie jak pralka czy zmywarka? To wszystko jest możliwe w domu inteligentnym. Podobny system zamontować można w każdym budynku, ale decyzję należy podjąć w momencie, gdy kupujemy projekt domu. Wyspecjalizowane firmy sporządzą wtedy dodatkowy projekt, uwzględniający powierzchnię domu oraz indywidualne potrzeby i wymagania. Fachowcy zalecają, by określać je z naddatkiem – co pozwoli na rozbudowanie w przyszłości całego systemu, bez konieczności kucia ścian dla poprowadzenia kabli i połączeń. Już na tym etapie trzeba będzie zdecydować, jakie i gdzie urządzenia będziemy mieli w salonie, jak rozkładać się będzie światło w sypialni oraz gdzie ustawimy domowy sprzęt AGD. Szczegółowy projekt domu inteligentnego składa się z kilku pod-projektów – instalacji alarmowej czy dodatkowego oświetlenia.
Po fazie projektowania następuje wykonawstwo – jeśli prace budowlane są już odpowiednio zaawansowane, może rozpocząć rozkładanie kabli w poszczególnych pomieszczeniach. Firmy, zajmujące się systemami domów inteligentnych, dopuszczają by robili to elektrycy, zajmujący się innymi pracami, ale pod nadzorem projektanta. Po zakończeniu tych prac konieczne jest sprawdzenie całego systemu, pod kątem ewentualnych przerw i awarii. W wybranym pomieszczeniu należy zamontować rozdzielnicę elektryczną – czyli mózg i serce całego systemu. To element z bezpiecznikami i przełącznikami, który odpowiada za pracę poszczególnych systemów. Potem następuje montaż przełączników, gniazdek i czujników, a na końcu uruchomienie całości.
Ile kosztuje taka przyjemność? Przyjmując, że chodzi o dom o powierzchni mieszkalnej 150 m. kw., uzyskujemy sumę około 30-40 tysięcy złotych. To cena za komplet usług, czyli projekt, materiały, robociznę oraz uruchomienie i ustawienie całego systemu. Oczywiście, wszystko zależy też od stopnia zaawansowania i liczby funkcjonalności, jakie sobie zażyczymy. Powtórzmy – specjaliści zalecają, by nie żałować na położenie dodatkowym kilkunastu metrów kabli, bo tak naprawdę dopiero „w praniu” wychodzą konkretne potrzeby, które łatwiej realizować, jeśli wszystko jest gotowe tylko do podłączenia.
Dom inteligentny jest także budynkiem bezpiecznym. Odpowiednie czujniki zareagują, jeśli pęknie rura, zakręcając główny zawór wodny. Podobnie w czasie włamania – możliwe jest automatyczne powiadomienie ochrony. System można tak programować, że w czasie nieobecności właścicieli w domu, zapalać i gasnąć będą światła w pomieszczenia, zupełnie tak, jakby ktoś tam przebywał. Kolejnym udogodnieniem jest możliwość internetowej kontroli tego, co dzieje się w środku i wokół domu. Wystarczy komputer albo telefon komórkowy z dostępem do sieci. Właściciel może też zdalnie zamykać i otwierać bramę, sterować różnymi systemami albo ryglować drzwi. Jeśli mamy psa i musimy zostawić go w czasie wakacyjnego wyjazdu, możemy zainstalować specjalny zasobnik z podajnikiem, który zadba o to, by zwierzak był regularnie karmiony i pojony i obserwować to wszystko za pomocą internetu.
Czy to się opłaca? Wziąwszy pod uwagę koszty budowy całego domu, jakaś skromniejsza wersja systemu wydaje się warta rozważenia. Raczej obędziemy się bez systemu podlewania ogrodu czy automatu, włączającego pralkę....
RR