WANNA CZY KABINA PRYSZNICOWA
Budując dom, inwestor ma do rozstrzygnięcia wiele dylematów. Najważniejsze kwestie, dotyczące kształtu dachu, liczby pokoi czy okien przyszłego budynku, określa oczywiście projekt domu. Ale nie mniej istotne są sprawy, dotyczące koloru ścian, mebli kuchennych czy wyposażenia łazienki.
Współcześnie dom przestał kojarzyć się z czterema ścianami tylko i wyłącznie do mieszkania, staje się też oazą i miejscem relaksu. Między innymi dlatego, że na rynku kupić można wyposażenie, które kiedyś pozostawało wyłącznie w sferze marzeń. Oczywiście luksus kosztuje, ale nawet w przeciętnych widełkach cenowych wybór jest ogromny.
Dylematem inwestorów, wykańczających wnętrza domów, od zawsze pozostawało wyposażenie konkretnych pomieszczeń. O ile każdy zgadza się, że potrzebny jest salon, kuchnia, łazienka czy sypialnia, to już w sprawie tego, co znaleźć ma się w środku, zdania są podzielone. Jeśli chodzi o łazienkę, to niemal po równo rozkładają się głosy zwolenników wanny oraz kabiny prysznicowej. Prześledźmy zatem argumenty za i przeciw, wysuwane przez obie strony.
Wanna
To urządzenie służące do kąpieli, połączonej z relaksem. Podstawową zaletą wanny jest to, że można ją napełnić wodą, poleżeć w środku i odpocząć. Nawet najprostszy model gwarantuje znakomity wypoczynek, a przecież są urządzenia wyposażone w bicze wodne, jacuzzi, o przeróżnych kształtach i wymiarach, dostosowane do rozmaitych potrzeb. Potencjalnym inwestorom podpowiadamy, że wanna zajmuje powierzchnię co najmniej 70 na 100 cm. To oczywiście najprostsze modele. Ceny rozpoczynają się od kilkuset złotych a górna granica nie jest określona – może sięgać powyżej 10 tysięcy złotych.
Kabina prysznicowa
Innym urządzeniem, zabudowywanym często w łazience, jest kabina prysznicowa. To zwykły natrysk z brodzikiem. Zwykle zajmuje o połowę mniejszą powierzchnię niż wanna. Zwykle – bo tu również wybierać można wśród bardzo wyrafinowanych modeli, z natryskami, biczami wodnymi i innym wyposażeniem, których cena bardzo wysoka. Ze statystyk sprzedaży wynika, że więcej klientów wybiera kabiny. To tłumaczone jest szybkim tempem współczesnego życia – ludzie mają coraz mniej czasu na podstawowe czynności. Szybciej jest wziąć prysznic niż kąpiel w wannie. Za kabiną przemawiają także względy ekologiczne – znacznie mniejsze zużycie wody. Jest jeszcze wymiar praktyczny – do brodzika łatwiej wejść małym dzieciom czy osobom starszym. Nie ogranicza ich wysoka krawędź, jak w przypadku wanny.
Dla osób niezdecydowanych pozostaje wanna z parawanem, czyli uchylną albo składaną osłoną, wykonaną ze szkła. Osoby bardzo zamożne mają jeszcze jedno wyjście – zakup wanny z prysznicem, w formie jednej zabudowy. Łatwy dostęp umożliwiają szklane drzwi, zamykane elektronicznie i gwarantujące szczelność w przypadku napełnienia wanny wodą. Urządzenie jest efektowne i bardzo funkcjonalne. Problem stanowi cena – w granicach 15 tysięcy złotych.
Budującym domy jednorodzinne proponujemy następujące rozwiązanie: budowę dwóch łazienek. Jedna, wyposażona w wannę, będzie do domowego użytku. To miejsce relaksu i spokoju. Przy wiatrołapie, wyjściu do garażu albo piwnicy sugerujemy wydzielenie miejsca na niewielką łazienkę ze zlewem i brodzikiem. Ta będzie wykorzystywana do umycia narzędzi po pracy w ogrodzie, myciu rąk po powrocie z piwnicy czy wzięcia szybkiego prysznica po skoszeniu ogrodu w upalny dzień.
RR