Żywopłot jak mur, czyli steel magnolias
Coraz więcej ruchów miejskich domaga się od władz miast sadzenia, w miejsce rdzewiejących barierek i słupków parkingowych, żywopłotów – i lektura kolejnych wniosków w tej sprawie prowadzi nas do doznań z kategorii „Eureka!”. No tak, przecież to rozwiązanie samo-się-narzucające. Żywopłoty są zielone. Oddychają. Oczyszczają. Nie rdzewieją. I wcale nie łatwiej je rozjechać niż pojedynczy, kiepsko osadzony w betonie słupek…
Drogowcy mają, jak zawsze, trzy odpowiedzi: że za drogo, że nieskuteczne, i że w warunkach klimatycznych Europy Środkowo-Wschodniej nie istnieją rośliny, które byłyby w stanie utrzymać się na klepiskach, jakie stanowią często pobocza dróg. Nie, nie chodzi o napoleońskie mrozy: o suszę. Pustynniejemy, i bez podlewania wiąz się nie utrzyma, a dla kaktusów jednak za zimno. No i to zasolenie. Na zimno dałyby radę brzózki z tundry, na zasolenie – śródziemnomorskie maquis, ale jak skrzyżować jedne z drugim?
Czy rzeczywiście władze municypalne, żeby dogodzić fochom „zielonych” mieszkańców, zmuszone są sprowadzać rośliny z pustyni Takla Makan? Na szczęście ogrodnicy przychodzą w sukurs: jest amorfa krzewiasta, jest karagana podolska, jest moszeniec południowy i oliwnik wąskolistny – w sumie uzbierałby się co najmniej tuzin gatunków, które ewolucja przystosowała do wzrostu na lekko zasolonych, źle nawodnionych, przewiewnych obszarach, wyposażając je w dodatku w długie, twarde kolce, których tak nie lubią posiadacze lakieru metalic…
A poza tym – instalacja „ciurkających” systemów nawadniających to nie jest inwestycja, które nie uniósłby przeciętny Zarząd Dróg Miejskich, szczególnie, jeśli wziąć pod uwagę, że jeden żeliwny słupek parkingowy to koszt rzędu tysiąca złotych.
Organizacja „Warszawa Obywatelska”, która stoi za większością wniosków do budżetów partycypacyjnych, osiągnęła częściowy sukces: w lecie 2017 roku żywopłoty staną na Marszałkowskiej, na Świętokrzyskiej i na Grójeckiej. Czekamy na rok, kiedy staną się standardem ogólnomiejskim, a punkty skupu żeliwa przeżyją boom za sprawą tysięcy skorodowanych słupków!
I uwaga: „żywopłotowe” krzewy można sadzić również przy małych uliczkach, w osiedlach domów jednorodzinnych. Są również skutecznie w przypadku chuliganów w SUV-ach.