JESIEŃ W OGRODZIE
Jesień to pora roku, kiedy nadchodzi czas zbiórki plonów, a natura przygotowuje się do nadejścia zimy. Dla osoby, posiadającej nawet niewielki ogród przy domu, jest to czas wytężonej pracy.
Jeśli w naszym ogródku rosną jabłonie czy grusze późnych odmian, to właśnie przyszła pora na zebranie ich owoców. O tej porze roku mogą być już przymrozki, dlatego nie należy tego robić wcześnie rano, ale odczekać, aż temperatura podniesie się. Przemarznięte jabłka czy gruszki do niczego nam się nie przydadzą. Można z nich zrobić jedynie przetwory. Zbiórka to nie koniec pracy – z gałęzi należy usunąć zasuszone owoce, bo jeśli pozostaną, mogą stać się siedliskiem chorób. Co pewien czas należy także zagrabić opadłe liście i zgromadzić je w jednym miejscu. Nie należy ich palić, ale na przykład zebrać do worków – w Krakowie i innych dużych miastach organizowany jest wywóz liści. O tym, kiedy możemy się ich pozbyć, dowiemy się na przykład z internetowej strony urzędu miasta. Jeśli chcemy wykorzystać opadłe liście do okładania krzewów owocowych na zimę, należy wybrać takie, które nie mają oznak choroby.
Owoce to nie jedyne jesienne zmartwienie posiadacza ogrodu. Ta pora roku to najlepszy okres do przesadzania czy sadzenia roślin iglastych czy krzewów i drzew owocowych. Przed nadejściem zimy zdążą zapuścić korzenie, a wiosną zaczną rosnąć. W październiku warto po raz ostatni skosić trawę i przystrzyc żywopłot. Zanim nadejdą przymrozki, trzeba wykopać wszelkie cebulki mieczyków, lilii czy dalii i umieścić je w piwnicy. Dla odmiany – właśnie jesienią możemy sadzić cebulki odpornych na mróz gatunków tulipanów czy hiacyntów. Można to zrobić w specjalnych koszyczkach, co ułatwi ich późniejsze przesadzanie, a co ważniejsze – zabezpieczy przed gryzoniami.
Pierwsze chłodne dni i noce powinny nas skłonić do zabezpieczenie roślin przed mrozem. Do ich okrycia można użyć całej masy materiałów, począwszy od opadłych liści po słomę, papier, ziemię czy świerkowe gałązki. Oczywiście nie wszystko nadaje się do jednego i tego samego celu. Liście posłużą do okrycia niskich roślin i niewielkich krzewów. Krzewy róż zabezpieczyć możemy kilkunasto – centymetrowej wysokości okrywą z ziemi. Słoma będzie idealnym materiałem na osłonięcie roślin iglastych i niewielkich drzewek. Papier zabezpieczy przed królikami i zającami. Papieru i słomy nie wolno używać do okrywania roślin zimozielonych, czyli takich, których liście nie opadają każdej zimy, ale co kilka lat.
Jesienią warto także pamiętać o przycięciu pędów roślin pnących i wykorzystaniu ich do sadzenia wiosną. Chodzi nie tylko o winorośle, ale także na przykład porzeczki. Odcinamy kilkunasto – centymetrowe pędy i przechowujemy na zimę w piwnicy, wetknięte w wilgotny piasek. Wiosną będą gotowe do wysadzenia w ogrodzie. W październiku pora na ostatnie cięcia roślin pnących. Pozwoli im to wyrosnąć w pełni wiosną kolejnego roku.
Jesienne prace w ogrodzie zabezpieczą drzewa i krzewy przed nadejściem najbardziej surowej pory roku, czyli zimy, a za kilka miesięcy pozwolą cieszyć się pięknymi roślinami i kwiatami.
Robert Rusek