Pręty zbrojeniowe są już na miejscu. Za chwilę pokażę zdjęcia z kolejnej wylewki..
I jeszcze jedno zdjęcie zrobione z wyższej skarpy :)
Jutro zbrojenie fundamentów i zalewanie betonem normalnym. A potem długa, bo około 2 tygodniowa przerwa naszej ekipy. Beton musi dobrze wyschnąć, aby móc działać dalej.
Witam. Kolejny etap budowy za nami :) Robi się coraz bardziej ciekawie... Szalunek pod ławy fundamentowe gotowy. Beton wylany. Na razie tylko ten cienki. W sumie poszło 8 m3 betonu cienkiego i 14,5 m3 normalnego.
I nasze znalezisko wykopaliskowe- stara, nieczynna rura wodna. Przyda się kiedyś jako uziemienie :)
Jeszcze jedno jęcie na spektakularną tylną ścianę- elewacja ogrodowa domu.
Wykopy z tyłu domu, jak już zaznaczyłam w poprzednim poście , wyszły bardzo głębokie- około 2,5 metra. Z przodu wyszło około 1,5 metra, także jak widzicie zróżnicowanie terenu jest spore, choć na pierwszy rzut oka tego nie widać. Dodatkowo wykop pogłębiła oczywiście piwnica. Jest to jednak indywidualne i głównie zależne od pochylenia terenu.
Poza tymi wielkimi hołdami, które sobie zostawiliśmy, piasku zostało wywiezione 20 wywrotkami. Każda po 16 ton. Teren działki jest nieco górzysty, dlatego dużo więcej trzeba było wybrać ziemi z tyłu domu. Dodatkowo wykopy musiały być głębsze z powodu piwnicy.
Do pomocy przybyła jej druga koparka, nie mniej zaangażowana w prace niż ta pierwsza :)
Na tym zdjęciu widać częściowo hołdy ziemi i glino-piasku.
