Czas na podłogi
Ogrzewanie podłogowe czyni pewne ograniczenia w wykańczaniu podłóg. Drewniane deski zupełnie odpadają, chociaż te najbardziej do mnie przemawiają. Musiałam znaleźć alternatywę. Postanowiłam, ze w całej strefie dziennej, tj. w pokoju dziennym, jadalni i kuchni położę terakotę. To najlepszy rodzaj podłóg na podłogówkę, bo najlepiej przewodzi ciepło. Do pokoju dziennego i jadalni szukałam płytek do złudzenia przypominających deski. Kilka wizyt w sklepach z ceramiką przyprawiło mnie o wielki ból głowy.Duży wybór, kolorystyka, rozmiarówka, ceny nie ułatwiały podjęcia decyzji. W końcu decyzja: Ceramika Paradyż, kolekcja Hasel, kolor ochra. Płytki o długości blisko metrowej występują w dwóch szerokościach. Wizualizacja podłogi na stronie producenta przewiduje przemieszanie dwóch szerokości płytek dla uzyskania jeszcze lepszego wrażenia drewnianej podłogi. Dodatkowo widoczna struktura drewna uzupełniają reszty. Klamka zapadła, płytki kupione. Jeszcze tylko muszę pomyśleć o podłodze w kuchni.
Dzisiaj wklejam zdjęcie podłogi ze strony producenta. Moja jeszcze nie jest gotowa.