Projektowany był i wyposażany albo jako "petit salon", trochę dwuznaczny buduar lub bardziej nowoczesny jak na tamte czasy pokój pani domu. W tym drugim przypadku wnętrze miało bardziej praktyczny charakter. Ściany do wysokości 150 cm były wykwintnie pomalowane lub wytapetowane a powyżej tej wysokości białe. W oknach jasne i delikatne firanki muślinowe lub ze sztucznego jedwabiu. Przy jednej ze ścian stoi szafa o wysokości ok 170 cm na 30 centymetrowych nogach, dwudrzwiowa. Obok mniejsze szafki. Na ścianie lustro o wysokości 150 cm wyposażone u góry w matową lampę rurkową. Wymienić jeszcze należy wygodny fotel i małą szafkę na przybory do herbaty. Ten mały kredens może być w żywych barwach lub obity kolorową skórą. Naprzeciw stoi w tym pokoju w pobliżu okna kanapa. Kilka dużych, kolorowych poduszek można rozłożyć na tej kanapie. Wymieniamy jeszcze fotel bujany, gustowny miękki dywan, nieduże biurko, kilka obrazów, niski stolik na kwiaty i będziemy mieli wyposażenie kolejnego projektowanego pokoju w domu jednorodzinnym sprzed stu lat. Poruszyć jeszcze należy kwestię kolorów które w pokoju pani odgrywały większą rolę niż w pokoju męskim. Preferowane były następujące zestawienia kolorów: ściany do wysokości 170 cm koloru kości słoniowej, drewno mahoniowe, materiały pomarańczowe lub ochrowo-złociste , podłoga pokryta zielonym dywanem. Wyrazem spokojniejszej dystynkcji byłoby zestawienie następujące: ściany białe, drewno klonowe, koloru cytrynowego, obicie szaro-różowo-liliowe z dużymi wzorami, podłoga niebieskawo-zielona, kilka czerwonych poduszek. za piękne uznawano także zestawienie następujących czterech barw: ściany cytrynowe, meble białe, obicie mebli szaro-niebieskawe, podłoga piaskowa. Oczywiście architekt projektujący wnętrze pani domu w takim domu musiał dostosować się także i do innych preferencji kolorystycznych swojej mocodawczyni.