ZAMIESZKAĆ ZGODNIE Z PRAWEM
Wyobraź sobie, że skończyłeś budować wymarzony dom. Z podwórka zniknęli robotnicy, w salonie pojawiły się meble a otoczenie budynku zostało uporządkowane. Teraz przydadzą się dokumenty, skrzętnie gromadzone i wypełniane w trakcie budowy. By zamieszkać w nowym domu, trzeba zgłosić zawiadomienie o zakończeniu budowy. Robi się to, zawiadamiając inspektora nadzoru budowlanego na danym terenie. Musimy to zrobić z własnej woli, urząd nie sprawdza, czy już skończyliśmy budowę. Potrzebne nam będzie szereg dokumentów - poczynając od dziennika budowy (w oryginale) - tam kierownik wpisywał przebieg poszczególnych etapów prac a potem oświadczenia kierownika budowy o tym, że dom został postawiony zgodnie z projektem budowlanym i warunkami pozwolenia na budowę. W tym samym dokumencie kierownik musi zaświadczyć, że teren budowy został uporządkowany. Należy także dołączyć protokoły badań szczelności instalacji gazowej i sprawdzenia przewodów kominowych, podwykonawczą inwentaryzację geodezyjną oraz potwierdzenie odbioru wykonanych przyłączy - prądu, gazu, wody. To wszystkie dokumenty, jakie powinniśmy zanieść urzędnikom, urząd nie może się domagać innych zaświadczeń czy protokołów.
Po dostarczeniu dokumentów nadzór ma dwadzieścia jeden dni, by zgłosić ewentualny sprzeciw. Jeśli tego nie zrobi, można rozpocząć użytkowanie domu. Nie trzeba czekać na list z gminy z zezwoleniem albo dopytywać telefonicznie. Milczenie urzędników oznacza zgodę. Jeśli o czymś zapomnieliśmy, na pewno dostaniemy wezwanie do uzupełnienia dokumentacji. Jeśli natomiast wszystko przebiegło bez przeszkód, z urzędu dostaniemy z powrotem oryginał dziennika budowy, protokoły badań oraz inwentaryzację geodezyjną. Zadbajmy, by te dokumenty przechowywać w jednym miejscu, na przykład tam, gdzie projekt domu. Za niezgłoszenie zakończenia budowy grozi wysoka kara.
Opisana powyżej forma jest najprostsza i dotyczy sytuacji, kiedy budowa została zakończona. Zgodnie z prawem, zamieszkać można w domu, którego budowa jeszcze trwa. Łatwo to sobie wyobrazić - budujemy dom etapami, bez wykańczania górnego piętra, czy części pomieszczeń, coś pokrzyżowało nam plany inwestycyjne a musimy szybko wprowadzić się do domu. By mieszkać w takim budynku, trzeba zdobyć decyzję o pozwoleniu na użytkowanie. To oznacza, podobnie jak w pierwszym przypadku, złożenie identycznego kompletu dokumentów. W tym przypadku musimy spodziewać się wizyty inspektora nadzoru budowlanego, który sprawdzi stan faktyczny naszej inwestycji, to znaczy prawidłowość jej wykonania, na przykład parametrów dachu, najważniejszych wymiarów budynku itp. Kontrola przeprowadzana jest w ciągu 21 dni od złożenia wniosku a zawiadomienie o jej terminie powinniśmy dostać z siedmiodniowym wyprzedzeniem. Jeśli wszystko przebiegnie bez kłopotów, inspektor wyda pozwolenie na użytkowanie, może też wskazać konieczność wykonania określonych robót, z terminem ich przeprowadzenia.
Po zgłoszeniu zakończenia budowy albo uzyskaniu pozwolenia na zamieszkanie, trzeba postarać się o numer naszego domu. Wniosek składa się w urzędzie miasta lub w przypadku małych miejscowości - urzędzie gminy. W tym przypadku nie ma zestawu określonych dokumentów, jakie trzeba załączyć. Różne gminy stosują różne przepisy, warto wcześniej dowiedzieć się, co będzie potrzebne.
Robert Rusek